NOWYMożesz teraz słuchać artykułów Fox News!
42. tydzień jego drugiej administracji był kolejnym pracowitym Prezydent Donalda Trumpa.
W tym tygodniu Trump podpisał ustawę kończącą najdłuższy w historii zawieszenie działalności rządu, poparty używaniem wiz H-1B do zatrudniania zagranicznych pracowników, ogłosił plany nakazania Departamentowi Sprawiedliwości oceny powiązań między skazanym przestępcą seksualnym Jeffreyem Epsteinem a innymi osobistościami ze Stanów Zjednoczonych oraz udzielił ułaskawienia osobom oskarżonym o próbę unieważnienia wyborów w 2020 roku.
Oto spojrzenie na to, co się stało.
Koniec zawieszenia działalności rządu
W środę wieczorem Trump podpisał ustawę, którą Izba i Senat uchwaliły na początku tygodnia, aby ponownie finansować rząd, w miarę jak zaczęły narastać konsekwencje braku finansowania, takie jak utracone wypłaty dla pracowników federalnych i opóźnienia linii lotniczych spowodowane brakami kadrowymi kontrolerów ruchu lotniczego.
Ustawa zostaje podtrzymana dofinansowanie dla rządu spójne z poziomami wydatków w roku budżetowym 2025 do 30 stycznia, aby zapewnić prawodawcom możliwość ustalenia dłuższego środka w zakresie środków na rok budżetowy 2026.
W ramach tego środka przeznaczono także do września wydatki na Program pomocy w zakresie dodatkowego żywienia (SNAP), z którego korzysta ponad 42 miliony Amerykanów. Program wspiera osoby lub rodziny o niskich lub nieposiadających dochodów w zakupie artykułów spożywczych za pomocą karty debetowej.
TRUMP ODWOŁUJE POMOC ZAGRANICZNĄ 4,9 miliarda dolarów, PODNOSI KARĘ ŚMIERCI DC, KOCHA KIM TIES

Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przyjętą przez Izbę i Senat na początku tygodnia, aby ponownie finansować rząd. (Mariam Zuhaib/Associated Press)
Co więcej, rozwiązanie to cofa zwolnienia rozpoczęte przez administrację Trumpa na początku października i wypłaca pracownikom wynagrodzenie za ich nieobecności.
Krytyka wiz pracowniczych dla zagranicznych pracowników
Trump przeprowadził także wywiad siedzący z Laurą Ingraham z Fox News, wyemitowany w poniedziałek i wtorek, w którym stwierdził, że sprowadzanie zagranicznych pracowników do USA na podstawie wiz H-1B jest ważne, aby „sprowadzić talenty” do USA. Po tym, jak Ingraham stwierdził, że USA mają talenty w kraju, Trump się z tym nie zgodził.
„Nie, nie masz. Nie, nie masz. Nie masz, nie masz pewnych talentów, a ludzie muszą się uczyć!” powiedział Trump. „Nie można zdejmować ludzi z grupy bezrobotnych i mówić, że umieścimy ich w fabryce, w której będziemy produkować rakiety”.
Wizy H-1B pozwalają amerykańskim firmom zatrudniać wysoko wykwalifikowanych pracowników zagranicznych na okres do sześciu lat.
Jest to kwestia, która pozostaje kontrowersyjna wśród zwolenników MAGA. Zwolennicy programu twierdzą, że ma on kluczowe znaczenie dla konkurencyjności USA, jednak przeciwnicy twierdzą, że posiadacze wiz odbierają Amerykanom pracę.
Wypowiedzi Trumpa spotkały się z krytyką ze strony osób stanowiących jego bazę. Przedstawicielka Marjorie Taylor Greene ze stanu Georgia zganiła później oświadczenia Trumpa i stwierdziła, że jest „najpierw Ameryka i tylko Ameryka”.
„Wierzę w naród amerykański” – powiedział Greene. „Jestem jednym z Was. Wierzę, że jesteście dobrzy, utalentowani, kreatywni, inteligentni, pracowici i chcecie osiągać sukcesy. Stanowczo jestem przeciwny zastępowaniu Was przez zagraniczną siłę roboczą, tak jak w przypadku H1B”.
TRUMP PODPISUJE USTAWĘ KOŃCZĄCĄ NAJDŁUŻSZE ZAWARCIE RZĄDU W HISTORII USA

Prezydent Donald Trump przemawia podczas śniadania z republikanami z Senatu i Izby Reprezentantów w Państwowej Jadalni Białego Domu, środa, 5 listopada 2025 r. w Waszyngtonie. (Evan Vucci/The Associated Press)
W odpowiedzi na krytykę Biały Dom wskazał na Oświadczenie administracji Trumpa we wrześniu, co wymagałoby rocznej opłaty w wysokości 100 000 dolarów od firm ubiegających się o wizę H-1B. Ponadto Biały Dom odnotował, że Departament Pracy uruchomił we wrześniu projekt Firewall, próbując dopilnować, aby pracodawcy nie nadużywali procesu wizowego H-1B.
Oddzielnie Trump bronił także poprzednich wypowiedzi popierających zezwolenie na maksymalnie 600 tys Chińscy studenci w wywiadzie dla Ingrahama przyjechał do Stanów Zjednoczonych i zapewnił, że muszą studiować w USA, aby amerykańskie uczelnie „nie wypadły z interesu”.
Była ambasadorka Trumpa przy ONZ, Nikki Haley, powiedziała, że byłoby to „ogromnym błędem”.
„Byłby to ogromny prezent dla Chin i zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych” – napisała Haley w czwartkowym poście w serwisie X.
Więcej dokumentów Epsteina
Ponadto Trump ogłosił w piątek, że nakaże Departamentowi Sprawiedliwości i FBI zbadanie finansisty i skazanego przestępcy seksualnego Jeffreya Epsteinarelacji z innymi osobami, w tym z byłym prezydentem Billa Clintonabyły sekretarz skarbu w administracji Clintona Larry Summers i inni.
Ogłoszenie nadeszło po tym, jak Demokraci i Republikanie wzięli udział w głosowaniu Komisja Nadzoru Izby Reprezentantów i Reformy Rządu opublikował w środę tysiące dokumentów związanych z Epsteinem – w tym e-maile, w których wspomniano o Trumpie. Dokumenty nie zarzucają jednak Trumpowi żadnych wykroczeń, a jedynie pokazują, że Epstein o nim wspomniał.
„To kolejne oszustwo Rosja, Rosja, Rosja, w którym wszystkie strzałki wskazują na Demokratów” – stwierdził Trump w piątkowym poście Truth Social. „Doniesienia pokazują, że ci ludzie i wielu innych spędzili dużą część swojego życia z Epsteinem i na jego „wyspie”. Czekać na dalsze informacje!!!”

Portret amerykańskiego finansisty Jeffreya Epsteina (po lewej) i dewelopera Donalda Trumpa pozują razem na osiedlu Mar-a-Lago w Palm Beach na Florydzie, 22 lutego 1997 r. (Davidoff Studios/Getty Images)
Clinton zaprzeczył, jakoby kiedykolwiek odwiedził wyspę Epsteina, a w swoich wspomnieniach „Obywatel” z 2024 r. napisał, że żałuje, że nigdy się nie spotkali. Rzecznik Summers nie odpowiedział na prośbę Fox News Digital o komentarz.
Przeprosiny prezydenta
Pod koniec niedzieli administracja Trumpa ogłosiła, że prezydent ułaskawił ponad 70 osób oskarżonych o próbę obalenia ustawy Wybory 2020 wyniki.
Jednak ułaskawienie prezydenta obejmuje wyłącznie zarzuty federalne, a osobom zaangażowanym nie postawiono przeciwko nim żadnych zarzutów federalnych, co oznacza, że posunięcie to jest przede wszystkim gestem symbolicznym.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS
Wśród ułaskawionych znaleźli się sojusznicy Trumpa, tacy jak były burmistrz Nowego Jorku i były osobisty prawnik prezydenta Rudy Giuliani, który twierdził, że wybory w 2020 r. zostały „ukradzione” Trumpowi. Giuliani jest obecnie uwikłany w sprawę w Arizonie, w której postawiono mu zarzuty stanowe za ingerencję w wybory w związku z tymi oświadczeniami.
Inny wybitne osobistości ułaskawione należą do nich były szef personelu Białego Domu Mark Meadows i były prawnik Trumpa Sidney Powell.


















