Zaskoczeni mieszkańcy twierdzą, że nowe oznakowanie drogowe przypominające „gigantyczne Wotsits” sieje spustoszenie w ich mieście.

Duże, pomarańczowe i żółte wzory w kształcie pastylek zostały namalowane na Grange Road West w centrum Birkenhead, Merseyside, BBC raporty.

Odważne kształty pokrywają chodnik i połowę drogi, a na górze w pewnych odstępach umieszczono pomarańczowe donice, do których wkrótce dołączą ławki.

Trwający remont stanowi część prób władz lokalnych dotyczących dzielnicy o niskim natężeniu ruchu (LTN) w okolicy, dzięki której ulica stanie się jednokierunkowa.

Rada Wirral stwierdziła, że ​​kolorowa powierzchnia i elementy małej architektury „przedstawiają nową granicę” pomiędzy „ulepszonym i poszerzonym obszarem dla pieszych” a jednojezdniową jezdnią.

Dodaje, że jest to „przykuwający uwagę, ale prosty sposób” na „zmianę dynamiki ulicy bez konieczności wykonywania większych prac budowlanych”.

Mamy nadzieję, że zamiast nadmiernie ruchliwej arterii, zapełnionej samochodami, droga stanie się przyjemną ulicą handlową.

Mieszkańcy nie są jednak tak przekonani i drapią się po głowie na myśl o nowym, odważnym wyglądzie miasta.

Zaskoczeni mieszkańcy twierdzą, że nowe oznakowania drogowe (na zdjęciu), które wyglądają jak „gigantyczne Wotsits”, sieją spustoszenie w ich mieście

Zaskoczeni mieszkańcy twierdzą, że nowe oznakowania drogowe (na zdjęciu), które wyglądają jak „gigantyczne Wotsits”, sieją spustoszenie w ich mieście

Duże pomarańczowe i żółte wzory w kształcie rombu (na zdjęciu) zostały namalowane na Grange Road West w centrum Birkenhead w Merseyside

Duże pomarańczowe i żółte wzory w kształcie rombu (na zdjęciu) zostały namalowane na Grange Road West w centrum Birkenhead w Merseyside

Jeden z klientów pubu Charing Cross, który znajduje się na jednym końcu przekształconej drogi, powiedział, że pomarańczowe plamy „przypominają mi gigantycznego Wotsitsa”.

I miejscowa kobieta Joy Longshaw powiedziała: „Nie mam nic przeciwko odrobinie psychodelii, ale to już trochę za dużo”.

Powiedziała, że ​​wygląda nieporządnie – jak gdyby „Pollock i Dali mieli dziecko” – i może utrudniać nawigację osobom niewidomym i niedowidzącym.

Właściciel firmy Nigel Nieto powiedział, że on i inne osoby zajmujące się handlem drogowym mają niewiele do powiedzenia we wdrażaniu programu.

Sprzedawca w Grange West Lighting powiedział, że ławki wnoszono wbrew ich woli, obawiając się, że ludzie będą po prostu używać ich do siedzenia i picia.

Nie był też fanem jaskrawego projektu, nazywając go zbyt jaskrawym i nieprzystającym do wyglądu ulicy.

Nieto wyraził obawy, że plantatorzy nie przetrwają w obliczu aspołecznych zachowań, przewidując, że gleba i rośliny zostaną po prostu usunięte, a na doniczkach zostanie wykonane graffiti.

Inny właściciel firmy na ulicy, Mike Atherton, który prowadzi sklep ze zdrową żywnością Sup Store, powiedział: „Myślę, że to niedorzeczne, nigdy nie widziałem czegoś takiego”.

Inni miejscowi powiedzieli Wirralowy Glob projekt nadawał ulicy wygląd „placu zabaw dla dzieci” i był „stratą pieniędzy”, stwierdzając, że „rada utraciła działkę”.

Inny posunął się nawet do stwierdzenia publikację zrobiło z miasta „pośmiewisko”: „To tak, jakby wypuścili przedszkole dla dzieci i pozwolili im malować ulicę”.

Tymczasem kilku właścicieli firm stwierdziło, że w związku z zakłóceniami spowodowanymi robotami drogowymi doszło do utrudnień w ruchu pieszym.

Radny Ewan Tomeny sam przyznał, że oznaczenia są „nieco irytujące” i powiedział, że zwrócił się o sprawdzenie, czy wykonano je zgodnie z pierwotnymi planami.

Program wszedł w życie po konsultacjach społecznych, których ustalenia zostały przekazane komisji ds. środowiska rady w lipcu 2023 r.

Dzieje się to w ramach trwającego wdrażania opracowanych przez radę ram Birkenhead 2040, 20-letniego planu rewitalizacji miasta.

Przedstawiciel Zielonych powiedział, że rozumie frustrację związaną z częściami rewitalizacji i podkreślił znaczenie osiągnięcia przez nią swoich celów.

W szczególności zauważył, że wielu mieszkańców i firm wraz z jego partią oświadczyło, że chcą, aby Grange Road West była w pełni zamknięta dla ruchu pieszego, a nie jednokierunkowa.

Miejscowa kobieta Joy Longshaw (na zdjęciu) powiedziała: „Nie mam nic przeciwko odrobinie psychodelii, ale to już za dużo”

Miejscowa kobieta Joy Longshaw (na zdjęciu) powiedziała: „Nie mam nic przeciwko odrobinie psychodelii, ale to już za dużo”

Rzecznik Rady Wirral powiedział: „Kolorowa nawierzchnia zostanie wzbogacona o elementy małej architektury, takie jak ławki (i) donice, które będą wyznaczać nową granicę pomiędzy ulepszonym i poszerzonym obszarem dla pieszych a jednokierunkową drogą jednojezdniową.

„Cele programu to zapewnienie lepszego dostępu i połączenia ze sklepami, kawiarniami i innymi usługami, uatrakcyjnienie obszaru, aby zwiększyć ruch w przedsiębiorstwach oraz poprawa bezpieczeństwa drogowego przy jednoczesnym zachowaniu dostępu dla ruchu”.

Mieszkańcy i firmy będą mogli przekazać radzie swoje uwagi na temat procesu LTN w ciągu pierwszych sześciu miesięcy jego obowiązywania.

Przed bieżącymi pracami na Grange Road West przeprowadzono audyt „Zdrowych ulic”, aby sprawdzić, w jaki sposób można ulepszyć ulicę.

Stwierdzono, że słabo radzi sobie z ogólną atrakcyjnością i komfortem dla pieszych, głównie ze względu na wąskie, zagracone chodniki i zbyt dużą liczbę pojazdów.

Trwający obecnie proces próbny na drodze ma na celu rozwiązanie tych problemów i uczynienie jej bardziej przyjemną dla pieszych, przy jednoczesnym umożliwieniu ruchu tranzytowego.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj