Legalizacja samobójstwa wspomaganego może prowadzić do „podsumowujących ludzi” do zakończenia własnego życia, Theresa May Ostrzegł dziś jako walka o zablokowanie kontrowersyjnej zmiany prawa, przeniesiona do Izby Lordów.
Były premier powiedział rówieśnikom, że plany mogą mieć katastrofalny wpływ na osoby niepełnosprawne, osoby z Przewlekła choroba fizyczna lub problemy ze zdrowiem psychicznym.
Jest jednym z prawie 200 rówieśników, którzy będą mówić w ciągu dwóch dni debaty na temat planu, aby umożliwić lekarzom umożliwić śmiertelnie chorych ludzi na zakończenie własnego życia.
Ustawa o śmiertelnie chorych dorośli (koniec życia) udostępniłaby pomoc dla dorosłych w Anglii i Walii z terminalną diagnozą krótszym niż sześć miesięcy.
Partię Partię Pana Falconera, który sponsoruje ustawę w Lordach, ostrzegał rówieśników „Frustruj” przejście ustawy, która już oczyściła wspólne.
Ale baronowa może to ostrzegł ”wzmacnia niebezpieczne pogląd, że niektóre życie jest mniej warte życia niż inne ”.
„Nie wierzę, że zabezpieczenia w tym rachunku uniemożliwiły ludziom presję na zakończenie życia, czasem z korzyścią dla innych” – powiedziała.
„Martwię się również, że, jak widzieliśmy w krajach, w których istnieje takie prawo, że ludzie poczują, że muszą zakończyć swoje życie tylko dlatego, że czują, że są ciężarem dla innych”.
Rachunki na ogół nie są w głosowaniu na drugim etapie czytania w Lordach, ale rówieśnicy mogą do tego wezwać, co oznacza, że mogą głosować przeciwko proponowanym przepisom pod koniec debaty w przyszłym tygodniu.
Gdyby tak się stało, ustawa spadłaby, a wysiłki parlamentarne mające na celu legalizację umierania wspomaganego będą musiały zacząć od nowa.

Były premier jest jednym z prawie 200 rówieśników, którzy będą mówić przez dwa dni debaty na temat planu, aby umożliwić lekarzom umożliwić śmiertelnie chorych ludzi na zakończenie własnego życia.

Demonstranci po raz kolejny zgromadzili się dziś rano przed parlamentem zarówno na poparcie, jak i w opozycji do ustawy – która miałaby zastosowanie do Anglii i Walii, gdyby stało się to prawem.

Brytyjskie Wartość Watterniska ds. Równości wzbudziła obawy dotyczące umierającego rachunku, wzywając do bardziej szczegółowej oceny, w jaki sposób proponowane przepisy mogą wpłynąć na najbardziej wrażliwe społeczeństwo (PIC PIC).
Zwolennicy twierdzą, że może to oznaczać szansę na zmianę prawa nie nastąpi przed Westminster na kolejną dekadę – chociaż konserwatywny poseł James Cleverly opowiedział debatę Commons na początku tego roku, że nie musi to być moment „teraz lub nigdy”.
Jeśli wszyscy rówieśnicy wymienili się, to zrobią to liczba przekroczy poprzedni rekord 187 do drugiego czytania ustawy o wypłaty UE w 2018 r.
Brytyjskie strażniki równości wzbudziło obawy dotyczące umierającego rachunku, wzywając do bardziej szczegółowej oceny, w jaki sposób proponowane przepisy mogą wpłynąć na najbardziej wrażliwe społeczeństwo.
Demonstranci po raz kolejny zgromadzili się dziś rano przed parlamentem zarówno na poparcie, jak i w opozycji do ustawy – która miałaby zastosowanie do Anglii i Walii, gdyby stało się to prawem.
Zwolennicy umierania wspomaganego, w tym założycielka Childline, Dame Esther Rantzen – która jest śmiertelnie chora – zwrócili się do rówieśników o nie blokowanie przepisów.
Zwolennicy opisali to jako jeden z najbezpieczniejszych na świecie, wymagając wniosku o zatwierdzenie śmierci wspomaganej przez dwóch lekarzy i panelu ekspertów.
Ale przeciwnicy wzbudzili obawy dotyczące ewentualnego przymusu, braku odpowiednich zabezpieczeń i niewystarczającego czasu, aby takie kontrowersyjne przepisy zostały odpowiednio zbadane.
Zgodnie z członkami Izby Lordów, Komisja ds. Równości i Praw Człowieka (EHRC) powiedziała, że potrzebne są bardziej szczegółowe informacje na temat tego, w jaki sposób ustawa może wpłynąć na ludzi z różnych środowisk i osób niepełnosprawnych.
Komisja powiedziała: „Naszym zdaniem, aby zapewnić skuteczną kontrolę, rówieśnicy skorzystaliby z bardziej szczegółowych informacji niż obecnie dostępna z (rządowej oceny wpływu) na potencjalny wpływ rachunku na osoby o różnych cechach chronionych, w szczególności wieku, ciąży i macierzyństwie, religii lub przekonaniu, rasie i niepełnosprawności, rasie i niepełnosprawności, rasie i niepełnosprawności.
„Powinno to obejmować istotne dowody na nierówności zdrowotne między różnymi grupami, potencjalne różnice w dostępie do pomocy między różnymi grupami (na przykład z powodu różnych postaw kulturowych lub religijnych), a także wszelkie luki w dowodach”.
Baronowa, przewodnicząca EHRC, Kishwer Falkner, wzbudziła obawy dotyczące metody, w której ustawa została wniesiona do parlamentu-jako projekt ustawy prywatnej, a nie przepisów wspieranych przez rząd.
Rząd powiedział, że jest neutralny w zakresie umierania wspomaganego, a posłowie mieli bezpłatne głosowanie w debatach Commons, co oznacza, że albo poparli lub sprzeciwiali się ustawie na podstawie własnego poglądu, a nie wzdłuż stron partii.
Projekt ustawy był jak dotąd debatowany w Commons, a także kontrola linii po linii przez komitet posłów.
Baronowa Falkner powiedziała: „Jest to złożone przepisy, z poważnymi implikacjami dla równości i praw człowieka w tym kraju. Wszelkie ustawy o umieraniu wspomaganym musi zachować prawa wszystkich, a zabezpieczenia wprowadzone w celu uniknięcia dyskryminacji osób o chronionych cechach.
„Uważamy, że ustawa prywatnego członka jest nieodpowiednim narzędziem do tak znaczącego przepisów, ponieważ nie podlega takiej samej kontroli przed prawodawczej, którą przeszedłby sponsorowany przez rząd projekt ustawy, z dowodami ekspertów rozważanymi wcześniej.

Zwolennicy umierania wspomaganego, w tym założycielka Childline, Dame Esther Rantzen – która jest śmiertelnie chora – zwrócili się do rówieśników o nie blokowanie przepisów.
„Tego lata rząd Wielkiej Brytanii opublikował ocenę wpływu na równość (OOŚ) i memorandum w zakresie praw człowieka, aby pomóc Izbie Lordów w rozpatrzeniu przepisów.
„Te ważne dokumenty nie były dostępne, aby pomóc posłom” wcześniejszą analizę przepisów, co tylko wzmacnia potrzebę, aby rówieśnicy mieli wystarczająco dużo czasu, aby dokładnie rozważyć poradę ekspercką i skutecznie zbadać implikacje ustawy ”.
Były lord kanclerz i sekretarz sprawiedliwości Lord Charlie Falconer, który jest sponsorem projektu ustawy w Lordach, powiedział, że proponowane ustawodawstwo „skorzysta z doświadczenia i wiedzy lordów, kontynuując rygorystyczną kontrolę, która dotychczas oznaczała fragment tego rachunku”.
Wyrażając swoje zaufanie, że ustawa będzie miała czas, aby przedostać się przed sesją parlamentu na wiosnę, powiedział: „Jest wystarczająco dużo czasu, aby Lordowie zbadali ustawę i zwrócić je do Gmin przed końcem sesji parlamentarnej”.
Dodał, że on i Praca Poseł Kim Leadbeater, który w zeszłym roku wprowadził rachunek w Commons, „będzie bardzo otwarty” na wszelkie sugestie, w jaki sposób, w jaki sposób może zostać „wzmocniony”.
Powiedział: „Jestem pewien, że rówieśnicy pełnią teraz swoją rolę z wielką starannością i współczuciem, jak zawsze”.
EHRC wzbudziło również obawy dotyczące „wielkiej trudności w dokładnym określeniu, jak długo ktoś z chorobą końcową będzie żył” i wezwał do dalszego rozważenia tej kwestii w ustawie, aby zapewnić, że przepisy „mogą być skutecznie i konsekwentnie wdrażane przez specjalistów medycznych”.