NOWYMożesz teraz słuchać artykułów z wiadomościami Fox!

Ambasador USA w ONZ Mike Waltz powiedział, że wierzy prezydent Donalda Trumpa Nowy plan pokojowy w Gazie może stanowić „możliwość pokolenia na Bliskim Wschodzie”.

W poniedziałek Trump opublikował swój plan pokoju w Gazie, na który Izrael zgodził się. Pomimo krytyki działań ONZ w Gazie, plan opiera się na pomocy organu międzynarodowego. Zapytany, jak to zadziała, Waltz powiedział, że USA, współpracując z ONZ w Gazie, będą „nadal nazywać” i „zażądają reform”.

W wywiadzie dla Fox News Digital Waltz podkreślił kluczowy problem z dostawą ONZ: AID w Gazie. Liczby ONZ pokazują że prawie 90% jego ciężarówek pomocy zostało przechwyconych przez grupy zbrojne lub tłumy głodnych ludzi w dniach 19 maja do 5 sierpnia. Stany Zjednoczone wskazały na Hamas jako głównego winowajcę, mówiąc, że agenci organizacji terrorystycznej kradną pomoc, aby zarabiać pieniądze, sprzedając ją.

„Nie możemy mieć sytuacji, w której agencje ONZ – Stany Zjednoczone płacą za około jedną czwartą swoich kosztów – w rzeczywistości udzielają pomocy w sposób, w jaki Hamas ją przejmuje. Hamas używa go do zarabiania pieniędzy na czarnym rynku” – powiedział Waltz powiedział Fox News Digital.

. Wspierany przez USA i Izrael Fundacja Humanitarna w Gazie, która została mocno skrytykowana przez ONZ, powiedziała w piątek, że dostarczyła ponad 178 milionów posiłków od rozpoczęcia działalności w maju.

Waltz nazywa nieszczęścia ONZ podczas mowy Trumpa „nie do przyjęcia”, ślubuje zamrożenie finansowania, aż do reformy

Un amb. Mike Waltz przemawia w centrali międzynarodowej w Nowym Jorku.

Ambasador USA w ONZ Mike Waltz przemawia na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa na temat sytuacji na Bliskim Wschodzie, w tym kwestii palestyńskiej państwowości, podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ (ONZ) 23 września 2025 r. W centrali ONZ w Nowym Jorku. (Obrazy Spencer Platt/Getty)

Waltz uderzył w ziemię po powołaniu do roli 19 września, na kilka dni przed międzynarodowym organem „tydzień na wysokim poziomie”. W tym tygodniu przywódcy z całego świata, w tym Trump, zwracali się do innych państw członkowskich w Nowym Jorku.

Trump wyjaśnił, że jego celem jest bycie pokoju, coś, co Waltz podkreślił podczas swojego siedzenia z Fox News Digital. Nie oznacza to jednak, że nie wnosi własnego doświadczenia w tej roli.

„Zielone berety nazywane są„ dyplomatami wojowników ”. Często mamy za sobą duży kij – Waltz, który był pierwszym zielonym beretem wybranym na Kongres, powiedział Fox News Digital.

Porównał ten etos do prowadzenia Trumpa przez Iran latem.

„Dał im możliwość odejścia od bronizowanego programu nuklearnego, przekazania wzbogaconych materiałów, angażowania się w dyplomację, a kiedy tego nie zrobili, nasz niesamowity B-2 poszedł i wyciągnął to”-powiedział.

Ambasador ONZ Mike Waltz jest widoczny na monitorze

Ambasador USA w ONZ Mike Waltz pojawia się na ekranie podczas wysokiego szczebla Rady Bezpieczeństwa ONZ ds. Konfliktu między Rosją a Ukrainą w centrali ONZ w Nowym Jorku 23 września 2025 r. (Jeenah Moon/Reuters)

Waltz, aby wykorzenić antysemityzm, wyeliminować programy „obudzonymi”, wrócić do podstaw ”w ONZ

Waltz powiedział, że chce podążać za wizjami Trumpa i Sekretarza Stanu Marco Rubio, aby wykonać pierwszą politykę Ameryki i „uczynić ONZ ponownie”. Powiedział, że instytucja odszedł od swoich korzeni i nie działała jako miejsce, w którym wszyscy z całego świata mogliby rozwiązać problemy, ale Stany Zjednoczone chcą to przywrócić.

Drugi główny priorytet dla Nas w ONZwedług Waltza, pozbyć się „wzdęcia”.

„Jak każda biurokracja przez 80 lat, stała się zbyt duża, zbyt biurokratyczna, a zatem mniej skuteczna. Więc nie powiem, że przyciągniemy tutaj Doge, ale zdecydowanie musimy zrobić kilka cięć”, powiedział Fox News Digital.

Waltz wskazał na niedawne głosowanie na Haiti jako przykład USA pracujących nad osiągnięciem wyników w ONZ jako byłego kongresmena z Florydy, zauważył, że bezprawia na Haiti rozlała się na nas. Jednak Waltz uważa, że ​​wspierana siła zastrzeżenia gangów przywróci prawo i porządek, bez uczynienia USA.

„Zgodnie z tym, czego zażądał prezydent, podzielimy się ciężarem” – powiedział Waltz. „W grę wchodzą inne kraje. Kenya objęła prowadzenie, Salwador odgrywa kluczową rolę. Inne kraje płacą za to. To nie tylko wszystkie na ramionach Stanów Zjednoczonych”.

Nowy ambasador USA w ONZ, były doradca ds. Bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz, przemawia na posiedzeniu ratunkowym Rady Bezpieczeństwa

Nowy ambasador USA w ONZ, były doradca ds. Bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz, przemawia na posiedzeniu ratunkowym Rady Bezpieczeństwa, aby omówić rosyjskie wtargnięcia myśliwca w przestrzeń powietrzną członka NATO Estonia na 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ (UNGA) 22 września 2025 r. W Nowym Jorku. (Obrazy Spencer Platt/Getty)

Kliknij tutaj, aby uzyskać aplikację Fox News

Waltz uznał sceptycyzm Amerykanów wobec ONZ, ale argumentował, że przywódcy świata na świat na świecie i Waszyngton pozostali przy stole. Wskazał także na rosnący wpływ organów międzynarodowych na amerykańską gospodarkę poprzez regulacje.

„Istnieją wszystkie te organy międzynarodowe, które mogą bezpośrednio wpłynąć na naszą gospodarkę i nasz sposób życia, które dotykają lotnictwa oraz sposób, w jaki latamy po całym świecie, przestrzeń, telekomunikację, radio, dane” – powiedział. „I tak jak walczymy o deregulację w naszym własnym rządzie federalnym, z pewnością nie chcemy globalnej nadmiernej regulacji w wielu naszych branżach”.

Waltz podkreślił, że zaangażowanie globalne ma kluczowe znaczenie dla ochrony interesów USA i uniemożliwienia złych aktorów przed wypełnieniem pustki.

„Myślę, że musimy powiedzieć zaangażowani, aby walczyć o wartości, które jesteśmy bliscy. A jeśli cokolwiek, ten prezydent jest wojownikiem. Będziemy walczyć o nasz sposób życia” – powiedział Waltz.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj