Chiny zaostrzyły swoje przepisy dotyczące eksportu pierwiastków ziem rzadkich, materiałów kluczowych dla wielu nowoczesnych technologii, od smartfonów po myśliwce.
Posunięcie to wzmacnia pozycję Pekinu przed spodziewanymi pod koniec miesiąca rozmowami między prezydentem Chin Xi Jinpingiem a jego amerykańskim odpowiednikiem Donalda Trumpa.
Chińskie Ministerstwo Handlu ogłosiło w czwartek zaostrzenie ograniczeń w eksporcie technologii przetwórstwa i zasugerowało ograniczenia eksportu do zagranicznych producentów broni i niektórych firm produkujących półprzewodniki.
Następuje po wywołaniach w NAS za bardziej rygorystycznymi zakazami eksportu sprzętu do produkcji chipów do Chin i naśladuje środek zastosowany przez Waszyngton w celu ograniczenia eksportu produktów związanych z półprzewodnikami do Chin.
„Z geostrategicznego punktu widzenia pomaga to zwiększyć wpływ Pekinu przed przewidywanym szczytem Trump-Xi w Korei (Południowej) pod koniec tego miesiąca” – powiedział Tim Zhang, założyciel Edge Research z siedzibą w Singapurze.
Przepisy dają Chinom większą kontrolę nad światowym łańcuchem dostaw pierwiastków ziem rzadkich, co jest głównym punktem spornym w ostatnich długich negocjacjach handlowych z Waszyngtonem.
Dominacja Chin w zakresie pierwiastków ziem rzadkich
Chiny odpowiadają za prawie 70% światowego wydobycia pierwiastków ziem rzadkich i kontrolują około 90% światowego przetwarzania pierwiastków ziem rzadkich.
17 pierwiastków ziem rzadkich wykorzystuje się w produktach w całym społeczeństwie, w tym w pojazdach elektrycznych i radarach wojskowych.
Dominacja Chin zapewniła im przewagę nad czystymi technologiami przyszłości, w tym pojazdami elektrycznymi i turbinami wiatrowymi.
W kwietniu ogłosiła szeroko zakrojone kontrole w odwecie za cła nałożone przez administrację Trumpa, co spowodowało światowe niedobory dopóki seria porozumień z Europą i USA nieco nie złagodziła kryzysu.
Zgodnie z nowymi przepisami, które wejdą w życie w grudniu, zagraniczne firmy będą musiały uzyskać specjalne zezwolenie na eksport produktów zawierających nawet niewielkie ilości pierwiastków ziem rzadkich pochodzących z Chiny.
Zezwolenia będą również wymagane w przypadku eksportu wszelkich technologii związanych z wydobyciem pierwiastków ziem rzadkich, wytapianiem, recyklingiem i wytwarzaniem magnesów – choć nie jest jeszcze jasne, w jaki sposób Chiny miałyby egzekwować tę politykę za granicą.
Nowe ograniczenia mają „lepiej chronić bezpieczeństwo narodowe” i zaprzestać zastosowań w „wrażliwych dziedzinach, takich jak wojsko” – stwierdziło Ministerstwo Handlu.
Stwierdzono, że niektóre „organy i osoby zagraniczne” przekazały za granicę pierwiastki i technologie ziem rzadkich z Chin do celów obronnych lub do innych wrażliwych zastosowań, co spowodowało „znaczące szkody” dla bezpieczeństwa narodowego Chin.
„Ziema rzadkie będą nadal kluczowym elementem negocjacji Waszyngtonu i Pekinu” – powiedział George Chen, partner w The Asia Group.
„Obie strony chcą większej stabilności, ale nadal będzie wiele szumu, zanim obaj przywódcy, prezydent Trump i Xi, będą mogli zawrzeć ostateczne porozumienie w przyszłym roku, kiedy się spotkają. Wszystkie te hałasy to taktyka negocjacyjna”.
Uwaga, ceny paneli fotowoltaicznych wzrosną
W zeszłym tygodniu analitycy ostrzegali, że koszt paneli słonecznych wkrótce wzrośnie o 9% po tym, jak chiński rząd anulował ulgę VAT na eksport, w połączeniu z cięciami w produkcji po stronie podaży i ograniczeniami w produkcji polikrzemu.
Chiny produkują ponad 80% światowych modułów fotowoltaicznych, co obniża koszty na całym świecie.
„Przy braku możliwości alternatywnych dostaw w krótkim okresie deweloperzy nie będą mieli innego wyboru, jak tylko ponieść te wyższe koszty” – stwierdziła Yana Hryshko z Wood Mackenzie, która przygotowała badanie.
„Dla deweloperów na całym świecie oznacza to dostosowanie oczekiwań w zakresie zamówień. Natomiast dla decydentów jest to przypomnienie w odpowiednim czasie o ryzyku nieodłącznie związanym ze skoncentrowanymi łańcuchami dostaw”.