Kobieta, która została brutalnie dźgnięta nożem 29 razy przez swojego agresywnego byłego partnera i zmuszona do ukrycia się w szafie z nożem w klatce piersiowej, wyraziła „dużą ulgę” po tym, jak jego śmierć w więzieniu.

Steven Wood próbował zamordować Martinę Turner, znaną jako Tina, w brutalnym ataku w jej kuchni w maju 2021 r. Pomimo ciężkości odniesionych przez nią obrażeń, odważni mama trójki dzieci cudem przeżyła.

Tinie udało się uniknąć tej przerażającej próby, ukrywając się w szafie, gdzie za pomocą telefonu komórkowego wezwała pomoc, nawet z ostrzem wciąż wbitym w klatkę piersiową. Służbom ratowniczym udało się ją uratować i zatrzymać Wooda, który został skazany na co najmniej 12 lat więzienia. Wiadomość pojawia się jako Migranci skazani za przemoc sprzeciwiają się deportacji, aby kontynuować okropny szał przestępczy w Wielkiej Brytanii.

Według Chronicle Live Wood, który odbywał karę w HMP Frankland, zmarł w zeszłym tygodniu. Mówiąc o jego śmierci, 57-letnia Tina powiedziała: „Szczerze mówiąc, to była wielka ulga. Każdy, kto stał się ofiarą przemocy domowej, wie, że jego partner może wrócić do ich życia. Zawsze towarzyszyła mu ta obawa. „To ulga, że ​​już go nie ma”.

Dla ofiary nie jest to jeszcze koniec, gdy sprawca trafia do więzienia. „Po dokonaniu przerażającego ataku cztery lata temu Wood uciekł z domu w Gateshead i zamknął za sobą drzwi, zmuszając ratowników do wybicia okna, aby dotrzeć do Tiny, relacjonuje Lustro.

Natychmiast przewieziono ją do szpitala Royal Victoria Infirmary (RVI) w Newcastle, gdzie lekarze opatrzyli jej rany na sercu, kręgosłupie i nogach.

Wood został również zabrany do RVI po tym, jak policja znalazła go pod mostem Redheugh. Uważa się, że próbował odebrać sobie życie. Tina spędziła sześć tygodni w szpitalu i przeszła liczne zabiegi chirurgiczne. Nadal walczy zarówno z fizycznymi konsekwencjami ataku, jak i wywołaną przez niego udręką psychiczną.

Wood następnie przyznał się do usiłowania morderstwa i otrzymał dożywocie na minimalnym okresie 12 lat. Tina, pochodząca z Niemiec, ale mieszkająca w Wielkiej Brytanii od ponad trzydziestu lat, ujawniła, że ​​pomimo tego, że jej napastnik przebywał za kratkami, nadal się bała”.

Powiedział mi, że musi mnie „wykończyć”.

To zostanie z tobą do końca życia” – powiedziała. „Nadal nie mogę sama wyjść na zewnątrz.

„W każdy czwartek chodzę na zakupy ze starszym panem na mojej ulicy, zawsze stoi za mną w kolejce.

„Nadal siedzę w restauracjach plecami do ściany i nadal nie mogę przebywać w tłumie, gdzie jest dużo ludzi. Trauma jest tam każdego dnia”.

Tina wyjaśniła, że ​​dręczą ją już myśli o zbliżaniu się końca minimalnej kadencji Wooda i obawa przed perspektywą jego ewentualnego uwolnienia.

„Rozważałam odejście od przyjaciół, rodziny i wszystkich, których znam, ponieważ strach był nadal bardzo obecny” – powiedziała. „Nie tylko ja. Obawiałem się o jakąkolwiek inną kobietę, którą by spotkał. Nikt nie byłby bezpieczny, gdyby go nie było.

„Walczyłabym, żeby zatrzymać go w domu tak długo, jak to możliwe, ponieważ stanowił zagrożenie dla innych. To ulga, że ​​w przyszłości nie będzie mógł tego zrobić innej kobiecie”.

Wood został zabrany do szpitala z Frankland, więzienia o zaostrzonym rygorze w hrabstwie Durham, i zmarł 17 września. Niezależne śledztwo w sprawie jego śmierci prowadzi obecnie Rzecznik Praw Obywatelskich ds. Więziennictwa i Probacji.

Rzecznik Służby Więziennej stwierdził: „Steven Wood zmarł w szpitalu 17 września podczas odbywania kary w HMP Frankland. Podobnie jak w przypadku wszystkich zgonów w areszcie, dochodzenie przeprowadzi Rzecznik ds. Więziennictwa i Probacji”.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj