Przystojny dom sześciopokojowy na Birmingham Street jest centralnym punktem błyszczącej broszury sprzedaży dewelopera.

Pokazuje imponujące przed i po zdjęciach domu rodzinnego, które zostało przekształcone w to, co otwarcie deklaruje, że jest „przystanią ubiegającą się o azyl”.

Od czasu ponownego przeznaczenia nieruchomość podwoiła wartość do 250 000 funtów.

Został wynajęty ministerstwo spraw wewnętrznych Przez siedem lat w soczystej transakcji gwarantującej prywatnego właściciela 2000 GBP miesięcznie, a wszystkie naprawy są objęte.

„Maksymowało to potencjał zarobkowy i zapewniło stabilny, długoterminowy dochód”-stwierdza broszura dewelopera, która zamienia domy rodzinne w domy w wielu okupach (HMO), aby zasilić nienasycony brytyjski rynek zakwaterowania migrantów.

Każdy ubiegający się o azyl otrzymuje dach nad głowami, a łódź na północ od 50 000 przylotów od czasu objęcia urzędu Partii Pracy, z prawie codziennym rekordem 1097 w 17 dinghies w kanale w ostatnią sobotę i więcej od tego czasu. Zagadka to miejsce, aby umieścić tych często nielegalnych przybyszów.

Oprócz nich istnieją dziesiątki tysięcy bardziej zasłużonych afgańsko -ukraińskiego (i wkrótce będą Gazan) uchodźców, którzy obiecali przesiedlenie tutaj.

W obliczu publicznego oburzenia hoteli migrantów rząd obiecał zamknąć je wszystkie do 2029 r. I teraz zaczyna to robić. Trwa kontrowersyjny plan, nazwany operacją rozproszenia krytyków, jest przeniesienie nowych twarzy do prywatnego zakwaterowania w całym kraju.

Abdul z Afganistanu, na zdjęciu z Sue Reid w jego HMO, którego jest miejsce dla czterech mieszkańców w Grimsby w Lincolnshire

Abdul z Afganistanu, na zdjęciu z Sue Reid w jego HMO, którego jest miejsce dla czterech mieszkańców w Grimsby w Lincolnshire

Kupił także deweloper w pobliskim nadmorskim kurorcie Skegness i odnowiony, niezliczone istniejące HMO dla migrantów

Kupił także deweloper w pobliskim nadmorskim kurorcie Skegness i odnowiony, niezliczone istniejące HMO dla migrantów

Większość z tych domów to HMO, podstawa mieszkalna migrantów uważana za najbardziej odpowiedni dla grupy samotnych mężczyzn o różnych narodowościach, którzy chcą poszczególnych sypialni.

W jakich uderzeniach głębokiej niesprawiedliwości dla wielu operacja rozproszona jest, gdy 1,4 miliona ludzi leni, czasem przez 15 lat, na listach oczekujących dla rady i mieszkań socjalnych w Anglii i Walii.

Home Office odmówiło powiedzenia Daily Mail, ile HMO dla migrantów ma w książkach lub ile będzie potrzebować w przyszłości.

Wiemy jednak, że tylko 30 000 około 110 000 w układzie azylowym pozostaje w hotelach, zgodnie z ostatnią analizą obserwatorium migracyjnego Uniwersytetu Oxford.

Więc gdzie jest reszta? Odpowiedź dotyczy około 100 wiosek, miasteczek w całym kraju – z północy na południe, wschód na zachód. Nasza mapa, opracowana z rejestrów rejestru gruntów, raportów z zakresu posiedzenia Rady Lokalnej i danych sprzedaży nieruchomości prywatnych, pokazuje, że już prawie część Anglii jest nietknięta przez mieszkanie migrujące.

W tym tygodniu BBC zagłębiło się w problem, udając się do miasta Wigan w Lancashire, które niedawno zacisnęło się na ogromnej liczbie HMO, z których wiele osób ubiegających się o azyl.

Pomimo listy oczekujących na mieszkania 12 000 osób, ma 900 HMO, co stanowi wzrost o 190 procent w ciągu czterech lat.

Mieszkaniec Adrian stał na swojej ulicy z czerwonej cegły w mieście, wskazując domy migrantów do BBC: „To jest HMO, a to HMO… na ulicy to kolejny hmo”.

Grosvenor Road w Skegness, Lincsolnshire, zawiera wielu migrantów mieszkalnych HMO

Grosvenor Road w Skegness, Lincsolnshire, zawiera wielu migrantów mieszkalnych HMO

Powiedział, że mieszkał Nextdoor dla jednego z takich osób ubiegających się o azyl. „Miałem zastraszanie, konfrontacje na ulicy” – powiedział, gdy pokazał zdjęcia z roku temu młodych mężczyzn przebranych za kierowców dostawców wchodzących i wychodzących z domu, mimo że ubiegający się o azyl nie mogą pracować.

Migranci z Wigan, niegdyś bawełnianego miasteczka, zostali tam umieszczone przez Serco, jednego z trzech gigantycznych dostawców zakwaterowania w biurze domowym, a pozostali to Mears Group Plc i ClearSprings Gotowe domy.

Serco powiedział BBC, że nie jest odpowiedzialny za zachowanie migrantów w społeczności, mówiąc, że była to kwestia policji lub rządu.

Ale, jak narzekał Adrian: „Nigdy nie proszono nas, nigdy się nie skonsultowano. Pewnego popołudnia właśnie ich przeprowadzili (Serco). Jedynym powodem, dla którego wiedziałem o tym, były głosy, krzyki i krzyki obok.

Serco jest sercem Bonanzy nieruchomości migracyjnej. Oferuje właścicieli lukratywnych pięcioletnich najmu, aby pomieścić ich w pokosach północnego zachodu, Midlands i wschodniego Anglii.

Gwarantuje dochód z czynszu w okresie pięcioletnim bez „pustki” lub pustych budynków, a także bezpłatnego zarządzania, obejmującego wszystkie naprawy i podatek od obrotu. Zajmuje się biznesem przez specjalną infolinię, w której właściciele mogą się skontaktować, aby sprawdzić, czy ich dom jest odpowiedni dla migrantów.

Rezultatem rozproszenia operacji jest to, że ceny zakupów HMO rosną poza Londynem (gdzie hotele nadal mieszczą się w 60 % migrantów) z powodu popytu. Złota jest szczególnie widoczna w biedniejszych obszarach, takich jak Blackpool, Bradford i Barrow-in-Furness, gdzie tanie ceny zakupów dają potencjalnym właścicielom wielki huk za swoje pieniądze.

Ostatnie dane dotyczące nieruchomości pokazują, że w Anglii jest obecnie 360 ​​000 HMO, a liczba ta rośnie, ponieważ właściciele wykorzystają finansowe popyt na mieszkanie migrantów.

Wioska Mellis w Suffolk, gdzie cztery nowe domy budowlane (na zdjęciu) zostały przydzielone do osób ubiegających się o azyl tuż obok kolejki

Wioska Mellis w Suffolk, gdzie cztery nowe domy budowlane (na zdjęciu) zostały przydzielone do osób ubiegających się o azyl tuż obok kolejki

Dziś HMO sprzedaje średnio 334 260 funtów, 13 procent więcej niż domy rodzinne w podobnej wielkości w Anglii i może czerpać zwrot z wynajem o zadziwiająco wysoki 12,5 procent.

Daily Mail stwierdził, że desperackie poszukiwania domowego biura w szczególności ukierunkowało właściwości HMO w często pozbawionych części wschodniego wybrzeża Anglii.

W Grimsby, porywającym niegdyś porcie wędkarskim, niedawno odnowiony dom na tarasie jako HMO w celu zapewnienia czterech sypialni, w tym jednego na parterze. Rozmawialiśmy z dwoma Afgańczykami i z Jemeńczykiem, którzy przeprowadzili się w uprzejmości rządu.

Z przyjemnością otrzymali zakwaterowanie bez czynszu. Jeden pojawił się na łodzi kanałowej pod koniec ubiegłego roku, drugi przeniósł się z hotelu.

Deweloper nieruchomości w pobliskim nadmorskim kurorcie Skegness kupił również i odnowiony, niezliczone istniejące HMO dla migrantów.

Nieruchomości zapewniły kiedyś tanio 400 do 500 £ miesięcznie dla mieszkańców pracujących w handlu turystycznym, sklepach i NHS. Już nie. Znaleźliśmy trzy HMO po jednej stronie ulicy tarasowej, mieszkająca 21 młodych somalijskich, afgańskich i afrykańskich osób ubiegających się o azyl.

Tymczasem, przy pomocy dotacji rządowych, Rada East Sussex kupiła dwa nowe budynki na prywatnej posiadłości-za wysoką cenę 450 000 funtów i 325 000 GBP za pomocą dużych afgańskich kontyngentów uchodźców. Oznacza to, że są nieograniczone dla brytyjskich rodzin, które mogły je polubiły.

A w wiosce Suffolk – ku oburzeniu niektórych mieszkańców – Serco zabrano cztery 300 000 funtów domów dla migrantów, tym samym wykluczając każdego, kto mógłby pojąć zakup lub wynajęcie ich na otwartym rynku.

To HMO to ulica mieszkalna w Grimsby jest wykorzystywana do pomieszczeń trzech migrantów

To HMO to ulica mieszkalna w Grimsby jest wykorzystywana do pomieszczeń trzech migrantów

W mieście Essex w Basildon radni robotnicy mieli dość HMO i operacji rozproszenia. Mówią, że lokalni mieszkańcy są eksmitowani z wynajmu domów przez chciwych właścicieli, którzy zwiększają swoje zyski, przekształcając nieruchomości w mieszkanie migrujące. „Wystarczy, aby Twoja krew zagotowała” – powiedział przywódca rady Gavin Callaghan.

Jednak ministrowie siły roboczej jasno stwierdzili, że oczekują, że każda część kraju przyjmuje swój uczciwy udział migrantów, zarówno osoby ubiegające się o azyl, jak i uchodźców. Obserwatorium migracyjne Uniwersytetu Oxford znalezione w marcu tego roku, że tylko 59 z 361 władz lokalnych w Anglii i Walii nie było zgodne z tym rządowym Diktatem.

Prawda jest taka, że ​​usunięcie migrantów z hoteli ma głębokie i nieszczęśliwe konsekwencje dla zwykłych ludzi, zwłaszcza młodych walczących o wynajem lub zakup domów.

Zwycięzcami tej bitwy David i Goliat będą deweloperami nieruchomości i prywatni właściciele, którzy cieszą się własnym boomem mieszkaniowym – taki, który nie wykazuje śladu zatrzymania się, ponieważ coraz więcej migrantów przelewa się przez otwarte granice Wielkiej Brytanii

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj