Turyści, którzy przybyli do Waszyngtonu, w zeszłym tygodniu – przechodząc z jednej kolekcji Smithsonian do drugiej, jedząc lody na schodach pomnika Lincolna – zachwycili trochę historii, której na pewno się nie spodziewali: początek przejęcia przez Prezydenta Trumpa. Na konferencji prasowej w poniedziałek Trump przyrzekł, aby wniósł porządek w miejscu, które, jak powiedział, było nękane przez „całkowitą bezprawie”, a „rozlew krwi, Bedlam i Squalor”. W ciągu kilku dni siły policyjne DC zostały federalizowane, Gwardia Narodowa została zmobilizowana, a setki żołnierzy pojawiło się, wielu w szarej humvees.

Niewielu turystów i mniej mieszkańców rozpoznaje koszmarne miejsce w przedstawieniu Trumpa. DC, jak praktycznie każde amerykańskie miasto, ma przestępczość i bezdomność; W 2023 r. Doświadczył znaczącego kolca w rozszczepieniach. Ale jego problemy są długotrwałe, a nie ostre. Według statystyki Departamentu Policji Metropolitan, przestępstwa z użyciem przemocy spadły o dwadzieścia sześć procent od tego samego roku w ubiegłym roku.

W każdym razie pokaz federalnego Trumpa był skoncentrowany nie w dzielnicach, w których przestępczość jest najbardziej rozpowszechniona, ale w kultowych miejscach turystycznych w pobliżu Białego Domu. Być może wyobrażał sobie rodzaj kontynuacji parady wojskowej, którą wystawił w czerwcu, z wykonanymi wizualizacjami dla FOX-News: National Guardsmen skupili się wokół pomnika Waszyngtonu, agenci DEA stojący przed ekskluzywną piekarnią w Georgetown. Na Fourteenth Street, ożywionym korytarzu nocnym o różnorodnej populacji, noszących mężczyzn LÓD a kamizelki bezpieczeństwa wewnętrznego prowadziły punkt kontrolny, w którym agenci, kilku z twarzami pokrytych, zatrzymali kierowców i przesłuchali ich. (Według Waszyngtonu Postco najmniej dwa zostały zatrzymane.) Ludzie spacerujący ze swoich psów lub wychodzących na randki zatrzymały się do Heckle’a. „Och, czuję się o wiele bezpieczniej” – szydziła młoda kobieta. „Faszyści, idź do domu!” Krzyknął facet na rowerze.

Pokaz siły Trumpa jest narzuceniem obywateli już świadomego, że jego demokratyczna samorząd jest wątła. Jak zwolennicy państwowości DC lubią wskazać, okręg ma około siedemset tysięcy mieszkańców – więcej niż Wyoming lub Vermont – ale nie ma prawa wybierać przedstawiciela, który może głosować nad przepisami w Kongresie. Dopóki ustawa o zasadzie domowej z 1973 r. Nie dała miastu ograniczonej autonomii, nie miała własnego burmistrza ani rady miasta. Nawet teraz przepisy, które Rada zatwierdza po obradach i publicznym komentarzu, mogą zostać wyrzucone przez Kongres. Stało się tak wiele razy przez lata, zwykle w celu unieważnienia postępowego przepisów. W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych Kongres odrzucił prawo w celu dekryminalizacji seksu gejowskiego i zablokował wykorzystanie funduszy publicznych na usługi aborcyjne. W czerwcu Izba zagłosowała za uchyleniem przepisów, które pozwoliły niebędącym obywatelom głosowanie w wyborach lokalnych i które zaburzyły związek policyjny w negocjacjach w sprawie środków dyscyplinarnych przeciwko funkcjonariuszom. Dwóch republikańskich kongresmenów niedawno wprowadziło projekt ustawy, który całkowicie odwołałby regułę domową, w interesie kongresu „zarządzania stolicą narodu”.

Skuteczny plan poprawy życia obywateli DC wymagałby szczegółowej polityki i długotrwałej inwestycji czasu i funduszy – rodzajów rzeczy, które Trump ma zainteresowanie. To, czego chce, jest ujawnienie DC, jak w jego nawierzchni Ogrodu Różowego: makijaż ciężki w sukniach piłkarskich i kulawych kamizelkach, światła biednych ludzi. „Będę uczynić naszą stolicą bezpieczniejszą i piękniejszą niż kiedykolwiek wcześniej” – napisał Trump o Truth Social. „Bezdomni muszą natychmiast wyprowadzić się. Damy ci miejsca na pobyt, ale z dala od stolicy”. Zwolennicy bezdomnych twierdzą, że nie jest jasne, gdzie zostaną wysłani ludzie; Miasto nie ma wystarczającej liczby łóżek w lokalnych schroniskach.

W miarę upływu tygodnia prokurator generalny Pam Bondi próbował uzurpować władzę szefa policji, Pameli Smith, mianując szefa DEA na „komisarza policji ratunkowej”. Okręg odepchnął się, pozywając administrację i argumentując, że jej działania były „niepotrzebne i niezgodne z prawem”. Amerykanie od dawna przestrzegają korzystania z wojska w lokalnych organach ścigania i nie bez powodu. Żołnierze na ogół nie mieszkają w miejscach, w które wpadli; Nie znają społeczności i są mniej odpowiedzialni na nich. Zazwyczaj nie są też szkolone w organach ścigania ani uprawnieni do dokonywania aresztowań, więc wykorzystanie ich do walki z przestępczością oznacza mocne poleganie na sile zastraszania. Zmienione patrole na ulicach miasta są wyjątkowo chłodne do ćwiczenia zgromadzenia i wolności słowa.

Ustawa z 1878 r. Znana jako Ustawa Posse Comitatus ogólnie ogranicza użycie wojska do takich celów. (Ostatnie rozmieszczenie Trumpa Gwardii Narodowej podczas anty-LÓD Protesty w Los Angeles zostały zakwestionowane w sądzie.) Ale szczególny status dzielnicy ułatwia użycie go jako laboratorium. W DC prezydent może wysłać Gwardię Narodową bez oficjalnego federalizowania go. A ustawa o zasadzie domowej upoważnia go do przejęcia policji metropolitalnej w przypadku „nagłych wypadków”. Chociaż te uprawnienia prezydenckie nie mają zastosowania gdzie indziej, Stephen Vladeck, profesor prawa na Uniwersytecie Georgetown, martwi się, że niedawne użycie Gwardii Narodowej przez Trumpa „odczulanie”.

Na konferencji prasowej, na której Trump ogłosił swoje plany dotyczące DC, zasugerował, że inne miasta mogą być następne. „Patrzysz na Chicago, jak źle jest. Patrzysz na Los Angeles, jak źle jest” – powiedział. „Nowy Jork ma problem”. (Baltimore i Oakland odrzucił jako „daleko”. Kilka dni później, James Comer, republikanin Kentucky, który przewodniczy Komitetowi Nadzoru Izby, posłusznie powiedział, że „eksperyment” Trumpa w DC powinien zostać powtórzony w „wielu miastach demokratycznych w Ameryce”. Istnieją sposoby wokół ustawy Posse Comitatus, a Trump wydaje się je przetestować. Na wiecu w LA, w którym gubernator Gavin Newsom przemawiał w zeszłym tygodniu, siła agentów przygranicznych, niektórzy uzbrojone w karabiny, pojawiła się nieproszona. Waszyngton Post poinformowało, że administracja rozważała utworzenie „krajowej siły reakcji szybkiego reakcji na służbę cywilną” – setki żołnierzy Gwardii Narodowej, które można było rozmieścić w miastach, aby stłumić protesty.

W punkcie kontrolnym na Fourteenth Street w zeszłym tygodniu funkcjonariusze policji DC przynajmniej czuli się zmuszeni do odpowiedzi na mieszkańców, gdy zapytali, co się dzieje. („Sprawdzanie bezpieczeństwa ruchu”, powiedział, niekonwozijnie.) Agenci federalni właśnie odwrócili się. Trump powiedział na konferencji prasowej, że jego organ ścigania prawa i zamówienia mogą zrobić „cokolwiek, do diabła, chcą”. To nie jest prawda – ale jest prawdziwszy niż kiedyś. ♦

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj