Gerrard odrzucił szansę powrotu, uważając, że za jego decyzją stoi moment przeprowadzki.
Były kapitan Liverpoolu i Anglii przeprowadził w zeszłym tygodniu rozmowy z klubem Scottish Premiership po zwolnieniu Russella Martina ze stanowiska głównego trenera.
Uważano, że dyskusje te przebiegły dobrze, ale 45-latek nie zdecydował się na drugi przejazd w Glasgow.
Pozostawia raczkującą hierarchię Rangersów w poszukiwaniu głównego trenera, który zastąpi Martina, który po mianowaniu w czerwcu przetrwał zaledwie 17 meczów.
Zajmują ósme miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej Szkocji, wygrywając tylko raz w pierwszych siedmiu meczach ligowych, a ich następny mecz odbędzie się w przyszłą sobotę z Dundee United.
Martin został mianowany na podstawie trzyletniej umowy po przejęciu Rangers latem przez konsorcjum z siedzibą w USA, na którego czele stoi obecny prezes Andrew Cavanagh.
Zwycięstwo w lidze zajęło Rangersom dopiero pod koniec września, a w barażach Ligi Mistrzów zostali upokorzeni 9:1 w dwumeczu z Club Brugge.
Martin odszedł z klubem 11 punktów za liderem Heart of Midlothian i 9 punktów za Celticem, po pięciu zwycięstwach we wszystkich rozgrywkach.