Niedźwiedź brunatny, który przeszedł operację mózgu w ramach pierwszej tego rodzaju operacji w Wielkiej Brytanii, czuje się dobrze, ale „nie jest jeszcze na wolności”.

Boki, dwuletni niedźwiedź brunatny z Wildwood Trust niedaleko Canterbury w hrabstwie Kent, cierpiał na wodogłowie, czyli nagromadzenie płynu w mózgu.

Wywołało to drgawki i inne problemy zdrowotne, zanim niedźwiedź przeszedł operację na początku tygodnia.

Boki, niedźwiedź ma dziś operację. Właśnie został znieczulony i przeniesiony na stół operacyjny, gdzie będzie teraz ogolony przed rozpoczęciem zabiegu. Zdjęcie do historii Thomasa Moore'a. Zdjęcie nadesłane przez Hannę Schnitzer
Zespół weterynaryjny przygotowuje do operacji dwuletniego niedźwiedzia brunatnego Boki. Zdjęcie: PA
Obraz:
Zdjęcie: PA

Specjalista chirurg weterynarii zajmujący się dzikimi zwierzętami Romain Pizzi (po lewej) przeprowadza operację usunięcia płynu z mózgu Bokiego. Zdjęcie: PA
Obraz:
Specjalista chirurg weterynarii zajmujący się dzikimi zwierzętami Romain Pizzi (po lewej) przeprowadza operację usunięcia płynu z mózgu Bokiego. Zdjęcie: PA

Korespondent naukowy Sky News Thomas Moore był obecny, gdy pacjent schodził na dno, przed operacją.

W czwartkowej aktualizacji Wildwood Trust stwierdził, że Boki „nie śpi i radzi sobie tak dobrze, jak można się spodziewać”.

„Oczywiście jeszcze nie wyszliśmy z założenia, ale dziś rano został zbadany przez Romaina Pizziego i naszego weterynarza, Elliotta Simpsona-Browna z IZVG i są zadowoleni z jego dotychczasowego powrotu do zdrowia” – napisali w oświadczeniu. oświadczenie.

„Zespół Wildwood będzie nadal uważnie go monitorować, aby upewnić się, że reaguje na leczenie”.

Pięć miesięcy temu Boki zaczął mieć ataki i problemy ze wzrokiem.

Początkowe próby rozwiązania problemu za pomocą narkotyków stały się mniej skuteczne, a jakość jego życia uległa pogorszeniu.

Zespół lekarzy weterynarii obawiał się, że jeśli nie zostaną podjęte działania, zanim zapadnie w letarg – zimowy sen podobny do hibernacji – może nie obudzić się na wiosnę.

Operację przeprowadził specjalista chirurg weterynarii zajmujący się dzikimi zwierzętami Romain Pizzi.

Przeczytaj więcej ze Sky News:
Mężczyzna oskarżony o „psowanie”
Duże opóźnienie w nowej grze Football Manager
Ujawniono nowy świąteczny sweter Parlamentu

Śledź Sky News na WhatsApp
Śledź Sky News na WhatsApp

Bądź na bieżąco z najświeższymi wiadomościami z Wielkiej Brytanii i całego świata, śledząc Sky News

Kliknij tutaj

W przemówieniu po operacji dr Pizzi powiedział: „Zawsze jesteś trochę zdenerwowany, kiedy przychodzisz dzień po nietypowej lub dużej operacji, a jest wiele czynników, które mogły przysporzyć nam problemów z Bokim, ale dobra wiadomość jest taka, że ​​on właściwie radził sobie dziś rano naprawdę dobrze.

„Trochę było mu przykro z powodu siebie, a każde zwierzę będzie odczuwało lekki dyskomfort po operacji, ale jest bystry, czujny i bardzo aktywny umysłowo i bierze leki. Jak na razie wszystko w porządku”.

Jon Forde, szef niedźwiedzi w Wildwood, nazwał Bokiego „wyjątkowym”.

„To takie cudowne zwierzę. Jest wyjątkowy. Jestem opiekunem zoo od 15 lat i nie ma nikogo takiego jak on” – powiedział.

Organizacja charytatywna zajmująca się ochroną przyrody oświadczyła, że ​​zbiera fundusze na operację Bokiego i koszty opieki pooperacyjnej, które według szacunków wyniosą około 20 000 funtów.

Source link