Surrealistyczny postscriptum do jednego ze swoich największych zwycięstw dyplomatycznych, prezydenta USA Donalda Trumpa został podsłuchany przez gorący mikrofon przedstawiający prośbę prezydenta Indonezji Prabowo Subianto o spotkanie z jego synem Erikiem – chwilę po podpisaniu przełomowego zawieszenia broni w Gazie. Do tej niezręcznej wymiany zdań doszło w poniedziałek podczas szczytu w Gazie – spotkania wysokiej stawki, które Trump zorganizował w Egipcie w celu przedstawienia planu zakończenia dwuletniego porozumienia Izrael-Wojna Hamasu.

W towarzystwie światowych zawodników wagi ciężkiej, Panie Trumpie podpisał się pod pierwszym etapem planu pokojowego, promieniując, gdy oświadczył: „Dotarcie do tego punktu zajęło 3000 lat. Czy możesz w to uwierzyć? I to też się utrzyma. To się utrzyma”. Porozumienie, wynegocjowane w atmosferze intensywnej dyplomacji wahadłowej, stanowi potencjalny punkt zwrotny w konflikcie, który pochłonął tysiące istnień ludzkich i zdestabilizował gospodarkę Środkowy Wschód.

Kiedy jednak atrament wysechł, a kamery zawarły, mikrofon na żywo oddał niecodzienny dźwięk. Subianto, pochylając się, gdy Trump przygotowywał się do odejścia, mruknął: „To jest w regionie i nie jest bezpieczne”.

Stłumiona odpowiedź Trumpa ucichła, a Subianto wypalił: „Czy mogę spotkać się z Erikiem?”

Prezydent USA zatrzymał się, chichocząc niewyraźnie, po czym pochwalił swojego drugiego syna: „Jaki grzeczny chłopiec”.

Wydawało się, że dał zielone światło na spotkanie, kończąc emanującym ciepłem, nazywając pana Subianto „fantastycznym” i dodając: „Dziękuję, przyjacielu, podoba mi się, że mi to powiedziałeś. Nie potrzebujemy tego”.

Wymiana zdań szybko zyskała popularność w mediach społecznościowych.

Szczyt zgromadził najznamienitsze osobistości międzynarodowej dyplomacji: prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa i premiera Wielkiej Brytanii Keira Starmeraprezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Friedrich Merz, a także władcy Kataru, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Abdel Fattah el-Sissi z Egiptu, Recep Tayyip Erdogan z Turcji i Tamim bin Hamad Al Thani z Kataru.

Wyraźnie nieobecni byli przedstawiciele Hamasu i premier Izraela Benjamin Netanjahu, który jako przyczynę swojego niestawienia powołał się na żydowskie święto.

Erica w rzeczywistości nie było, ale była tam córka Trumpa, Ivanka, która po przybyciu na miejsce przytuliła ojca i wywołała owację na stojąco w parlamencie wraz z mężem Jaredem Kushnerem.

Kushner, architekt Porozumień z Abrahamem podczas pierwszej kadencji Trumpa, połączył siły ze specjalnym wysłannikiem USA Stevem Witkoffem, aby przypieczętować rozmowy w Egipcie. Ivanka, niegdyś bywalczyni Białego Domu, obecnie generalnie stroni od obowiązków służbowych.

Uwertura pana Subianto nie była całkowicie nieoczekiwana. Trump ma głębokie korzenie biznesowe w Indonezji, gdzie w latach 2015–2019 zarobił 10,5 miliona funtów na przedsięwzięciach, w tym na luksusowych willach na Bali, rezydencji w West Java i Trump International Golf Club w pobliżu Dżakarty.

Relacja duetu, widoczna w gafie przy mikrofonie, zdawała się sugerować, jak osobiste powiązania smarują machinę zawierania transakcji przez Trumpa.

Krytycy nazwali ten moment „rażącym wykrętem nepotyzmu” w obliczu poważnych stawek. Jednak zwolennicy okrzyknęli to niezakłóconym urokiem Trumpa w pracy – dowodem na to, że 45. prezydent (obecnie 47.) radzi sobie, łącząc przekomarzanie się na sali konferencyjnej z powagą na światowej scenie.

Gdy rozpoczyna się krucha pierwsza faza zawieszenia broni, gorący mikrofon służy jako przypomnienie: w orbicie Trumpa porozumienia pokojowe mają przypis rodzinny.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj