Europejskie giełdy wzrosły, a kryptowaluty odbiły w obliczu oznak, że nowy front w wojnie handlowej między USA a Chinami może nie być poważny, jak początkowo obawiano się.
W piątek i w weekend napięcie na linii Waszyngton–Pekin ponownie wzrosłoponieważ Donald Trump zagroził nałożeniem od przyszłego miesiąca dodatkowych amerykańskich ceł na Chiny w wysokości 100%.
Prezydent USA oskarżył kraj o „bardzo wrogie” posunięcia mające na celu ograniczenie eksportu minerałów ziem rzadkich potrzebnych amerykańskiemu przemysłowi. Pekin zapowiedział, że podejmie odwet, jeśli Trump nie ustąpi.
Jednak w niedzielę Trump i wyżsi urzędnicy amerykańscy otworzyli drzwi do ewentualnego porozumienia z Chinami. Prezydent napisał w Truth Social: „Nie martwcie się Chinami, wszystko będzie dobrze! Bardzo szanowany prezydent Xi miał właśnie zły moment. Nie chce kryzysu dla swojego kraju i ja też nie. USA chcą pomóc Chinom, a nie je skrzywdzić!!!”
Komentarze zapewniły pewien komfort inwestorom w Europie, gdyż w poniedziałek ceny akcji otwierały się głównie na wzrostach. Indeks brytyjskich największych spółek FTSE 100 wzrósł na początku sesji o 0,2%, podczas gdy rynki we Francji, Hiszpanii i Niemczech zwyżkowały o około 0,5%.
Większość dużych kryptowalut odbiła po głębokiej wyprzedaży w weekend. Bitcoin wzrósł o 0,3% do ponad 115 000 dolarów, po spadku poniżej 105 000 dolarów w piątek. Eter spadł do mniej niż 3500 dolarów, ale odbił się do około 4100 dolarów.
Richard Hunter z brokera Interactive Investor powiedział, że inwestorzy liczyli na „handel Taco”, co oznacza, że rynki wzrosną, ponieważ „Trump zawsze wycofuje się” (Taco) z agresywnych decyzji taryfowych.
„Skłonność prezydenta do strzelania z biodra niepokoi środowisko inwestycyjne, chociaż niektórzy już spekulują, że handel Taco żyje i ma się dobrze” – stwierdził.
Jednakże, A zwiększone poczucie niepewności popycha inwestorów do złota, który jest uważany za aktywo bezpiecznej przystani. W poniedziałek cena spot osiągnęła kolejny nowy szczyt, osiągając aż 4078,5 dolara za uncję.
Derren Nathan z brokera Hargreaves Lansdown zauważył, że kontrakty terminowe na amerykańskie akcje sugerują, że po otwarciu rynku w poniedziałek może nastąpić „przynajmniej częściowe odbicie”.
„Handelzy mogą opierać się na podobnym schemacie, gdy amerykańskie indeksy weszły w sześciomiesięczny okres niemal nieprzerwanego wzrostu, któremu sprzyjał szereg umów handlowych i rosnące nadzieje na miękkie lądowanie amerykańskiej gospodarki” – powiedział.
po promocji w newsletterze
Akcje anglo-szwedzkiej firmy farmaceutycznej AstraZeneca, która w weekend zawarła umowę z Trumpem o obniżeniu cen leków i uniknięciu ceł, początkowo wzrosły w poniedziałek rano, po czym spadły o 0,4%.
W Azji nadal utrzymywały się duże obawy, a w poniedziałek na głównych rynkach doszło do spadków. Indeks Hang Seng w Hongkongu spadł o 2,3%, podczas gdy rynek tajwański spadł o 1,4%, a tajska giełda spadła o 2%. Na kontynencie Chinygiełda w Shenzhen spadła o 1,4%, a giełda w Szanghaju o 0,4%.
W poniedziałek rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Lin Jian wezwał Stany Zjednoczone do niezwłocznego skorygowania swoich „niewłaściwych praktyk” i powiedział, że podejmą działania w celu ochrony swoich interesów.
Pomimo napięć handlowych chiński eksport odbił się we wrześniu, przekraczając prognozy, ponieważ dywersyfikował swoje rynki.
Według oficjalnych danych celnych, chiński eksport wzrósł w zeszłym miesiącu o 8,3% rok do roku. Był to najszybszy wzrost od marca i przekroczył prognozę wzrostu na poziomie 6% ekonomistów ankietowanych przez Reuters. Następuje po wzroście o 4,4% w sierpniu.