Stephen A. Smith zawsze miał słabość do LeBrona Jamesa, a najnowsza reklama Hennessy’ego dała mu kolejny powód, by ostro skrytykować Los Angeles Lakers gwiazda. Po tym, jak LeBron oszukał fanów ogłoszeniem „Drugiej decyzji”, gospodarz programu First Take oskarżył czterokrotnego mistrza NBA jak nigdy dotąd.
LeBron jest postrzegany jako główny pretendent do rywalizacji z Michaelem Jordanem, jeśli chodzi o debatę na temat największego wszechczasów, czyli w skrócie zwanej debatą GOAT. Z biegiem lat, gdy gwiazda Lakersów przewyższała MJ-a na kilku frontach, analitycy zaczęli nie zwracać na to uwagi lub przynajmniej uważać LeBrona za zawodnika w tej samej lidze, co sześciokrotny mistrz NBA. Smith jednak tego nie zrobił i w swojej ostatniej odpowiedzi oskarżył gwiazdę Lakers o „podwyższanie statystyk”, aby zająć pierwsze miejsce w debacie na temat GOAT.
„Będzie miał 41 lat, będzie miał 23 lata i poprawia statystyki, aby nieświadomi ludzie myśleli, że to zrobi z niego KOZĘ nad Jordanią. Nie zdawał sobie sprawy, że większość rzeczy, których zrobienie zajęło mu ponad 20 lat, Jordan zrobił w ciągu 13 lat” – powiedział analityk ESPN w swoim programie The Stephen A. Smith Show.
„Będzie miał 41 lat, będzie miał 23 lata i poprawia statystyki, aby nieświadomi ludzie myśleli, że to zrobi z niego KOZĘ nad Jordanią – nie zdając sobie sprawy, że większość rzeczy, których wykonanie zajęło mu ponad 20 lat, Jordan zrobił w 13.”😳
-Stefan A.
— NBACentral (@TheDunkCentral) 9 października 2025 r
W zeszłym sezonie LeBron James dał upust swojej frustracji Stephenowi A. Smithowi, gdy spotkał go na boisku NBA. Chodziło o ostre podejście analityka do jego syna, Bronny’ego, którego Lakers powołali do draftu w zeszłym roku.
Gorzkie relacje Stephena A. Smitha z LeBronem Jamesem ożywiły się na nowo po reklamie Hennessy
Podobnie jak wielu, Stephenowi A. Smithowi również ani trochę nie podobało się, gdy LeBron wykorzystał ogłoszenie „Druga decyzja” do promowania swojej limitowanej edycji butelki dla Hennessy. Wielu spodziewało się, że czterokrotny mistrz NBA opowie o swojej emeryturze lub przynajmniej podpowie, kiedy w swojej długiej karierze w końcu zakończy karierę. Miał kilka mocnych słów, aby uderzyć LeBrona.
„To było banalne jak…. To było żenujące; to wszystko – wiemy to” powiedział Smith. „Promujesz napój alkoholowy i próbujesz wywołać u ludzi wrażenie, że to może być twój ostatni sezon”.
Pomimo coraz częstszych plotek o przejściu na emeryturę LeBron nie jest jeszcze w nastroju do ogłaszania odejścia. Zakończy sezon, w którym notował średnio 24,4 punktu, 7,8 zbiórek, 8,2 asyst i 1,0 przechwytu. Jego następny sezon w Lakers będzie prawdopodobnie jego ostatnim występem w barwach Purple and Gold. Dzięki obecności „szczupłego” Luki Doncicia na horyzoncie może pojawić się potencjalne piąte mistrzostwo NBA.