Giorgia Meloni wezwała do wprowadzenia zakazu noszenia burki i nikabu w miejscach publicznych Włochy z grzywną w wysokości 2600 funtów za położenie kresu „islamskiemu separatyzmowi”.
Projekt ustawy, przedstawiony parlamentowi w środę przez partię Bracia Włoch premiera Włoch, nakłada na osoby noszące takie ubrania w sklepach, biurach, szkołach i na uniwersytetach kary w wysokości od 260 do 2600 funtów.
Wprowadzi także sankcje karne za „przestępstwa kulturowe”, w tym sprawdzenie dziewictwa, oraz zaostrzy kary za przymusowe małżeństwa do lat 10, przy czym ściganie będzie dotyczyło przymusu religijnego.
Ustawa ma zwalczać „radykalizację religijną i nienawiść motywowaną religijnie” – twierdzi partia.
„Rozprzestrzenianie się fundamentalizmu islamskiego… niezaprzeczalnie stanowi wylęgarnię terroryzmu islamistycznego” – stwierdzono we wstępie do projektu legislacyjnego.
Projekt ustawy obejmie także dodatkową kontrolę finansowania meczetów i instytucji edukacji islamskiej poprzez nałożenie zasad przejrzystości na finansowanie organizacji, które nie osiągnęły formalnego porozumienia z państwem.
Żadna organizacja muzułmańska nie ma takiego porozumienia i dlatego będzie zmuszona ujawnić wszystkie źródła finansowania.
Grupy stwarzające zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa nie będą mogły zapewnić finansowania.

Giorgia Meloni wezwała do wprowadzenia zakazu noszenia burki i nikabu w miejscach publicznych we Włoszech oraz kar finansowych w wysokości 2600 funtów, aby położyć kres „islamskiemu separatyzmowi”

Projekt ustawy nakłada na osoby noszące tę odzież w sklepach, biurach, szkołach i na uniwersytetach kary w wysokości od 260 do 2600 funtów
Burki, czyli ubiór zakrywający całe ciało i nikaba, czyli zasłona na twarz, są już objęte ograniczeniami w niektórych częściach Włoch.
W 2015 roku Północna Lombardia zakazała wstępu do budynków publicznych z zakryciem twarzy.
Prawicowy rząd koalicyjny pani Meloni ma zdecydowaną większość, a nowa ustawa, która rozszerzy zakaz na cały kraj, prawdopodobnie zostanie przyjęta.
Galeazzo Bignami, przewodniczący parlamentu Braci Włoch, powiedział, że propozycja ma na celu ochronę Włoch przed „wszelkimi formami ekstremizmu i wszelkimi próbami stworzenia równoległych społeczeństw na włoskiej ziemi”.
Sara Kelany, współautorka projektu ustawy, stwierdziła, że kraj nie może tolerować „tworzenia enklaw, w których prawo szariatu ma pierwszeństwo przed prawem włoskim”, ale będzie promować „model społeczeństwa oparty na integracji, legalności i obronie zachodnich wartości”.
Partnerka koalicyjna pani Meloni, Liga, na której czele stoi Matteo Salvini, na początku tego roku przedstawiła bardziej ograniczony projekt ustawy o zakrywaniu twarzy. Obecnie jest on poddawany przeglądowi. Szacuje się, że we Włoszech żyje około 2 milionów muzułmanów, a grupy muzułmańskie krytykują ustawę za wyobcowanie ich, zamiast promować harmonię religijną.
Francja jako pierwszy kraj europejski wprowadziła ogólnokrajowy zakaz noszenia burek w 2011 roku.
Austria, Dania, Belgia i Holandia poszły w ich ślady i wprowadziły jakąś formę zakazu.
Europejski Trybunał Praw Człowieka wielokrotnie podtrzymał te zakazy, podczas gdy Nigel Farage określił już wcześniej zasłanianie twarzy mianem „antybrytyjskiego”.