Armia ukraińska zniszczyła część dużej rosyjskiej tamy, co stanowi ogromny cios dla armii Putina. Ataki dronów uszkodziły tamę na ul Biełgorod Zbiornik położony na północ od granicy z Ukrainą, powodujący odpływ znacznej ilości wody.

Tama została uszkodzona w ciągu nocy, a nad ranem poziom zbiornika obniżył się już o jeden metr. Woda ze zbiornika zalała rosyjskie pozycje i odcięła oddziały, które przekroczyły rzekę Siewierski Doniec w pobliżu ukraińskiego miasta Wowczańsk w obwodzie charkowskim. W pobliżu wsi Grafówka i poniżej rzeki zgłoszono zalanie rosyjskich ziemianek.

Co bardziej niepokojące dla Rosjan, jednostki ze 128., 116., 68. i 136. brygady zostały odcięte po drugiej stronie rzeki.

Osierocone jednostki rosyjskie po ukraińskiej stronie rzeki pozostały bez bezpiecznych linii zaopatrzenia i posiłków i są obecnie wystawione na kontratak sił Kijowa.

„Najważniejsze, że logistyka wroga stała się znacznie bardziej skomplikowana” – dodał. Ukraina– poinformował w niedzielę 16 Korpus Armii.

„Liście też opadły. Zatem jednostki, którym udało się przekroczyć Siewierski Doniec zostały skutecznie odcięte od swoich głównych sił.”

Zalanie tamy dotknęło także osady cywilne po rosyjskiej stronie granicy. Władze lokalne potwierdziły, że dotkniętych zostało dziesięć wiosek w rejonie Shebekino i że trwa ewakuacja lokalnych mieszkańców.

Przychodzi jako UkrainaWojsko twierdziło, że w niedzielę siły rosyjskie straciły 800 żołnierzy, a jednostki obrony powietrznej zestrzeliły nad krajem 547 UAV.

To sprawia, że ​​liczba ofiar armii Putina osiągnęła przerażający poziom 1 137 690, wynika z danych Instytutu UkrainaSztabu Generalnego.

Tymczasem jednostki ukraińskie odparły w weekend wspólny atak rosyjski w obwodzie donieckim, powodując jeszcze więcej ofiar.

Myśliwce jednostki Phoenix zniszczyły 14 sztuk rosyjskich ciężkich pojazdów opancerzonych, w tym czołg. W zaciętej walce wymordowali także około 50 rosyjskich żołnierzy Ukrainafront wschodni.

Siły rosyjskie w dalszym ciągu nacierają na kluczowe ukraińskie miasto Pokrovsk w Donbasie, gdzie od ponad roku toczą się intensywne walki.

Najnowsze doniesienia mówią, że około 200 rosyjskich żołnierzy przedostało się do miasta przyfrontowego, kluczowego węzła logistycznego i transportowego dla wojska Kijowa na jego wschodniej osi.

Source link