W piątek w notowaniach przedsesyjnych akcje Nvidii spadły o ponad 3%, a akcje Tesli o ponad 5%. Oczekiwano, że spadki na giełdach spółek technologicznych, które już w czwartek wypchnęły główne indeksy rynkowe do najgorszych poziomów od miesiąca, będą kontynuowane przez cały tydzień.
Kontrakty terminowe Dow Jones Industrial Average spadły o ponad 350 punktów, czyli o 0,7%, kontrakty terminowe na S&P 500 spadły o 1,1%, a technologiczny Nasdaq spadł o 1,6%. Akcje innych chipów spadły wraz z gigantem chipów AI Nvidią, przy czym udziały AMD spadły o ponad 3,5%, a udziały Micron Technology o prawie 2%.
Indeks Dow Jones Industrial Average po raz pierwszy w tym tygodniu przekroczył 48 000 punktów. Jednak giełdy szybko straciły na wartości, gdy koniec najdłuższego w historii USA zawieszenia działalności rządu federalnego zdawał się ponownie skupiać obawy inwestorów i ryzyko, że Rezerwa Federalna wstrzyma obniżki stóp procentowych. Obawy o bańkę cenową na akcjach AI.
To właśnie tam kryje się niepokój. Ponad 40 dni braku ogłoszeń federalnych oznacza, że Fed wejdzie w kolejny cykl polityki z częściową widocznością. Niektóre dane są zwracane natychmiast. Niektóre mogą nigdy nie dotrzeć. Carol Schleif z BMO Private Wealth odniosła się do tej kwestii w notatce, stwierdzając: „Chociaż zawsze spodziewaliśmy się, że wiele danych pominiętych podczas zawieszenia działalności pozostanie ponurych, pojawiają się pytania o to, co stanie się z danymi o inflacji i zatrudnieniu, gdy raporty te ponownie pojawią się w internecie”. Powiedziała, że nie byłaby zaskoczona „znacznymi spadkami na rynku w nadchodzących tygodniach”, gdy rurociągi danych zaczną wracać do życia. Ponowne otwarcie Waszyngtonu ma na celu przywrócenie biznesu, a nie przejrzystość.
Traderzy muszą teraz porównać wypaczoną równowagę indeksów z rynkiem pracy, który wykazywał oznaki załamania jeszcze przed zamknięciem giełdy. Dane o rynku pracy za październik pochodziły od trackerów z sektora prywatnego, ale ich informacje zastępcze nie były tak czyste, ponieważ rządowe potoki danych zostały zamrożone podczas przestoju. Szacunki wskazują na gwałtowny wzrost liczby zwolnień ogłoszonych w związku z cięciami kosztów i częstszym wdrażaniem sztucznej inteligencji, a także utratą miejsc pracy w sektorach rządowych i detalicznych.
Rząd wznawia pracę – Biały Dom twierdzi, że może to mieć wpływ na październikowe dane dotyczące bezrobocia jakoś zniknąć na zawsze — Nikt nie wie, jak brakujące dane zmienią linię trendu.
— Shannon Carroll przyczyniła się do powstania tego artykułu.


















