Wszystko, o co możesz poprosić kogoś takiego jak Lakersi Nowicjusz Quincy Olivari ma za zadanie być gotowym, nie uciekać, gdy nadarzy się szansa na zrobienie czegoś wielkiego, a także wykorzystać szansę, z którą będzie gotowy ją wykorzystać.
Stało się to w czwartkowy wieczór w Milwaukee, kiedy zainaugurował serię 20-0 i dał zwycięstwo Lakers i JJ Redick odnieśli swoje pierwsze zwycięstwo przedsezonoweale to nie był pierwszy raz. Zanim Lakers rozpoczęli swój trzeci mecz w przedsezonie, niedobrany zawodnik, który podpisał kontrakt na obozie treningowym, już ustalił, że nie zamierza pozwolić, aby ani jedna chwila minęła mu przed oczami.
Właśnie dlatego podczas Dnia Mediów na krótko zyskał małą sławę w Internecie.
Przed wielką czwartą kwartą Olivariego w czwartek, kiedy zdobył 11 punktów, zebrał pięć zbiórek i miał dwie asysty podczas 9-minutowej i 24-sekundowej zmiany, przykuł już uwagę fanów Lakers.
Podczas Bronny JamesW wywiadzie dla ESPN Olivari stanął obok LeBrona Jamesa w tle ujęcia. Chwycił telefon, podał go pracownikowi i zapozował do zdjęcia z najlepszym strzelcem wszechczasów NBA, podczas gdy obserwujący zastanawiali się, kto dokładnie ma na sobie koszulkę Lakers z numerem 41.
W końcu Olivari jest związany z Lakers kontraktem „Dowód nr 10” – niegwarantowaną umową na obóz treningowy, którą można zamienić na standardową umowę minimalną. Bardziej prawdopodobnym rezultatem w tych scenariuszach jest to, że zawodnik otrzyma premię, jeśli pozostanie w drużynie G-League organizacji przez co najmniej 60 dni.
Klip przedstawiający wywiad Bronny’ego Jamesa z LeBronem Jamesem i Olivarim w tle został udostępniony ponad 43,8 milionom użytkowników na koncie X w SportsCenter.
„Czy 41 właśnie poprosił LeBrona o selfie?” – zastanawiał się inny.
Olivari zamieścił zdjęcie z Jamesem na swojej stronie na Instagramie z podpisem „Kto jest numerem 41”.
Jego przyjaciele upewnili się, że Olivari, który grał przez cztery lata w Rice, a następnie piąty sezon w Xavier, widział wszystkie dowcipy – jego ulubione to te, które porównywały go do typowego gracza tworzącego gracza w grach wideo o koszykówce.
„Zaczęli rozmawiać o tym, och, to jest „Mój odtwarzacz”. … Po prostu płakałem ze śmiechu. A mój ziomek napisał do mnie SMS-a i odpowiedział: „Musisz wykorzystać jego marketing”. Nie miałem jeszcze zdjęć z dnia mediów, ale zrobiłem zdjęcie z LeBronem i powiedziałem: „Po prostu to opublikuję”.
„I użyłem podpisu: «Kto ma numer 41?» I to była moja mantra.”
Fani Lakers wiedzą teraz nieco więcej.
Przeczytaj więcej: JJ Redick z Lakers twierdzi, że on i Doc Rivers nie żywi do siebie żadnych złych uczuć
Był priorytetem dla zespołu w wolnej agencji, w której nie wybrano draftu, a dyrektor generalny South Bay Lakers Nick Mazzella zadzwonił do Olivariego po pierwszym dniu draftu, aby go zwerbować.
„To była dość łatwa decyzja, aby po prostu tam pojechać, ponieważ oni, oni mnie chcieli, więc to już mnie zmiażdżyło” – powiedział Olivari.
Skład Lakers jest obecnie pełny i obejmuje trzy dwustronne miejsca w drużynie, chociaż jedno z nich można zwolnić bez powodowania jakichkolwiek komplikacji związanych z ograniczeniem wynagrodzeń – co jest dla Olivariego najczystszą drogą do zdobycia pracy w organizacji poza G-League.
W czwartek iskra Olivariego w meczu przeciwko Bucks w czwartej kwarcie powaliła ławkę rezerwowych Lakers na ławkę rezerwowych. Swoją obroną na całym boisku notował straty. Oddał wiele rzutów za trzy punkty i zaatakował obręcz pomimo swojej wzrostu na 6 stóp i 3 punkty.
Przeczytaj więcej: Biuletyn Lakers: Wszystkie te przedsezonowe mecze wyjazdowe wydają się niepotrzebne
„Ma w sobie zaraźliwego ducha i duszę” – powiedział Redick. „To nie tak, że jest jakimś super gadatliwym, hałaśliwym facetem. Ale on po prostu dobrze sobie radzi. Nosi się z zamiarem. Jego etyka pracy jest naprawdę wysoka. I myślę, że ludzie na to reagują.
„A kiedy masz kogoś, komu na tym zależy, kto jest dobrym kolegą z drużyny, który robi wszystko, co właściwe, a potem wchodzi na mecz i z zakrwawionymi ustami podbija całe boisko, zmieniając całą dynamikę dla nas jako zespołu, to jest łatwo na to odpowiedzieć jako członek drużyny i jako sztab szkoleniowy. A ja myślałam, że po prostu rozpalił dla nas ogień.
Jego pasja do koszykówki przeniosła się także po meczu, kiedy w wywiadzie radiowym na korcie Olivariowi nie udało się w pełni powstrzymać łez.
„Traktuje tę grę bardzo poważnie” – powiedział Redick. „To zawodnik, któremu, mówię o czynniku dbałości, jest zawodnikiem, któremu zależy na tym, aby wykonać wszystko we właściwy sposób i chcieć zrealizować każdą wizję, jaką mu dasz. Jestem podekscytowany, że jest w naszym programie, naprawdę. Bardzo wysoko oceniamy go jako sztab szkoleniowy.”
Przeczytaj więcej: Trener Lakers JJ Redick zauważył przenikliwość Austina Reavesa w defensywie
Podobnie jego koledzy z drużyny.
Późnym wieczorem w czwartek Lakers polecieli z powrotem do Los Angeles. Nadeszła kolej LeBrona Jamesa, aby dodać trochę paliwa do internetowej legendy Olivariego.
„Yeeeaaaahhhhhh Q!!” – napisał na Instagramie. „Wiedzą, kim jest teraz 41.”
Zapisz się na nasz cotygodniowy biuletyn poświęcony wszystkiemu, co dotyczy Lakers.
Ta historia pierwotnie ukazała się w Los Angeles Times.