DETROIT– Filadelfia 76ers wtargnęli do Little Caesars Arena w piątkowy wieczór, chcąc odnieść ważne zwycięstwo w rozgrywkach Pucharu NBA. Sixers przystąpili do rywalizacji z bilansem 0:1 w grupie B i stanęli przed trudnym zadaniem w meczu przeciwko Red Hot Tłoki z Detroit który zanotował passę 8 zwycięstw z rzędu.

Do przerwy Sixers prowadzili dziewięcioma, ale rozpoczęli trzecią partię po błyskawicznym ataku 23-5, który pozwolił im przejąć kontrolę nad meczem, ale grający w osłabieniu Pistons kopali głęboko i odeszli po zwycięstwie nad Sixers 114-105. W Detroit brakowało Cade’a Cunninghama, Jalena Durena, Tobiasa Harrisa, Jadena Ivey’a i innych.

Reklama

Maxey miał dla Filadelfii 31 punktów i sześć zbiórek. VJ Edgecombe miał 18 punktów i siedem zbiórek, Andre Drummond miał 12 i 11 zbiórek, Quentin Grimes dodał dziewięć punktów, a Dominick Barlow po powrocie na parkiet zaliczył 10 punktów i osiem zbiórek. Justin Edwards dodał 13 z ławki.

Oto oceny zawodników po porażce:

Tyrese Maxey: A-minus

Ponieważ w tym meczu Pistons zabrakło Ausara Thompsona, Maxey mógł trochę uwolnić się od obrony Detroit. Problem w tym, że Maxeyowi ciężko było przestawić się na ten otwarty wygląd, bo wszystko wydawało się trochę za krótkie. Miał kilka wejść i spaść, ale w tym przypadku miał trudności ze swoją skutecznością na początku. Po przerwie był znacznie lepszy, gdyż agresywnie polował na swoje strzały i był w stanie zapewnić Sixers przywództwo, którego potrzebowali, aby zamienić początkowy deficyt w dwucyfrowe prowadzenie. Po prostu nie byli w stanie tego dokończyć.

Reklama

VJ Edgecombe: B-plus

Edgecombe, który wszedł do gry pod znakiem zapytania ze względu na skurcze pleców, otrząsnął się z tego i wcześnie zdobył dwie trójki, co jest dla niego dobrym znakiem, biorąc pod uwagę jego niedawny kryzys. Ta umiejętność strzelania zapewniła Sixers dużą przewagę na początku meczu, zapewniając przewagę w ataku. Chociaż popełnił kilka głupich fauli, w czwartej trafił kilka mocnych strzałów, a Sixers przejmą jego inicjatywę w tym przypadku. Biorąc pod uwagę swój kryzys, potrzebował dobrego występu.

Kelly Oubre Jr.: Niekompletny

To był trudny początek dla Oubre, ponieważ brakowało mu wielu otwartych spojrzeń, które Filadelfia była w stanie mu zapewnić. Trzeba mu przyznać, że robił inne rzeczy na parkiecie, aby wywrzeć wpływ, ale Sixers naprawdę potrzebowali go, aby pokonać tę otwartą minę w starciu z fizyczną drużyną z Detroit. Skończył się na opuszczeniu meczu w przerwie z powodu nadmiernego wyprostu lewego kolana.

Reklama

Trendon Watford: C

Weteran z LSU dał Sixers przewagę w tym pojedynku przeciwko drużynie Pistons, która lubi grać fizycznie i opowiadać dużo bzdur. Watford pokłócił się z wielkim zawodnikiem Pistons, Isaiahem Stewartem, i dał mu znać, że Sixers nie zostaną w tym meczu porzuceni. Jeśli chodzi o koszykówkę, przy wielu okazjach popisywał się swoim koszykarskim IQ, aby w tym meczu Sixers mieli trochę luzu. Ogólnie jednak nie był to udany wieczór strzelecki i miał trudności w defensywie.

Andre Drummond: B-plus

To była kolejna solidna gra Drummonda. Jak zwykle był obecny na boisku i potrafił wygospodarować trochę miejsca na boisku, aby móc odpierać ataki w ofensywie i zapewniać sobie łatwy wygląd. W decydującej trzeciej kwarcie strzelił dwie trójki, co pozwoliło Sixersom przejąć kontrolę nad meczem, jednocześnie wykonując akcje w defensywie. Po połowie był bardzo pomocny dla Filadelfii.

Reklama

Dominik Barlow: A

Sixers brakowało energii, sprawności fizycznej i zdolności Barlowa do wywierania wpływu na więcej niż jeden sposób. Wspaniale spisał się na parkiecie, powalając potrójną piłkę na początku meczu, a następnie wykonał wiele zagrań po szybie i miał imponujący blok w fazie przejściowej. Zaczął w drugiej połowie, a na początku powalił kolejne 3 piłki i stworzył wiele dodatkowych posiadania dla Filadelfii. Był w tym niezwykle ważny.

Justin Edwards: A

Sixers potrzebowali umiejętności Edwardsa, aby zeskoczyć z ławki i umieścić piłkę w koszu na wysokim poziomie. W swojej początkowej fazie zdobył dwie szybkie trójki i zmusił Pistons do dostosowania się do sposobu, w jaki go bronili. Umożliwiło to zachowanie odstępu na podłodze i umożliwiło innym robienie tego, co do nich należy.

Reklama

Quentin Grimes: B-minus

Początkowa runda Grime’a nie przyniosła żadnych korzyści, ponieważ nie trafił w kilka szeroko otwartych trójek, ale był w stanie umieścić piłkę na parkiecie i stworzyć coś dla innych, ponieważ na początku zaliczył kilka asyst. Po przerwie był potężny, gdy dostał piłkę za 3 punkty, a dzięki swojej umiejętności zdobywania punktów i pomocy Philadelphii na obwodzie był w stanie postawić Sixers na świetnej pozycji.

Adem Bona: C-plus

Ponieważ Pistonsom brakowało znacznych rozmiarów, oznaczało to, że Bona była w stanie wkroczyć i dać Sixersom duży impuls. Agresywnie uderzał w szybę, bronił obręczy i kończył wokół kosza. To był solidny mecz Bony, jakiego potrzebowała Filadelfia.

Reklama

Jabari Walker: C-plus

Sixers potrzebowali w tym meczu agresywnego zbierającego, a Walker zapewnił go z ławki rezerwowych. Wykonał naprawdę dobrą robotę, będąc we właściwym miejscu o właściwym czasie i był w stanie fizycznie występować przeciwko drużynie Pistons.

Ten artykuł pierwotnie ukazał się na Sixers Wire: Oceny zawodników: Krótko-ręczni Pistons pokonują Sixers w Pucharze NBA

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj