Dla typowego obserwatora istnienie w obrębie Biały Dom Może wydawać się spełnieniem marzeń. Istnieją jednak ciemniejsze historie, które można odkryć na temat prywatnych dzielnic 1600 Pennsylvania Avenue, które znajdowały się rodziny prezydenckie przez dziesięciolecia.

Wypolerowane postrzeganie pierwszych małżonków było często zniszczone przez relacje poufne z Białego Domu. Szczególne ustalenia dotyczące snu Stań wśród najbardziej wymownych szczegółów, które ujawniają prawdziwą naturę prezydentów i pierwszych kobiet.

Choć pozornie niewielkie, stanowiło to kluczową wskazówkę w zrozumieniu, jak wielu amerykańskich prezydentów i ich żony naprawdę się ze sobą powiązało. Oto trzy pierwsze pary, które rzekomo wycofały się do oddzielnych przestrzeni do spania.

Hillary i Bill Clinton

Skandal Monica Lewinsky niewiele osiągnął poważnie podważając prezydencję Billa Clintona. Zarówno kontrowersje, jak i cyrk medialny wybuchły w 1998 r.

Bill rzekomo przeniósł się na kanapę w prywatnym badaniu w pobliżu sypialni, którą wcześniej podzielili się. Trzymali tę konfigurację przez miesiące, zgodnie z książką The Residence: Inside the Private World of the Biały Dom.

Został opisany jako „przypuszczenie plotek”.

Jackie i John F. Kennedy.

Od dawna ustalono, że małżeństwo Jackie i Johna F. Kennedy’ego było niespokojne.

To było to samo za zamkniętymi drzwiami, które pojawiły się w prasie. Według źródeł ich problemy związane z relacjami przenieśli się do Białego Domu. Spali także w osobnych sypialniach.

To pod wieloma względami odzwierciedlało zwyczaje wyższe w latach 60. XX wieku. JFK cierpiał na problemy pleców. W ten sposób faworyzował mocniejszy materac. Natomiast Jackie wolała coś bardziej pluszowego.

„Myślę, że to wiele mówi (o atutach)” – podobno powiedziała Pierwszej Damy Historyk Kate Andersen Brower, zauważając, że była to kiedyś tradycja w Białym Domu.

Bardziej szczegółowe źródła sugerują, że Melania mieszkała na trzecim piętrze Białego Domu, podczas gdy Donald zajmował drugie piętro.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj