ON poniedziałek, Donald Trump, otoczony przez Roberta F Kennedy’ego Jr i byłego gospodarza Talkshow i szef Centers for Medicare and Medicaid Services, Dr Mehmet Ozogłosił to Kobiety powinny unikać paracetamolu (znany jako acetaminofen lub marka Tylenol w USA) przez całą ciążę z powodu fałszywego związku z autyzmem dziecięcym.
Ten teatr polityczny podkreśla wieloletni i szkodliwy problem: kobiety w ciąży i ich dzieci są rutynowo zawalone przez częściowe, złej jakości i brakujące dowody medyczne. Kobiety w ciąży zasługują na lepsze niż nieodpowiedzialne nagłówki, podnosząc strach w oparciu o drżące badania, które nie przekonały społeczności naukowej.
Problem, ogłoszenie Trumpa skoncentrowało wybory kobiet jako kierowcę wyników dzieciństwa. Tylko „jeśli nie możesz go wytrysnąć” jako kobieta w ciąży, czy należy uciekać się do leczenia własnego bólu i gorączki, doradził Trump. To błędnie i okrutnie podnosi potrzeby kobiet wobec najlepszego interesu ich dziecka, a nie postrzeganie matki i płodu jako współzależnego. Wiele kobiet, choć sceptycznie nastawionych do podejścia administracji Trumpa do nauki, będzie teraz obciążonych niepokojącymi obawami dotyczącymi ich wyborów zagrażania ich ciąży. Niezależnie od tego, że wybiorą, jest ścieżka, którą należy obwiniać.
Żeby było jasne: nie ma wiarygodnych dowodów łączących autyzm z stosowaniem paracetamolu matki. Najlepsze dostępne punkty badawcze wręcz przeciwnie: Duże badanie z 2024 roku To przeanalizowano dane od 2,5 miliona kobiet, które urodziły w Szwecji i ich dzieci, nie stwierdzono związku między stosowaniem paracetamolu w ciąży a neurodiurką dziecięcej. Naukowcy przyjrzeli się, czy matki dzieci neurodivergentowych wzięły paracetamol podczas ciąży, ale także oceniały obecność znanych czynników ryzyka autyzmu, wskazania do przyjmowania paracetamolu i historii rodzinnej różnorodności neurodiciowej. Po uwzględnieniu tych czynników nie zidentyfikowano ryzyka autyzmu dziecięcego wynikającego z narażenia paracetamolu. Trump nie wspomniał o nowych sprzecznych dowodach, które powinny skłonić nas do przeglądu tego uspokajającego wniosku.
Przypadki autyzmu rosły w ostatnich latach, w dużej mierze ze względu na zmianę kategorii diagnostycznych, a także świadomość zawodową i społeczną na temat różnorodności neurodoryzacji. Czynniki ryzyka autyzmu nie są w pełni poznane, ale obejmują zmienne genetyczne, środowiskowe, ciążowe i społeczne. Głównym czynnikiem jest historia twojej rodziny: jeśli urodziłeś się w rodzinie z rodzeństwem i rodzicami, którzy są autystyczni, bardziej prawdopodobne jest, że jesteś. Ważne jest, aby podkreślić piętno, które ogłoszenie Trumpa doda do diagnozy neurodiódzności i ludzi, którzy żyją (i rozwijają się).
Absolutnie właściwe jest zadać pytanie, czy narażenie na ciążę na wspólne leki wpływa na dzieci w macicy i poza nią. Jednak trudno jest tutaj udzielić ostatecznych odpowiedzi; Badania są trudne do zrobienia, wymagające skrupulatnego projektu i starannego zgłaszania wyników. Ogłoszenie Trumpa nie było takim; Były to zasadniczo spekulacje i mogły mieć poważne konsekwencje.
Nieleczone choroby podczas ciąży mogą być szkodliwe, nie tylko dla długoterminowego zdrowia kobiet, ale także dla ich dziecka. Często wspomniano o „podejściu ostrożności”: jeśli istnieje jakieś obawy dotyczące Paracetamolu, czy kobiety nie powinny unikać tego, aby być lepszym niż żałosne? Ale środki ostrożności powinny iść w obie strony. Zachęcanie kobiet w ciąży, aby nie przyjmować skutecznego leku na ból i gorączkę. Objawy te wpływają na zdrowie kobiet, funkcjonowanie i dobre samopoczucie, podczas gdy nieleczona gorączka może stanowić ryzyko dla dziecka. Badania są w toku, ale wydaje się, że gorączka matczyna może mieć negatywny wpływ na Rozwój mózgu dziecka.
Odradzanie Paracetamolu wykorzystuje ryzyko, że popycha kobiety, które potrzebują ulgi bólu wobec nielicencjonowanych leczenia lub alternatywnych analgezji, takich jak ibuprofen. W przeciwieństwie do paracetamolu, ibuprofen stanowi udowodnione ryzyko w ciąży u różnych trymestrów, w tym poronienie, uszkodzenie nerek płodu i przedwczesne zamknięcie ważnego naczynia krwionośnego (przewodu arteriosus) u płodu. Ryzyko te znacznie przewyższają możliwe powiązanie między paracetamolem a autyzmem dziecięcym.
Dzisiaj jest okazja do omówienia, w jaki sposób oceniamy bezpieczeństwo leków w ciąży. Niewiele badań obejmuje równą liczbę kobiet i mężczyzn, a dane często nie są odpowiednio porównywane, aby sprawdzić, czy istnieją różnice płci w wynikach. Jeszcze mniej leków jest badanych w ciąży. Po talidomidu i Valproinian sodu Skandale, wciąż istnieją zrozumiałe publiczne obawy przed potencjalną szkodą leków u dzieci, chociaż żaden z tych leków nie był badany u kobiet w ciąży przed dotarciem na rynek. Zamiast eksportować ryzyko na skalę do populacji, należy podjąć wysiłki w celu bezpiecznego budowania bazy dowodów poprzez doprowadzenie kobiet w ciąży, które chcą być zaangażowane w badania biomedyczne.
Właśnie dlatego dr Ed Mullins, położnik i ja współpracujemy Wiadomość macierzyńskaProjekt zgromadzenia badaczy opieki zdrowotnej, ds. Badań finansujących, regulatorów leków, ekspertów prawnych i wydawców medycznych oraz, co najważniejsze, same kobiety, aby zrozumieć, dlaczego osoby w ciąży są rutynowo wykluczani z badań oraz w jaki sposób możemy bezpiecznie i z szacunkiem zmienić kulturę z wykluczenia w kierunku zaproszenia kobiet do wsparcia autonomii pacjenta i informowania o podejmowaniu decyzji. Chcemy zminimalizować szkody na ogromną skalę, co może wystąpić, gdy kobiety w ciąży otrzymują nieprawidłowe porady medyczne.
Po promocji biuletynu
Wykluczenia szczepionek Covid-19 podkreśliło to, co od dawna odczuwało wielu badaczy i kobiet: badania medyczne powinny zmierzyć się w kierunku większego włączenia ciąży do badań. To, czego potrzebują kobiety, to wysokiej jakości dowody naukowe, oparte na solidnych danych, które uwzględniają ryzyko i korzyści, które można następnie rozważyć wbrew ich osobistej sytuacji. To przesadne, zmotywowane politycznie ogłoszenie w USA popchnie tylko to do tyłu.