Dwa mecze w AL Championship Series przeciwko Seattle, the Toronto Blue Jays wyglądają jak inny zespół niż ten, który pokonał New York Yankees.
„Zawsze będę optymistą, jeśli chodzi o ten zespół” – powiedział menadżer John Schneider po poniedziałkowej porażce 10:3 z Marinerem, która sprawiła, że Toronto miało w serii 2:0 deficyt. „Musimy znaleźć sposób na ograniczenie obrażeń, raz, a potem dwa, generując więcej ataku”.
Spośród 27 drużyn, które wygrały pierwsze dwa mecze na wyjazdach w serii do trzech zwycięstw w formacie 2-3-2, 24 zwyciężyły.
Toronto, które prowadziło w głównych ligach z 49 zwycięstwami w sezonie zasadniczym, po raz pierwszy od zdobycia drugiego tytułu z rzędu w 1993 roku próbuje dotrzeć do World Series.
Gwiazda Blue Jays, Vladimir Guerrero Jr, podczas poniedziałkowego spaceru uzyskał wynik 0 na 3, a w serii 0 na 7. Guerrero w czterech meczach przeciwko Yankees zdobył 9 z 17 punktów, zdobywając trzy bramki i dziewięć RBI.
Toronto ma na swoim koncie cztery runy i osiem trafień – tylko dwa na dodatkowe bazy – w dwóch meczach przeciwko Seattle. Po drugiej rundzie padło tylko jedno trafienie.
Toronto w sezonie zasadniczym na wyjazdach miało bilans 40-41, ale w maju w Seattle rozegrało serię trzech meczów.
„Jutro mamy dobry dzień, aby zresetować się jako zespół i przygotować się do trzeciego meczu i wszystkiego, co się tam wydarzy” – powiedział debiutant Trey Yesavage, który przegrał mecz 2. „Nie wykluczałbym tej grupy. Ta grupa jest wyjątkowa.”
Los Angeles Dodgers 2:1 Milwaukee Brewers
Blake Snell pozwolił na jednego baserunnera w ośmiu rundach, po czym Bullpen w Los Angeles ledwo utrzymał się w dziewiątej rundzie, gdy Dodgers otworzyli National League Championship Series zwycięstwem 2:1 nad Browary Milwaukee.
Blake Treinen uderzył Brice’a Turanga z załadowanymi bazami, aby zakończyć grę.
Dodgers prowadzili 2:0, przekazując piłkę Rokiemu Sasakiemu w dziewiątym secie, po tym jak Snell rzucił 103 narzuty. Sasaki przepracował pięć i jedną trzecią bezbramkowych rund, przystosowując się do roli Bullpen w NL Division Series przeciwko Filadelfii, ale w poniedziałek nie był tak bystry.
Isaac Collins wykonał jednoautorski spacer, a Jake Bauers trafił piłkę po ziemi, która odbiła się od ściany środkowego pola. Jackson Chourio wykonał ofiarny lot, który zdobył Collinsa i awansował na trzecie miejsce Brandona Lockridge’a. Christian Yelich szedł nisko i na boisku przy stanie 3-2.
Wtedy menadżer Dodgers Dave Roberts usunął Sasakiego i sprowadził Treinena.
Yelich zajął drugie miejsce i przesunął potencjalną zwycięską passę na pozycję punktową, po czym William Contreras wyszedł na boisko przy stanie 3-2 i wyszedł na zewnątrz. Po tym, jak Treinen prawie uderzył Turanga narzutem – co doprowadziłoby do remisu – Turang uderzył szybką piłką sięgającą szyi 2-2.
Drugi mecz w serii do trzech zwycięstw odbędzie się we wtorek wieczorem, a Yoshinobu Yamamoto będzie rzucał dla Los Angeles, a Freddy Peralta wystartuje w drużynie Milwaukee w pojedynku All-Stars.
Ten NLCS to studium kontrastów, gdzie Brewers grają na najmniejszym rynku MLB, podczas gdy obrońca tytułu mistrza World Series Dodgers ma najdroższy skład w grze.
Menedżer Brewers Pat Murphy nawiązał do różnicy w sile gwiazd między obiema drużynami, żartując podczas konferencji prasowej przed meczem, że „Jestem pewien, że większość graczy Dodgera nie potrafi wymienić ośmiu zawodników w naszym składzie”.
Mimo to Brewers wygrali sześć pojedynków w sezonie zasadniczym z Dodgersami. Wszystkie te mecze odbyły się w lipcu, kiedy Snell znajdował się na liście kontuzjowanych z powodu zapalenia barku.
Snell pokazał w poniedziałek, jak wiele może zrobić. Dwukrotny zdobywca nagrody Cy Young Award trafił 10, nie spacerując z nikim, i pozwalając tylko na jedno trafienie – w trzecim singlu prowadzącym Caleba Durbina.
Freddie Freeman przełamał bezbramkowy remis, strzelając solo w szóstej tercji. Dobra passa Freemana nastąpiła po tym, jak drużyna Brewers udaremniła kilka okazji w Los Angeles, zwłaszcza po dziwacznym podwójnym zagraniu 8-6-2, które było o kilka cali od wielkiego szlema Maxa Muncy’ego.
Freeman trafił na murawę na 3-2 od Chada Patricka i oddał strzał tak wysoko, że kusząco zbliżył się do dachu American Family Field, po czym ledwo minął ścianę prawego pola, strzelając po raz pierwszy po sezonie.