„Pijany” pasażer wywołał chaos podczas lotu do Bristolu po tym, jak odmówił siedzenia i pokłócił się z funkcjonariuszami. Lot Ryanairem z Krakowa do Bristolu został zakłócony 11 listopada po tym, jak według doniesień pasażer odmówił usiąść i zaczął kłócić się z ochroną.

Zdarzenie, które sfilmował współpasażer Kacper Bujak, pokazuje, jak mężczyzna kłóci się ze stewardami, głośno przeklina i stawia opór ochronie, gdy ta próbuje usunąć go z siedzenia. Według Bujaka ten sam pasażer spowodował kłopoty podczas poprzedniej niedzielnej podróży z Bristolu do Krakowa, podczas której dużo pił, przeklinał i niewłaściwie zachowywał się w stosunku do siedzącej w pobliżu młodej kobiety. Rzekomo zakłócał także kontrolę graniczną w Krakowie, Bristol na żywo raporty. W drodze powrotnej mężczyzna początkowo wydawał się spokojniejszy, nawet przywitał się z panem Bujakiem słowami „Pamiętasz mnie?” ale po wypiciu alkoholu na pokładzie jego zachowanie się nasiliło.

Pasażerowie podobno prosili go, aby się uspokoił ze względu na dzieci w samolocie, ale to wywołało tylko dalsze kłótnie. Przed lądowaniem pasażer odmówił siedzenia, co zmusiło pilota do opóźnienia przyziemienia.

„Ten mężczyzna przez większość czasu zachowywał się głośno” – wyjaśnił Bujak. Gdy tylko wypił drinka, zaczął psocić i zwariować.”

Materiał kończy się opuszczeniem samolotu przez pasażerów, jednak Bujak potwierdził, że usuwanie mężczyzny zajęło policji ponad godzinę, co opóźniło kolejny planowy lot samolotu do Krakowa.

„Daily Mail”. donosi, że rzecznik Ryanair powiedział: „Załoga lotu z Krakowa do Bristolu (11 listopada) wezwała policję po tym, jak pojedynczy pasażer zaczął przeszkadzać.

„Policja spotkała się z samolotem po przybyciu do Bristolu i usunęła tego uciążliwego pasażera.

„Ryanair prowadzi rygorystyczną politykę zerowej tolerancji wobec niewłaściwego postępowania pasażerów i będzie w dalszym ciągu podejmować zdecydowane działania w celu zwalczania niesfornych zachowań pasażerów, zapewniając, że wszyscy pasażerowie i załoga podróżują w atmosferze szacunku i bez stresu, bez niepotrzebnych zakłóceń”.

Express.co.uk zwrócił się również do Ryanair z prośbą o komentarz.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj