Telecomm Blackout narzucany przez rząd stopniowo podnoszony przez cały dzień
Aktywiści Komitetu Działania Awami (AAC) zbierają się wokół trumny protestujących, którzy rzekomo zostali zabici przez personel bezpieczeństwa, podczas pogrzebu na temat demonstracji w Muzaffarabad, stolicy Kaszmiru z Pakistanu w dniu 2 października 2025 r., Wymagając reform strukturalnych oraz praw politycznych i ekonomicznych. (Zdjęcie: AFP)
„>
Aktywiści Komitetu Działania Awami (AAC) zbierają się wokół trumny protestujących, którzy rzekomo zostali zabici przez personel bezpieczeństwa, podczas pogrzebu na temat demonstracji w Muzaffarabad, stolicy Kaszmiru z Pakistanu w dniu 2 października 2025 r., Wymagając reform strukturalnych oraz praw politycznych i ekonomicznych. (Zdjęcie: AFP)
Protestujący w Kaszmirze w Pakistanie zakończyli dni śmiertelnych demonstracji antyrządowych w sobotę po osiągnięciu porozumienia z rządem, podali urzędnicy.
Zaciemnienie telekomunikacyjne nałożone przez rząd był stopniowo zniesiony przez cały dzień, był świadkiem dziennikarza AFP.
Starcia sprawiły, że co najmniej sześciu cywilów i trzech funkcjonariuszy policji nie żyje.
„Rząd zgodził się na nasze żądania i jesteśmy temu wdzięczni” – powiedział Shaukat Nawaz Mir, członek Komitetu Działania AWAMI (AAC), grupy praw obywatelskich, która prowadziła protest.
Potwierdził, że demonstracja została odwołana.
Umowa, podpisana przez ministrów federalnych i udostępniona z mediami, obejmuje obietnice zmniejszające wielkość gabinetu i wyższych urzędników w służbie cywilnej.
Rząd zgodził się również zbadać przemoc i wandalizm podczas protestów, w tym śmierci po obu stronach.
Tysiące ludzi wyjechało na ulice Muzaffarabad, stolicy Kaszmiru przyleganego do Pakistanu, od poniedziałku, domagając się reform strukturalnych, a także praw politycznych i ekonomicznych.
„Politycy zachowują się tutaj jak gangsterzy rządzący naszymi głowami; chcemy, aby odeszli, a ich przywileje usunęły”-powiedział AFP AFP AFP, Asad Tabbasum.
Reporterzy AFP tego samego dnia widzieli ulice zabarwione krwią i zaśmiecone zużyte pociski, odłamki szkła i rozproszonych kamieni, widoczne dowody chaosu.
Zgodnie z oficjalnym oświadczeniem rządu Azad Kaszmiru w środę zginęło sześciu cywilów i trzech policjantów.
Powiedział, że ponad 170 pracowników policji i 50 cywilów zostało rannych.
Organizatorzy protestów twierdzą, że ponad 100 cywilów zostało rannych.
„Interes publiczny i pokój są naszymi priorytetami i będziemy nadal służyć Azadowi Kaszmirze” – powiedział w oświadczeniu premier Shehbaz Sharif.
Kaszmir muzułmańską jest w całości w całości przez Indie, jak i Pakistan, ale został podzielony między nimi od ich niezależności od rządów brytyjskich.
Obszar ten jest uważany za bardzo wrażliwy przez pakistańskie wojsko po latach częstych potyczek i pełnych wojen.
Uzbrojeni w nuklearne sąsiedzi Indie i Pakistan walczyli przez cztery dni w maju, co ich najgorsze starcie od dziesięcioleci.