Chora studentka prawa oskarżona o czerpanie przyjemności z zabicia rzekomo śmiertelnie otrutych czterech osób w trwającym pięć miesięcy szaleństwie morderstw.
Mówi się, że „niezwykle manipulująca” Brazylijka, 36-letnia Ana Paula Veloso Fernandes, z premedytacją przyznała się do zabicia 10 psów, aby sprawdzić siłę trucizny przed użyciem jej na swoich ofiarach.
Uważa się, że pierwszą ofiarą jest Marcelo Fonseco, który rzekomo został zamordowany w styczniu w Guarulhos.
Fernandes wprowadził się do swojego domu udając najemcę, ale w ciągu czterech dni został otruty, a jego ciało uległo rozkładowi.
Następnie w kwietniu rzekomy zabójca spotkał się z Marią Aparecidą Rodrigues w aplikacji randkowej, którą ostatecznie znaleziono martwą po wypiciu kawy w domu Fernandesa.
Policja twierdzi, że próbowała wrobić swojego byłego chłopaka, oficera wojskowego, fałszując notatki i przygotowując rzekomo zatrute ciasto.
Śledczy twierdzą, że pomogli jej w tym jej siostra bliźniaczka Roberta Cristina Veloso Fernandes i przyjaciółka Michelle Paiva da Silva, lat 43.
Motywacje Fernandesa pozostają niejasne, ponieważ główny szef policji Halisson Ideiao powiedział: „Ana Paula czerpie przyjemność z zabijania. Jej motywacja nie ma tak naprawdę znaczenia – ona chce zabić.

Ana Paula Veloso Fernandes, lat 36, studentka prawa, która „czerpie przyjemność z zabijania”, rzekomo śmiertelnie otruła cztery osoby w trwającym pięć miesięcy szaleństwie morderstw

„Wyjątkowo manipulująca” Brazylijka z premedytacją zaplanowała te przerażające czyny, przyznając się do zabicia 10 psów, aby sprawdzić siłę trucizny przed użyciem jej na swoich ofiarach
Dodał, że była ostatnią osobą, którą widziano przy każdej ofierze i pierwszą, która wzywała policję, stosując różne strategie, aby się do nich zbliżyć.
Zarzuca się jej także, że przygotowała zatruty gulasz, którym zamordowała 65-letniego mężczyznę.
Fernandes została zatrudniona przez da Silvę, jej ówczesną koleżankę z klasy, do zabicia jej ojca Neila Correi da Silvy za 540 funtów (4000 reali brazylijskich).
Czwarta śmierć to 21-letni Tunezyjczyk, z którym była związana.
Fernandes poinformowała, że Hayder Mhazres zmarł w maju po zerwaniu, podczas którego udawała ciążę i rzekomo otruła go koktajlem mlecznym, po tym jak ją odrzucił.
Szef policji Ideiaho opisał, że oskarżony seryjny morderca dopuścił się „skrajnej manipulacji”.
Powiedział, że wykazała się: „Chłodem, brakiem wyrzutów sumienia i wyraźną przyjemnością nie tylko z popełnienia przestępstwa, ale także z pozostawania przy nim, bycia świadkiem skutków tego, co zrobiła.
„(Ona) z pewnością ponownie próbowałaby zabić innych”.

Domniemany zabójca poznał w kwietniu Marię Aparecidę Rodrigues w aplikacji randkowej, którą ostatecznie znaleziono martwą po wypiciu kawy w domu Fernandesa

Czwarta śmierć to 21-letni Hayder Mhazres, który był związany z Fernandesem
Podczas nalotu na jej dom funkcjonariusze znaleźli zakazany pestycyd podobny do trutki na szczury, znany jako terbufos.
Uważa się, że kobiety dokonały morderstw w okresie od stycznia do maja 2025 r. w Guarulhos i Sao Paulo w południowo-wschodniej Brazylii oraz Duque de Caxias w stanie Rio de Janeiro.
Fernandes, jej siostra bliźniaczka i da Silva zostali aresztowani.
Dochodzenie trwa, a policja oczekuje na wyniki badań toksykologicznych ekshumowanych ciał.