Korespondent biznesowy w Azji w Singapurze

Niezwykłe. Quid pro quo. Bez precedensu.
To jest część reakcji na wiadomość, że dwóch światowych gigantów technologicznych zapłaci rządowi USA 15% ich przychodów od sprzedaży niektórych zaawansowanych układów do Chin. Obserwatorzy branży, byli doradcy rządowi, decydenci i eksperci handlowi przekazują swoje poglądy na temat umowy.
Wiadomość pojawia się zaledwie kilka miesięcy po tym, jak administracja Trumpa zakazała sprzedaży tych układów Chinom, powołując się na obawy dotyczące bezpieczeństwa narodowego.
Ten zakaz został zniesiony w połowie lipca. A teraz wydaje się, że rząd USA pójdzie o krok dalej – stając się częścią działalności amerykańskich firm z Chinami.
A krytycy twierdzą, że jest to zarówno mylące, jak i niepokojące.
Co to za żetony – i dlaczego mają to znaczenie?
Te zaawansowane układy są w dużej mierze wykorzystywane do zastosowań sztucznej inteligencji (AI) w czasie, gdy inwestorzy obstawiają, że AI przekształcą globalną gospodarkę.
W zeszłym miesiącu NVIDIA – która jest wiodącym na świecie producentem chipów – stała się pierwszą firmą, która osiągnęła wartość rynkową 4 TN (3 TN).
NVIDIA opracowała Chip H20, a AMD opracował Chip MI308, szczególnie na chińskim rynku.
Są mniej potężne, a zatem tańsze niż flagowe układy obu firm.
Ale ich opracowanie było jedyną opcją dostępu do znaczącego rynku chińskiego po poprzedniej administracji prezydenta Joe Biden, zakazało amerykańskim firmom eksportowania najbardziej zaawansowanych układów do Chin z powodu obaw związanych z bezpieczeństwem narodowym.
Za Trumpa nawet mniej potężne, wykonane chipy dla chin zostały zakazane.
Wznowienie sprzedaży do Chin jest dobrodziejstwem zarówno dla Nvidia, jak i AMD, ponieważ Chiny są tak dużym rynkiem. Inwestycja Chin w sztuczną inteligencję rozwija się tak szybko, że analitycy oczekują, że w tym roku wzrośnie do około 100 mld USD – prawie 50% skok w porównaniu z ubiegłym rokiem.
Jak niezwykła jest umowa z Nvidia i AMD?
„Bezprecedensowy … Nie wiem, co to za słowo, ale jest złe” – mówi ekspert handlowy Deborah Elms.
Inni eksperci mówią, że firma no amerykańska kiedykolwiek zrobiła coś takiego.
Ale Trump zrobił coś podobnego w czerwcu, kiedy zatwierdził przejęcie amerykańskiej stali przez japońską stal Nippon. Obejmowało to tak zwaną „Złotą część”, rzadką praktykę, w której rząd bierze udział w biznesie.
W takim przypadku Biały Dom nie powiedział, w jaki sposób zostanie wdrożona umowa – na przykład miejsce, w którym te pieniądze pójdą, ani w jaki sposób zostaną wykorzystane.
Co ważniejsze, jaką wiadomość wysyła do innych amerykańskich firm, które postrzegają Chiny jako kluczowy rynek lub dostawca – od Apple i Tesli po małe meble i toymakerów? Czy jest to podatek, z którym firmy będą teraz napotykać za prowadzenie interesów z Chinami?

15% obniżenie NVIDIA i AMD zgodziły się, że zaszkodzi ich wynikowi, nawet jeśli zarobią znaczne zyski ze sprzedaży do Chin.
Producenci chipów planują swoje działalność z lat z wyprzedzeniem, aby mogło to tłumić nastroje inwestorów, które w dużej mierze zależy od prognoz zarobkowych i przychodów.
Ale ta umowa może być częścią ciągłych negocjacji taryfowych Trumpa. W zeszłym tygodniu zagroził 100% taryfami na chipsy zagraniczne, chyba że firmy zainwestowały w USA.
Sekretarz handlu amerykańskiego Howard Lutnick powiedział nawet, że eksport żetonów był wykorzystywany w negocjacjach z Chinami w zamian za dostęp do elementów rzadkich.
Co z obawami bezpieczeństwa narodowego?
Ta część jest nadal niejasna.
Urzędnik USA powiedział Reutersowi, że Biały Dom nie wierzy, że sprzedaż H20 i równoważne układy chipsów zagrozi bezpieczeństwu narodowym – pomimo faktu, że wcześniej zostały zakazane z tych powodów.
Eksperci ds. Bezpieczeństwa narodowego i niektórzy prawodawcy od dawna wyrazili obawy dotyczące sprzedaży chipów AI w USA, mówiąc, że Pekin mógłby je wykorzystać, aby uzyskać przewagę w AI, a także w zastosowaniach wojskowych.
Ale inni twierdzili, że ograniczenie sprzedaży ChIP do Chin nie pomaga, ponieważ pobudza chińską innowacje i większą konkurencję. Chcą raczej Chiny polegały na amerykańskiej technologii.
Wydaje się, że ten ostatni argument wygrał – na razie.
Może to być wynikiem intensywnego lobbingu z dyrektora Nvidii, Jensen Huang. W zeszłą środę poznał Trumpa w Białym Domu i uważa się, że wtedy zgodzili się na tę umowę.
To także wysiłki pana Huanga doprowadziły do odwrócenia kwietniowego zakazu sprzedaży H20 do Chin.
Kto wygrywa z tą umową?
Umowa jest czymś, co jest zwycięstwem dla Chin, ponieważ chce tych żetonów.
Analitycy twierdzą, że wiodące firmy technologiczne, w tym Bytedance, Tencent i Deepseek, kupili H20, zanim USA odciąły dostęp w kwietniu.
I jest to zwycięstwo dla rządu USA, a analitycy Bernstein Research informują BBC, że może to osiągnąć do 2 miliardów dolarów ze sprzedaży CHIP do Chin.
Może nastąpić dalsze zwycięstwo w Waszyngtonie, jeśli prowadzi to do umowy na temat rzadkich elementów z Pekinem, który obecnie ma monopol na krytyczne minerały.
Ale krytycy umowy mówią, że są zaniepokojeni tym, jak to odzwierciedla Biały Dom.
To „jest zupełnie inne środowisko w USA niż to, które mieliśmy w przeszłości”, mówi Elms, ekspert ds. Handlu.
„Przypuszczam, że hojnie możesz to nazwać elastycznością Białego Domu Trumpa w odpowiedzi na prośby”.