Sir Ian McKellenceniony aktor ostatnio dość otwarcie wyrażał swoje opinie na temat Rodzina królewska. Nie przebierał w słowach, krytykując zmarłej królowej Elżbiety za bycie „niegrzeczną” i również zrobione uwagi na temat inteligencji księcia Harry’ego.
Pomimo kontrowersyjnych komentarzy 85-letni aktor potwierdził swoje poparcie dla Harry’ego w niedawnym wywiadzie dla The Times. Przeglądając egzemplarz wspomnień księcia Sussex Spare, McKellen zauważył: „Wyobraź sobie, że rodzisz się w rodzinie królewskiej. Trochę udzielałem się publicznie, ale ci ludzie siedzą w więzieniu”.
Dodał także: „Oni nie potrafią robić niczego normalnego. Czy możesz sobie wyobrazić, że musisz być miły dla każdego, z kim rozmawiasz?”.
Harry, 39 lat, jest najmłodszym synem Król Karol i późny Księżna Diana. Wzbudził sporo kontrowersji odkąd wraz z żoną wycofał się z obowiązków królewskich Meghan Markle w 2020 roku.
Od czasu przeprowadzki do Stanów Zjednoczonych w tym samym roku można śmiało powiedzieć, że Książę HarryRelacje z rodziną królewską były w najlepszym razie napięte, zwłaszcza po tym, jak w różnych wywiadach i swoich wspomnieniach wysunął kilka obciążających oskarżeń pod adresem rodziny królewskiej – donoszą Lustro.
„Moja rodzina dosłownie odcięła mnie finansowo, a ja (musiałem być w stanie) zapewnić nam bezpieczeństwo” – wyjawił Harry w sensacyjnym wywiadzie dla CBS z 2021 roku. Dodał: „(Zostałem odcięty) w pierwszym kwartale 2020 roku. Ale mam to, co zostawiła mi mama (kiedy zmarła w sierpniu 1997 roku) i bez tego nie bylibyśmy w stanie tego zrobić”.
W tym czasie Harry również powiedział: „Zawsze będę kochał (moją rodzinę), ale wydarzyło się wiele krzywd. Nadal będę traktować jako jeden z moich priorytetów próbę uzdrowienia tej relacji”.
Mimo wyrażenia chęci uzdrowienia, Harry później twierdził, że jego ojciec, król Karol i brat Książę William miał udział w przemycaniu do mediów szkodliwych i nieprawdziwych historii na temat swojej żony Meghan i jej rodziny.
Chociaż żadne z tych oskarżeń nie zostało nigdy publicznie uznane przez rodzinę królewską, napięcia między nimi wydawały się widoczne przez długi czas. Ostatnio jednak lód wydaje się topnieć, a postęp w kierunku pojednania został zapoczątkowany przez walkę króla Karola z rakiem.
Dowiedziawszy się o problemach zdrowotnych ojca, Harry natychmiast poleciał do Wielkiej Brytanii i usilnie zabiegał o spotkanie z nim, aby wyrazić mu swoje życzenia. Rozmawiając z Good Morning America po wizycie, Harry stwierdził: „Kocham moją rodzinę. „Jestem wdzięczny za to, że mogłem wsiąść do samolotu, polecieć i go zobaczyć i spędzić z nim trochę czasu. Wskoczyłem do samolotu i poleciałem go zobaczyć, jak tylko mogłem”.
Źródło, z którego korzystał tygodnik „Us Weekly”, ujawniło, że król Karol był „niezwykle wzruszony” tym gestem, co sugeruje możliwość pełnego pojednania w przyszłości.
Tymczasem Sir Ian McKellen podzielił się swoimi przemyśleniami na temat królewskiego stylu życia z The Times, chwaląc tych, którzy potrafią „zachować zdrowy rozsądek w tym świecie”.
„Chapeau bas dla każdego, kto (to robi) … jak (nieżyjący) książę Edynburga, chociaż nawet on był głęboko, głęboko ekscentryczny i podejrzewam, że głęboko nieszczęśliwy. Podobnie jest z obecnym królem” – zażartował aktor. „(Karol) jakoś przeżywa, ale jest wyraźnie uszkodzony.
„Jeśli chodzi o Harry’ego, prawdopodobnie nie jest wystarczająco bystry lub nie ma odpowiednich przyjaciół, aby naprawdę sobie pomóc. Pamiętaj, miał do wyboru wszystkie piękne kobiety na świecie. Mam nadzieję, że ma tę właściwą (w Meghan)”