Były kapitan Manchesteru City, Kyle Walker, przyznał, że powinien był trzymać się swoich byłych kolegów z drużyny podczas trudnej passy na boisku po wypożyczeniu w styczniu.
Walker stracił miejsce w jedenastce Manchesteru City pod koniec 2024 roku po serii przerażających występów, w których Pep Guardiola zaufał Matheusowi Nunesowi na prawej stronie obrony, który pod koniec Nowego Roku uległ kryzysowi personalnemu.
35-latek został mianowany kapitanem Manchesteru City w 2023 roku po odejściu Ilkaya Gundogana do Barcelony, gdy Guardiola błagał Walkera, aby odrzucił olśniewającą ofertę Bayernu Monachium dotyczącą podpisania nowej umowy na stadionie Etihad.
Walker wziął opaskę i poprowadził Manchester City do czwartego z rzędu tytułu Premier League w następnym sezonie, chociaż jego wyniki stopniowo się pogarszały – choć jest to zrozumiałe – ze względu na wiek w ostatnich kilku sezonach w Manchesterze.
Reprezentant Anglii był jednym z najlepszych nabytków Guardioli na stadionie Etihad i niezmiennie odgrywa kluczową rolę w krajowych i europejskich sukcesach Manchesteru City od czasu jego rekordowej kampanii w sezonie 2017/2018.
Jednak Walker osiągnął szczyt tuż po sezonie, w którym zdobył potrójną koronę, a jesienią ubiegłego roku urodzony w Sheffield obrońca wyglądał fatalnie w defensywie drużyny, która wydawała się cieniem ich zdobywcy tytułu.
Walker stracił miejsce w wyjściowej jedenastce i szukał wygnania we Włoszech, dołączając do AC Milan na sześciomiesięcznej umowie wypożyczenia z opcją wykupu – w połowie swojego drugiego sezonu jako kapitan Manchesteru City – decyzja, która nie mogła się dobrze spodobać ówczesnym kolegom z drużyny byłej gwiazdy Tottenhamu w City.
W wywiadzie z Niebiańskie sporty W tym tygodniu Walker wspomina swoją kontrowersyjną decyzję o dołączeniu do AC Milan w styczniu. „Czy powinienem był odejść i zostać wypożyczony do AC Milan? Byłem kapitanem klubu, a ty jesteś pierwszy w kolejce, gdy sprawy nie układają się najlepiej” – powiedział.
„W tamtym czasie powinienem był odejść? Patrząc wstecz, prawdopodobnie nie. Powinienem był stanąć przy moich kolegach z drużyny (Manchester City), obok przyjaciół i osób, które traktuję jako rodzinę. Ale po raz pierwszy, prawdopodobnie w mojej karierze, byłem samolubny, myślałem o sobie i chciałem grać.
„Nie uważam tego za zły powód, ale nie byłem szczęśliwy, siedząc na ławce rezerwowych i rozgrywając mecz tu, tam. Poczułem, że wciąż mam rację, aby udowodnić, że nadal mogę grać na wysokim poziomie. Kiedy przychodzi taki klub jak AC Milan, nie sądziłem, że mogę im odmówić.
„Kiedy wróciłem latem, miałem czas na refleksję. Nie żałuję tego, ponieważ zawsze chciałem grać za granicą i tego doświadczyć. Cieszę się, że tak się stało, ale prawdopodobnie mogłem spisać się trochę lepiej. „
Walker dołączył do Burnley na stałe latem po tym, jak kierownictwo Manchesteru City – na czele z nowo mianowanym dyrektorem piłkarskim Hugo Vianą – powiedziało obrońcy, że nie jest on częścią ich planów na przyszłość.