47-letni mężczyzna z New Jersey zmarł w zeszłym roku na zespół alfa-gal, alergię na czerwone mięso spowodowaną ukąszeniem kleszcza.
Uważa się, że jego śmierć jest pierwszą udokumentowaną śmiercią z powodu alergii na mięso wywołanej ukąszeniem kleszcza.
Objawy zespołu alfa-gal, który w 2011 r. po raz pierwszy powiązano z ukąszeniem kleszcza Lone Star, mogą obejmować pokrzywkę, nudności, wymioty, biegunkę, silny ból brzucha, trudności w oddychaniu, zawroty głowy i obrzęk warg, gardła, języka lub powiek.
Reakcja na pokarm powodujący objawy może być opóźniona i zwykle pojawia się kilka godzin później, w przeciwieństwie do innych alergii pokarmowych, które pojawiają się wkrótce po jedzeniu.
Nowe badanie dotyczy przypadku zdrowego pilota linii lotniczych, który w 2024 r. wybrał się na kemping z żoną i dziećmi. Na kolację jedli stek. Było to niezwykłe, ponieważ rzadko jadł mięso.
Obudził się o 2 w nocy z silnym bólem brzucha, wymiotami i biegunką.
Następnego dnia zjadł śniadanie i poszedł na pięciomilowy spacer.
Dwa tygodnie później, już w New Jersey, poszedł na grilla, gdzie zjadł hamburgera. Po około czterech godzinach zachorował. Niedługo potem syn znalazł go nieprzytomnego na podłodze w łazience.
Jego syn wezwał pogotowie i został przyjęty do szpitala, ale jeszcze tej nocy stwierdzono zgon mężczyzny.
Badania krwi przeprowadzone przez naukowców ujawniły objawy zespołu alfa-gal. Dowód na to, że pochodził od kleszcza Lone Star, jest niejednoznaczny.
Naukowcy stworzyli ten link po oświadczeniu żony mężczyzny, która stwierdziła, że wcześniej tego lata miał 12–13 ukąszeń w okolicy kostek.
Ale wniosek ma sens, ponieważ mieszkańcy Ameryki Wschodniej czasami mylą ukąszenia roztoczy z ukąszeniami larw kleszczy.
Według szacunków od 2010 roku z powodu tej syndromu ponad 100 000 osób w USA zachorowało na alergię na czerwone mięso.
Przeczytaj więcej:
Wydatki na świadczenie usług dla specjalnych potrzeb mogą doprowadzić rady do punktu krytycznego
Król kroi tort urodzinowy z niewielką pomocą królowej
Doktor Scott Commins, czołowy badacz zespołu alfa-gal na Uniwersytecie Północnej Karoliny, nazwał jego śmierć „bezkompromisową tragedią”.
„Całkowicie niepotrzebne i przy zwiększonej świadomości to się więcej nie powtórzy” – stwierdził w e-mailu.


















