NOWYMożesz teraz słuchać artykułów z wiadomościami Fox!
Najpierw na Fox: Google poprzysiągł we wtorek, aby zaoferować konta YouTube, które były na stałe zakazane na przemówienie polityczne, że zdolność do przywrócenia, a wielki gigant technologiczny przyznał, że kiedyś stanął w obliczu presji ze strony Administracja Biden Aby usunąć treść o Covid-19.
Google szczegółowo opisał swoją niezwykłą zmianę w dokumencie, najpierw uzyskanym przez Fox News Digital, który prawnik firmy przekazał Komitetowi Sądownicze.
Nowa polityka Google, znana również przez spółkę macierzystą Alphabet, może wpłynąć zarówno na przeciętnych użytkowników, jak i znane postacie, takie jak zastępca dyrektora FBI Dan Bongino, szef kontrterrorystyki Białego Domu, Sebastian Gorka i gospodarz podcastu „War Room”, Steve Bannon, z których wszyscy zostali na stałe zakazani w przypadku Covida-19 lub treści związanych z wyborami.
„Odzwierciedlając zaangażowanie firmy w swobodną ekspresję, YouTube zapewni wszystkim twórcom możliwość ponownego dołączenia do platformy, jeśli firma zakończyła swoje kanały w celu powtarzających się naruszeń polityk integralności Covid-19 i wyborów, które już nie obowiązują”, napisał prawnik reprezentujący Google.
Reporter CNN twierdzi, że liberałowie powinni „aktywnie uznać” swoją rolę w anulowaniu kultury

Dyrektor generalny Google Sundar Pichai podczas konferencji prasowej po spotkaniu z polskim premierem Donaldem Tuskiem w Google na kampus Startups w Warszawie w Warszawie, Polska 13 lutego 2025 r. (Jakub Porzycki/nurphoto przez getty obrazy)
Bongino zakończył swój konserwatywny program radiowy, który na żywo na Rumble, kiedy dołączył do administracji w tym roku. On ma przypisane Jego popularność na tej platformie do trwałego utraty konta YouTube w 2022 r.
Dokument Google zauważył również, że YouTube „ceni konserwatywne głosy na swojej platformie” i potwierdził, że twórcy „mają rozległe zasięg i odgrywają ważną rolę w dyskursie obywatelskim”.
Dokument zawierał sekcję o administracji Biden i powiedział w tym czasie urzędnicy Białego Domu, którzy popchali Google za kulisami, aby usunąć postrzeganą dezinformację związaną z Covid-19. Prawnik Google zauważył również, że duża platforma technologiczna ocenzurowała treści niezależnie od administracji Biden na podstawie jej wewnętrznych zasad, ale od tego czasu firma cofnęła te zasady.
„Starsi urzędnicy administracyjni Biden, w tym urzędnicy Białego Domu, przeprowadzili powtarzane i trwałe zasięg alfabetu i naciskali firmę na pewne treści generowane przez użytkowników związane z pandemią Covid-19, która nie naruszyła jej zasad”-napisał prawnik.
Przeczytaj poniższy dokument. Użytkownicy aplikacji Kliknij tutaj.
Administracja „stworzyła atmosferę polityczną, która starała się wpłynąć na działania platform oparte na ich obawach dotyczących dezinformacji” – dodał prawnik.
Dotarł do komentarza, rzecznik Google powiedział Fox News Digital, że nie ma nic więcej do dodania oprócz tego, co było w dokumencie.
Objawienia Google pojawiły się w odpowiedzi na wieloletnie dochodzenie pod przewodnictwem republikanów przeprowadzonych przez komitet dużych firm technologicznych, w tym Google, które cenzurowały i tłumiły treści na swoich platformach związanych z Covid-19, wyborami w 2020 r. I Hunter Biden.
Postawa YouTube następuje Meta podobnie zmienia się W ubiegłym roku w kierunku potępienia taktyk ciśnienia administracji Biden, które zostały dobrze udokumentowane w e-mailach dostarczonych komitetowi.
Meta ujawniła wówczas, że rezygnował z trzeciej sprawdzającej fakty, ruch, ówczesny prezydent Joe Biden o nazwie „naprawdę wstydliwy”. YouTube nie korzystał z zewnętrznych sprawdzających fakty i przysięgał, że „nie umożliwi sprawdzania faktów do podjęcia działań ani treści” na platformie.
Równolegle do dochodzeń kongresowych był pozwem wniesionym przez dwóch republikańskich prokuratorów generalnych o cenzurę mediów społecznościowych. Odkrycie w tym przypadku w dużej mierze odzwierciedlało to, co odkrył komitet. Sąd Najwyższy ostatecznie nie zdecydował o zaletach sprawy, Murthy przeciwko Missouri, i zamiast tego stwierdził, że powodowie brakowało jej. Ale sądy niższej instancji w dużej mierze po stronie powodów, w tym z sędzią, który stwierdził, że rząd federalny „objął rolę podobną do orwelii„ Ministerstwa Prawdy ”.
Decyzja Sądu Najwyższego rozczarowała republikanów, którzy liczyli na przełomowe orzeczenie, że praktyki cenzury mediów społecznościowych naruszają pierwszą poprawkę. Sprawa badała również Szczęzę, która obejmuje rząd na wywieranie presji na prywatne firmy do cenzurowania ich mowy.

Jimmy Kimmel, gospodarz „Jimmy Kimmel Live!”, Przemawia na reklamie Disneya z góry 13 maja 2025 r. W North Javits w Nowym Jorku. (Michael Le Brecht/Disney przez Getty Images)
Termin Jawboning powrócił do śmierci Charliego Kirka, po ABC późno w nocy Jimmy Kimmel zasugerował w swoim programie, że podejrzany Tyler Robinson był członkiem „Maga Gang”. Władze powiedziały, że Robinson poczuł, że Kirk rozprzestrzenił nienawiść i że wygrawerował swoje pociski inspirowanymi graczami komunikatami antyfaszystowszymi.
Kimmel wielokrotnie wyrażał także sympatie dla rodziny Kirka i potępił strzelaninę. Mimo to ABC i właściciele stacji stowarzyszonych zawiesili program Kimmela. ABC podniósł zawieszenie rozpoczynające się we wtorek, ale jeden z właścicieli stowarzyszonych, Sinclair Broadcast Group, powiedział, że nadal będzie zastępować Kimmela innym programowaniem.
Pojawiły się obawy związane z Jawboning, ponieważ prezes Federalnej Komisji Komunikacji Brendan Carr złożył zawoalowane zagrożenie co do uwag Kimmela przed ABC, które odciągnęły go z powietrza. FCC ma organ regulacyjny nad sieciami nadawczymi, w tym ABC, ale nadal musi przestrzegać pierwszej poprawki.
„Szczerze mówiąc, kiedy widzisz takie rzeczy, to znaczy, możemy to zrobić w łatwy sposób lub na twardą stronę” – powiedział Carr Conservative Podcaster Benny Johnson. „Firmy te mogą znaleźć sposoby na zmianę postępowania, podejmowanie działań, szczerze mówiąc, na Kimmel, lub nadejdzie dodatkowa praca dla FCC”.
Kliknij tutaj, aby uzyskać aplikację Fox News
Oprócz koncesji cenzury, Google skrytykował również ustawę o usługach cyfrowych Unii Europejskiej i ustawie o rynkach cyfrowych i powiedział Izbie Komitetowi Sądownictwa, że pozostanie „czujna” w obliczu obowiązków prawnych innych krajów.
Przepisy UE narysowały dwustronną kontrolę w Kongresie dotyczącą obaw, że przepisy zagraniczne zmusą duże firmy technologiczne do przestrzegania bardziej ekspansywnych przepisów i zwiększenia moderacji treści w sposób, który może wpłynąć na amerykańskich użytkowników. Google zgodził się we wtorek, że przepisy UE „nakładają nieproporcjonalne obciążenie regulacyjne dla amerykańskich firm”.