Prawdziwy psychopata opowiedział, jakie mroczne cechy odróżniają go od osób zdrowych psychicznie i dlaczego nigdy nie będzie mógł spać z powodu swojego zachowania.
Loic De Marie został formalnie zdiagnozowany jako psychopata, gdy był nastolatkiem, po przejściu testu PCL-R, tego samego egzaminu, którym poddawani są więźniowie w więzieniu.
Psychopatia to zaburzenie osobowości, w którym ludziom brakuje empatii, zachowują się samolubnie i mogą zachowywać się w sposób szkodliwy lub przestępczy.
Zauważył, że tym, co odróżnia go od przeciętnego człowieka, jest to, że prawie nie odczuwa głębokich emocji, szczególnie poczucie winy lub wyrzuty sumienia.
Według De Marie kluczową różnicą definiującą prawdziwego psychopatę jest całkowite lekceważenie konsekwencji swoich działań lub tego, jak bardzo ranią innych, zarówno psychicznie, jak i fizycznie.
„Bez względu na to, co zrobiłem, nigdy. Niczego nie żałuję. Mam zamiar żyć raz i zrobię to dla siebie. Nie żałuję” – De Marie powiedziała w podcaście People Are Deep.
Belg ujawnił, że niepokojące wydarzenia, które udowodniły, że jest psychopatą, sięgają jego dzieciństwa, m.in. obserwował, jak jego własna siostra niemal tonęła, bez paniki i prób jej ratowania.
Pomimo zauważenia, że miał trudne dzieciństwo i żył w biedzie, De Marie był przekonany, że jego choroba ma podłoże genetyczne i nie ma nic wspólnego z okolicznościami jego życia.
Loic De Marie (na zdjęciu) powiedział podczas niedawnego wywiadu podcastowego, że bycie psychopatą oznacza, że nigdy nie radzi sobie z uczuciem empatii, winy czy wyrzutów sumienia
Dodał jednak, że bycie zdiagnozowanym psychopatą było w rzeczywistości korzystne, ponieważ nigdy nie odczuwał lęku, depresji ani poczucia winy, zachowuje spokój pod presją i może podejmować bezwzględne decyzje bez emocjonalnego bólu.
W całkowicie spokojny sposób i bez emocji De Marie szczegółowo opisał, w jaki sposób dopuścił się aktów przemocy, a nawet został aresztowany przez policję, ale nie czuł, że zrobił coś złego.
Przypomniał sobie, jak pewnego razu policjanci przyłapali go na przygotowaniu się do ataku kijem baseballowym na trzech chłopców, po czym wypuścili go za ostrzeżeniem.
Jednak całkowicie zlekceważył ostrzeżenie funkcjonariusza i zaledwie dwa dni później złamał chłopcu jeden z nosa.
„Zostałem aresztowany i zaprowadzony na komisariat. Nie przejmuję się tym, co się stanie. I nie myślę o konsekwencjach mojego zachowania” – powiedziała De Marie podczas podcastu z 18 października.
Belg przyznał, że spał z byłą dziewczyną swojego najlepszego przyjaciela i kłamał przez lata na ten temat, ponieważ jego stan sprawiał, że niebezpieczeństwo wydawało mu się ekscytujące.
„Kiedy jesteś psychopatą, masz skłonność wierzyć, że ludzie nie są mądrzy. Dlatego ich używasz. Widzisz ludzi jako przedmioty. Uważasz, że są głupi. Możesz dostać od nich, co chcesz. Dlatego manipulujecie ludźmi” – wyjaśnił.
De Marie opowiedział nawet wydarzenie, w którym zabrał matkę do umierającego przyjaciela tylko po to, aby móc uwieść córkę kobiety, nie przejmując się jej cierpieniem.
„Jeśli ta osoba musiałaby umrzeć, nie jest to dla mnie sprawa”.
Naukowcy odkryli, że kluczowe cechy, w tym brak reakcji emocjonalnej na czyjś ból, mogą prowadzić do zachowań psychopatycznych (Obraz Stockowy)
Belg zyskał powszechną uwagę dzięki publicznym wypowiedziom na temat zdiagnozowania u niego psychopaty i przyznaniu się, jak przez lata krzywdził innych.
Chociaż De Marie twierdzi, że wiele osób twierdziło, że jego publiczne zeznania zniszczą mu życie, zdiagnozowany psychopata stwierdził, że w rzeczywistości stało się odwrotnie.
Pracuje jako life coach i konsultant, który uczy ludzi, jak rozpoznawać i unikać manipulacji, wykorzystując swoją psychopatyczną wiedzę, aby pomagać innym.
Nazwał to swoim „odkupieniem”, ponieważ zdobywa pieniądze, szacunek i prestiż, zapewniając swoją wiedzę, która wciąż podsyca jego narcyzm – kolejną kluczową cechę przejawianą przez psychopatów.
„Mogę dostać, czego chcę, nie niszcząc nikogo innego. To jak kontrakt ze mną i ludźmi” – wyjaśnił.
De Marie uważał, że wielu ludzi sukcesu, w tym dyrektorzy generalni i bankierzy, którzy wywołali kryzys finansowy w 2008 r., może być psychopatami, ponieważ potrafią podejmować zimne, racjonalne decyzje bez emocji.
Ci ludzie rzekomo wykorzystują psychopatię na swoją korzyść, koncentrując się, podejmując ryzyko i zdobywając pieniądze lub władzę, nie czując się źle z powodu krzywdzenia innych.
Chociaż De Marie stwierdził, że nigdy nie doświadcza uczucia lęku ani depresji, badania to kwestionują, stwierdzając, że osoby wykazujące psychopatię i makiawelizm, czyli chęć manipulowania innymi, wykazywały wyższy wskaźnik objawów depresyjnych.
Badanie przeprowadzone w lutym 2025 roku w czasopiśmie Journal of Research in Personality wykazało, że psychopaci mogą po cichu cierpieć z powodu izolowania się od innych.
„Wcześniejsze badania wskazują, że ciemna triada jest nierozerwalnie powiązana z objawami depresyjnymi” – napisali naukowcy.


















