Reform UK zasugerowała możliwość powołania gabinetu wszystkich talentów, składającego się nie tylko z parlamentarzystów. Jest w tym logika. Czy zawsze potrzebujemy ministra gabinetu, którego czas jest podzielony na szukanie dziur w zabezpieczeniach wyborców, zamiast na poznanie ich zadań?

Oczywiście praca w okręgach wyborczych faktycznie przybliża posła do obywateli, a parlamentarzyści potrzebują zachęt do swojej lojalności. Pisząc z Singapuru, tutaj gabinet jest pełen parlamentarzystów, a kraj działa jak w zegarku! Mimo to wiedza specjalistyczna ma swoje miejsce. Dlatego właśnie rozszerzenie obecności reformatorów w Izbie Lordów jest obecnie koniecznością.

Jeżeli w rządzie Reform zasiada więcej niż tylko parlamentarzyści, istnieje dobry powód, aby mieć w nim także innych członków. W końcu, jeśli ktoś ma kwalifikacje na stanowisko w rządzie, prawdopodobnie i tak zasłużył na miejsce w izbie wyższej!

Gwarantowałoby to również kontrolę parlamentarną (ze strony Izby Gmin lub Izby Lordów), choć w rzeczywistości nie byłoby zbyt radykalnym odejściem od dnia dzisiejszego.

W większości gabinetów zasiadają zarówno parlamentarzyści, jak i parlamentarzyści. Do licha, nawet David (przepraszam, Panie) Cameron został ministrem spraw zagranicznych w ustępującym rządzie torysów.

Więcej parlamentarzystów zajmujących się reformą również pomogłoby w zagwarantowaniu Nigela Farage’apartia mogłaby przedłożyć swoje ustawodawstwo przez parlament. Biorąc pod uwagę dzisiejszy skład Izby Lordów, można się zastanawiać, czy kiedykolwiek zostaną przyjęte jakiekolwiek ustawy reformujące.

W związku z tym większa liczba reformowanych członków upiecze dwie pieczenie na jednym ogniu: 1) zapewnia rządowi większą pulę talentów oraz 2) pomaga zapewnić przyjęcie praw reformowanych.

Jest to teraz sprawa pilna dla partii. Chociaż Farage mógłby zacząć mianować członków swojej partii już pierwszego dnia, pomocne byłoby, gdyby niektórzy z jego partii już tam byli.

Przygotowując się do rządów, poznaliby tajniki Izby Lordów. Mogłoby to również zapewnić nowym kolegom czas na zapoznanie się z nowymi wytycznymi w ramach przygotowań do objęcia gabinetu.

Z demokratycznego punktu widzenia jest to również istotne, biorąc pod uwagę pozycję Reformy w sondażach. Jak partia licząca średnio 30% może nie mieć członków w izbie wyższej?

Niezależnie od tego, co powiedzieli wcześniej osobistości wyższego szczebla ds. reformy na temat reformy Izby Lordów, teraz z pewnością nadszedł czas, aby w parlamencie znalazło się kilku kolegów z ramienia reformy.

Osoby te mogą pomóc w budowaniu przyszłego rządu reformowanego i, ponownie, jeśli dana osoba ma kwalifikacje do kierowania departamentem rządowym, prawdopodobnie ma na tyle o sobie, że można jej zaoferować parostwo.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj