Zaprezentowano niedawną wizytę państwową Donalda Trumpa mocne strony rodziny królewskiej i podkreślił znaczenie Wielkiej Brytanii utrzymania monarchii konstytucyjnej, według komentatora królewskiego.
Przed wizytą państwową, Król Charles podobno obawiał się, że Trump dokonał nieodpowiednich uwag, ale wbrew oczekiwaniom wizyta państwowa trwała sprawnie, rzucając światło na rodzinę królewską.
Mówiąc wyłącznie do Daily Express Us, ekspertka PR Lynn Carratt podzieliła się swoimi spostrzeżeniami na temat wizyty państwowej i jej konsekwencjami dla publicznego wizerunku firmy. Wiadomości pojawiają się jako Król Charles Signs Duke and Duchess of York „nie jest już mile widziany” na rodzinne Boże Narodzenie.
Podobno wizyta była tak skuteczna, że Trump chce teraz zwrócić przysługę, zapraszając Charlesa i Camillę do USA na wizytę państwową w 2026 r. Istnieją plotki, że zaproszenie może zostać rozszerzone na Sussexes.
Rozmawialiśmy również z królewską ekspertką Pauline Maclaran, profesorem w Royal Holloway, na temat wizyty państwowej Trumpa i jej znaczenia dla rodziny królewskiej, informuje Express USA.
Królewski autor stwierdził: „Myślę, że wizyta Trumpa jest ważna dla króla Karola i rodziny królewskiej szerzej, ponieważ jest to okazja, aby pokazać swoje umiejętności miękkiej mocy, a z kolei wartość lub korzyści, które mogą zaoferować Wielkiej Brytanii (które są kwestionowane coraz więcej w ostatnim czasie)”.
Następnie dodała: „Powszechnie wiadomo, że Trump podziwia rodzinę królewską i szuka statusu poprzez ich spotkanie”.
Prince William „Wciąż się toczą” Książę Harry Zjazd z Charleskingem Charlesem zamyka Williama w pięciokrotnej wściekłości Książę Harry Returnqueen „nieoczekiwany motyw” Camilli do pominięcia królewskiego spotkania pojednania.
Przed wizytą wydawało się, że Trump miał nadzieję, że niektóre prestiż rodziny królewskiej odzwierciedlają go pozytywnie podczas jego pobytu w Wielkiej Brytanii, i wydawało się, że odniosło sukces, a prezydent USA zachowywał się w niezwykle powściągliwy sposób i dostarczyłby swój stanowy adres bankietu z zaskakującą elokwencją.
Rzeczywiście, Trump nie wspomniał Książę Harry W swoim przemówieniu wdzięczności, ale według Carratta było tak, ponieważ Harry i Meghan nie byli obecni.
Ekspert PR wyjaśnił: „Moim osobistym zdaniem nie sądzę, żeby to było dźgnięcie, uważam, że było to celowe pominięcie, bankiet państwowy był oficjalnym biznesem dla rodziny królewskiej i Donald Trumpa gdy Harry odszedł jako działający królewski, jest mało prawdopodobne, że zostanie wspomniany ”.