W 1977 roku Beatlesi jako pierwszy zespół zostali uhonorowani za wybitny wkład w muzykę podczas londyńskiej ceremonii, która później stała się Brit Awards.

Od tego czasu, przez ponad 40 lat, spektakl odbywa się w stolicy; połączenie zostało uczczone przez Sabrina Carpenter i ona tańczący beefeaterzy na początku tego roku oraz Dua Lipa kiedy przybyła na scenę stylizowanym wagonem metra na swój występ w 2021 roku.

Rocznik Nagroda Merkuregoodbyła się także kolejna z najważniejszych ceremonii wręczenia nagród w branży Londyn co roku od chwili uruchomienia w 1992 r.

I nie chodzi tu tylko o rozdanie nagród, ale także o wytwórnie. Od lat panuje przekonanie, że aby odnieść sukces w branży, trzeba być w stolicy; frustrująca i trudna koncepcja dla tych, których nie stać na wyższe koszty utrzymania, a także twórców nawołujących do inwestycji gdzie indziej.

Dua Lipa przybyła na scenę stylizowanym wagonem londyńskiego metra podczas występu na gali Brit Awards 2021. Zdjęcie: PA
Obraz:
Dua Lipa przybyła na scenę stylizowanym wagonem londyńskiego metra podczas występu na gali Brit Awards 2021. Zdjęcie: PA


Ale wszystko się zmienia. Ponieważ era cyfrowa zniosła bariery wejścia, nasilają się także działania związane z decentralizacją geograficzną. W 2023 r. EMI uruchomiło EMI North – „pierwsze w historii biuro dużych wytwórni” w Wielkiej Brytanii z siedzibą poza Londynem, którego celem jest tworzenie możliwości zatrudnienia „oraz podnoszenie kwalifikacji” ludzi w okolicy.

Nagrody Brytyjskie organizatorzy ogłosili przeniesienie do Manchesternowe miejsce na żywo w trybie współpracy na występy w latach 2026 i 2027. W przyszłym tygodniu odbędzie się ceremonia wręczenia Nagrody Mercury Newcastlez tygodniem wydarzeń towarzyszących, które odbędą się w mieście w okresie poprzedzającym.

„Zawsze mieliśmy ambicję poszerzenia zasięgu tej nagrody i przeniesienia jej poza Londyn, ponieważ jest to nagroda prezentująca najlepszą muzykę z Wielkiej Brytanii i Irlandii” – mówi Jo Twist, dyrektor naczelna BPI, która jest organizatorem nagrody Mercury Prize. „Wszędzie mamy talenty… to właśnie sprawia, że ​​brytyjski i irlandzki przemysł muzyczny jest tak fantastyczny na arenie międzynarodowej – ta różnorodność talentów”.

Przybliża historie sukcesu z Północnego Wschodu – od Stinga po zwycięzców brytyjskich nagród JADE i nominowanych do nagrody Mercury Sama Fendera – i mówi, że bardzo chciałaby zobaczyć więcej rozdań nagród odbywających się w różnych lokalizacjach.

Sam Fender znalazł się w gronie artystów nominowanych do nagrody Mercury Prize, która po raz pierwszy odbywa się w jego rodzinnym mieście Newcastle. Zdjęcie: Graham Finney/Zdjęcia na okładce za pośrednictwem AP
Obraz:
Sam Fender znalazł się w gronie artystów nominowanych do nagrody Mercury Prize, która po raz pierwszy odbywa się w jego rodzinnym mieście Newcastle. Zdjęcie: Graham Finney/Zdjęcia na okładce za pośrednictwem AP

„Nie powinniśmy koniecznie przenosić się z jednego miasta do drugiego, aby zrobić karierę. A zorganizowanie takiego programu ma wiele innych korzyści, nie tylko ekspozycję i atrakcje, które możemy zrobić wokół pobocznego wydarzenia, ale także wpływ ekonomiczny”.

Jason Iley, prezes i dyrektor naczelny Sony Music UK & Ireland, która organizuje wydarzenie dla Brytyjczyków przez następne trzy lata i stoi na czele ceremonii, twierdzi, że „ożywi to wydarzenie” i wykorzysta dziedzictwo „celebrowania i ponownego inwestowania w muzykę światowej klasy”.

I Manchester ze swoim słynnym dziedzictwem muzycznym – od The Smiths po Harry Styles, Happy Mondays po The 1975 i oczywiście Oaza – był idealnym wyborem na pierwszy występ poza Londynem.

Oasis wrócił do domu w Heaton Park w Manchesterze w lipcu. Fot: Nagrania Big Brother
Obraz:
Oasis wrócił do domu w Heaton Park w Manchesterze w lipcu. Fot: Nagrania Big Brother

Manchester zawsze miał tę scenę, mówi raper, autor tekstów i producent OneDa. Teraz, jej zdaniem, wokół niego powstaje lepsza infrastruktura przemysłowa.

„Ważne jest, aby młodzi ludzie z Północy zdali sobie sprawę, że nie trzeba jechać do Londynu, ponieważ (kiedyś) wydawało się, że tak będzie zawsze… nie, może się to zdarzyć właśnie tutaj. Jest tak wiele różnych branż, zwłaszcza kreatywnych, które przeniosły się do Manchesteru, a to pokazuje, że oni też to czują”.

Artysta z Mancunia OneDa był gospodarzem wydarzenia Beyond The Band w mieście. Zdjęcie: Ianthe Warlow
Obraz:
Artysta z Mancunia OneDa był gospodarzem wydarzenia Beyond The Band w mieście. Zdjęcie: Ianthe Warlow

Na początku października OneDa była gospodarzem Beyond The Band, wydarzenia poświęconego karierze muzycznej dla młodych ludzi, które odbyło się w Co-op Live i było wspierane przez Ignition Music, niezależną wytwórnię płytową będącą częścią kierownictwa Oasis.

Mówi, że największym wyzwaniem stojącym przed branżą są koszty tworzenia muzyki, ale decentralizacja pomaga w tym i wzmacnia pozycję całego kraju. „Ludzie mają teraz więcej punktów dostępu… Duża część najlepszej muzyki rodzi się z bólu, zmagań, hartu ducha i odporności oraz umiejętności pokonywania przeszkód.

„Aby mieć pewność, że muzykę tworzą nie tylko przedstawiciele klasy średniej i bogaci, musimy pomóc ludziom na tym poziomie, zapewniając przestrzenie, w których mogą nawiązywać kontakty i spotykać się z ludźmi… aby mogli kontynuować swoją pasję”.

Londyńscy miłośnicy wołowiny dołączyli do Sabriny Carpenter podczas otwierania tegorocznej gali Brit Awards. Zdjęcie: Scott A Garfitt/Invision/AP
Obraz:
Londyńscy miłośnicy wołowiny dołączyli do Sabriny Carpenter podczas otwierania tegorocznej gali Brit Awards. Zdjęcie: Scott A Garfitt/Invision/AP

Brytyjczycy przenosząc się do Manchesteru pomogą także innym firmom w okolicy, mówi Sarah Pearson, jedna ze współzałożycielek spółdzielni Beyond The Music, obok Oliego Wilsona i Rose Marley. „To będzie ogromne wydarzenie dla przemysłu muzycznego w Manchesterze.

„I to zachęci – tak jak pokazuje Oasis – tych przedsiębiorców i tę energię w mieście, a także następne pokolenie, aby pomyślały: mogę to zrobić, mogę być tego częścią. Będzie więcej dostępnych miejsc pracy. To naprawdę ekscytujące”.

Ghetts na scenie MOBO 2024, które odbyło się w Sheffield. Zdjęcie: Donnie Sunshine/MOBO 2024
Obraz:
Ghetts na scenie MOBO 2024, które odbyło się w Sheffield. Zdjęcie: Donnie Sunshine/MOBO 2024

To coś Mobos robię to już od jakiegoś czasu; na ich pierwszym wydarzeniu poza stolicą zaprezentowano to, co najlepsze w czarnej brytyjskiej muzyce Glasgow w 2009 r. Coventry, Leeds i Sheffield również były gospodarzami, a w przyszłym roku, podobnie jak Brytyjczycy, przedstawienie po raz pierwszy przeniesie się do Manchesteru.

Założycielka i dyrektor naczelna Kanya King twierdzi, że MOBO to coś więcej niż rozdanie nagród, podkreślające, jak ukształtowało kulturę i „otworzyło drzwi dla pokoleń” talentów.

„Wcześnie zdaliśmy sobie sprawę, że aby naprawdę wypełnić naszą misję, musieliśmy przenieść MOBO poza Londyn” – kontynuuje. „Niesamowite talenty istnieją w każdym zakątku Wielkiej Brytanii i bardzo ważne było dla nas, aby rzucić światło również na te społeczności”.

King mówi, że gdy ceremonia po raz pierwszy opuściła stolicę, pojawiły się wątpliwości. Ludzie, którzy myśleli, że „artyści nie będą podróżować, a publiczność się nie pojawi”. Jednak było odwrotnie. „Energia była elektryczna i była to jedna z najlepszych decyzji, jakie kiedykolwiek podjęliśmy”.

Jacob Alon jest jednym z 12 nominowanych do nagrody Mercury Prize 2025. Zdjęcie: PA
Obraz:
Jacob Alon jest jednym z 12 nominowanych do nagrody Mercury Prize 2025. Zdjęcie: PA

Przed czwartkową ceremonią wręczenia nagrody Mercury Prize, zorganizowaną dzięki współpracy BPI, Rady Miasta Newcastle, Połączonych władz North East i agencji rozwoju muzycznego North East Generator, trwają już wydarzenia towarzyszące.

„Uwielbiam to, że podkreślane są różne sceny” – mówi nominowana Emma-Jean Thackray, która znalazła się na krótkiej liście jej drugiego albumu, Weirdo. „Wiele się dzieje, nie dotyczy to tylko Londynu – mieszkam w Londynie i kocham Londyn, ale pochodzę z Leeds i wiele się dzieje tam i w innych częściach kraju”.

Kolega Jacob Alon, który dorastał w Fife, mówi, że byli podekscytowani tą przeprowadzką. „Myślę, że wszędzie jest tyle energii i miło jest znaleźć trochę światła na te różne projekty.

„Może pewnego dnia trafi do Fife. Kto wie?”

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj