Słowa Blaise’a Ingoglii, Rona DeSantisa lojalista wybrany na przywódcę republikańskiego gubernatora Florydy Atak w stylu doży dotyczące wydatków samorządów lokalnych, nie mogło być bardziej prorocze.

„Spodziewaj się od nas pukania do drzwi”, Ingoglia ostrzegł 1 października ogłaszając zbliżające się audyty miast i hrabstw zarządzanych przez Demokratów, których „nadmiernie marnotrawne” zwyczaje pieniężne nie podobały się administracji DeSantis.

Pukanie nastąpiło dość szybko, ale w nieoczekiwanym miejscu. Dwóch uzbrojonych funkcjonariuszy policji w kamizelkach kuloodpornych wysłanych przez wydział dochodzeniowo-śledczy Ingoglii Floryda departament usług finansowych, pojawił się w domu małżeństwa emerytów w Largo, żądając informacji, czy wysłano mu odręczną pocztówkę zawierającą tylko trzy słowa: „Brakuje ci wartości”.

„Miało nas zastraszyć” – powiedział James O’Gara, weteran wojskowy, który powiedział, że niezawierająca groźby kartka była jedną z kilkudziesięciu, które wysłał do różnych polityków lokalnych, stanowych i krajowych w ramach kampanii pokojowego protestu.

„Przypuszczam, że większość z nich nawet nie jest czytana, po prostu lądują na śmietniku. Ale napisałem jednego do Blaise’a Ingoglii w sprawie jego działalności doży, a dwóch funkcjonariuszy organów ścigania stoi u moich drzwi i mówi mojej żonie, że muszą ze mną porozmawiać.

„Wszyscy są ubrani na czarno, z wielkim odblaskowym napisem na kamizelkach, z bronią u boku i całą resztą rzeczy na paskach. To było bardzo onieśmielające, nawet bez groźby. Mam na myśli całą kwestię odpowiedzialności finansowej… kierowali się bardzo niewielkim osądem lub bardzo dobrym osądem.”

Sydney Booker, dyrektor ds. komunikacji Ingoglii, upierał się, że nie widział pocztówki i że decyzję o przeprowadzeniu oceny zagrożenia dla O’Garas podjął „wyłącznie personel organów ścigania”.

W oświadczeniu dla Guardiana powiedziała: „Chociaż ten incydent był niefortunny, dyrektor finansowy ufa, że ​​funkcjonariusze organów ścigania podejmują niezbędne kroki w celu ochrony bezpieczeństwa publicznego i bezpieczeństwa wybieranych urzędników, zachowując jednocześnie prawa mieszkańców Florydy wynikające z pierwszej poprawki, zwłaszcza w świetle ostatnich wydarzeń.

„Jako konserwatysta wierzący w wolność słowa dyrektor finansowy przez całą swoją karierę w służbie publicznej nigdy nie stronił od szczerych rozmów i energicznych debat i nie planuje zaczynać”.

Booker nie odniósł się do pytania, czy wizyta była uzasadnionym wykorzystaniem zasobów, biorąc pod uwagę zobowiązanie Ingoglii do wyeliminowania marnotrawstwa pieniędzy podatników. Jednak O’Gara odrzucił twierdzenie, że jest to konieczne dla bezpieczeństwa publicznego i stwierdził, że jest to złowrogie posunięcie mające na celu stłumienie sprzeciwu.

„To zdecydowanie nie chroni polityków i nie chroni praw obywateli” – stwierdził.

„Rozmawiali o mojej służbie w piechocie, o byciu w wojsku. Ktoś musiał przeprowadzić badania wykraczające poza sprawdzenie mojej rejestracji wyborców i zdobycie mojego adresu. „

Odcinek ten przypomina poprzednie incydenty, w których urzędnicy stanu Floryda wysłali organy ścigania do prywatnych domów. Mieszkaniec Fort Myers powiedział, że we wrześniu ubiegłego roku odwiedził go detektyw prowadzący jego dane osobowe i kwestionowanie jego podpisu pod petycją w sprawie poprawki do głosowania dotyczącej prawa do aborcji, którą DeSantis próbował pokonać.

Rok wcześniej funkcjonariusze nowo utworzonej jednostki policji ds. fałszowania wyborów DeSantis aresztowany na muszce dwóch mężczyzn oskarżonych o nielegalne głosowanie. Sprawy zostały później oddalone.

Tymczasem kontrola Ingoglii nad budżetami miast i powiatów napotyka trudności.

Urzędnicy w hrabstwie Broward, najbardziej demokratycznym hrabstwie w stanie, odpierają jego twierdzenia 189 mln dolarów w „nadmiernych, marnotrawnych wydatkach”. Twierdzą, że jest to błędne obliczenie funduszu dochodów ogólnych oparte na „niedokładnych, niezgodnych z faktami liczbach” nowych mieszkańców i inflacji, a nie na konkretnych przykładach marnotrawstwa lub oszustw.

Twierdzą, że liczba Ingoglii pomija także nowe mandaty od państwa, które obecnie musi finansować hrabstwo.

„Napisaliśmy do niego i powiedzieliśmy: «Proszę, pokaż nam, skąd wziąłeś punkt wyjścia, dane dotyczące wzrostu populacji i inflacji, ponieważ nie odpowiadają one żadnej z ogólnie przyjętych liczb». Nie oświecił nas” – powiedział Steven Geller, komisarz hrabstwa Broward i były burmistrz.

„Jeśli użyjesz jego wzoru z ogólnie przyjętą liczbą, liczbą mnogą, znajdziemy się pod liczbą, którą według niego powinniśmy być”.

Geller zwrócił także uwagę na nowe żądania wobec kasy powiatowej w zakresie przedmiotów, które wcześniej pochodziły ze środków państwowych, w tym na prowadzenie urzędów ds. praw jazdy, pobieranie niektórych podatków i egzekwowanie prawa jazdy. „drakońskie” prawo państwowe co sprawia, że ​​bezdomność jest przestępstwem.

„Dyrektor finansowy mógłby mieć rację, gdyby ustawodawca przestał przyznawać nam mandaty bez środków finansowych. Jednak nawet ignorując to, dyrektor finansowy użył współczynnika inflacji, który nie jest ogólnie przyjętą liczbą inflacji i tak naprawdę nie możemy znaleźć żadnej liczby odpowiadającej liczbie, której użył” – powiedział.

Geller powiedział, że DeSantis „skarcił Browarda za nadmierne wydatki” tego samego dnia, w którym ujawnił swoją inicjatywę Doge, nie zapoznawszy się z żadnymi danymi hrabstwa.

„Jesteśmy największym hrabstwem Demokratów na Florydzie. Mamy 2 miliony ludzi i dziewięciu komisarzy hrabstwa, wszyscy jesteśmy Demokratami. Czy to więc przypadek, że jesteśmy pierwszym hrabstwem, w którym powołano Doge, lub że ogłosił on wyniki, zanim mieli jakiekolwiek dane?” powiedział.

Oprócz Browarda ma go także Ingoglia pojawił się w ostatnich dniach w kilku innych gminach zarządzanych przez Demokratów, stawiając szeroko zakrojone zarzuty oszustw i nadmiernych wydatków. Analitycy twierdzą jednak, że istnieje niewiele dowodów poza kilkoma indywidualnymi przykładami stosunkowo niewielkich kwot przeznaczanych na wydarzenia LGBTQ+ lub inicjatywy na rzecz różnorodności, równości i włączenia społecznego (DEI).

Urzędnicy w miastach St. Petersburg i Orlando oraz w hrabstwach Hillsborough, Orange, Pinellas i Seminole odrzucili twierdzenia Ingoglii.

Robert Jarvis, profesor na wydziale prawa Shepard Broad na Uniwersytecie Nova Southeastern, powiedział, że motywacja DeSantisa, który w 2027 r. straci urząd, do czystki Dożów była czysto polityczna. Jego zdaniem jest to powiązane z wysiłkami gubernatora zmierzającymi do zniesienia lub zreformowania podatków od nieruchomości i zapewnienia państwu większej władzy.

„Nie ma dowodów na to, że samorządy lokalne na Florydzie marnują pieniądze. Zatem z finansowego punktu widzenia nie ma powodu, dla którego DeSantis miałby to robić” – stwierdził.

„Nawet Ingoglia przyznaje, że nie stwierdził żadnych niepotrzebnych wydatków, ale zajmują się tym, co lubią, np. paradami Równości, inicjatywami DEI i rzeczami, przeciwko którym sprzeciwia się baza DeSantis.

„A ściganie wrogów pozwala mu ignorować marnowanie pieniędzy na takie rzeczy, jak Alligator Alcatraz, wakacje podatkowe od broni szturmowej czy ściganie Disneya w procesach sądowych, które wciąż przegrywa”.

Jarvis powiedział, że Ingoglia, który został mianowany przez DeSantis dyrektorem finansowym i ubiega się o to stanowisko w przyszłym roku, okazał się pożytecznym sojusznikiem gubernatora we właściwym czasie.

„W przyszłym roku DeSantis chce zorganizować referendum w sprawie obniżenia lokalnych podatków od nieruchomości i po odejściu ze stanowiska móc powiedzieć, że zaoszczędził wszystkie te pieniądze na szczeblu stanowym i udało mu się znieść podatki od nieruchomości” – powiedział.

„Jeśli do tego dojdzie, zaszkodzi to samorządom lokalnym, ale DeSantis nie dba o samorządy lokalne, tak jak legislatura Florydy od lat toczy wojnę z samorządami lokalnymi.

„Samorządy lokalne zazwyczaj nie robią tego, co Republikanie chcę, żeby to zrobili. Zwykle skupiają się bardziej na faktycznym świadczeniu usług swoim mieszkańcom”.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj