Dawny Anglia menadżer Steve McClaren poczuł się jeszcze bardziej zawstydzony w kwalifikacjach do dużego turnieju z dnia na dzień, gdy jego drużyna z Jamajki przegrała z Curacao o miejsce w Pucharze Świata – najmniejszy kraj, który kiedykolwiek dotarł do finału.
McClaren (64 l.) był wyśmiewany jako „Wally z brolly”, kiedy nie udało mu się poprowadzić Anglii do zwycięstwa Euro 2008 w deszczu na Wembley z rąk Chorwacji.
A teraz rzucił pracę na Karaibach po tym, jak Jamajka nie zakwalifikowała się do rozgrywek po remisie 0:0 z rybkami Curacao. Zamiast tego Reggae Boyz będą musieli walczyć o miejsce w turnieju play-off, który odbędzie się latem przyszłego roku.
Na konferencji prasowej po meczu, na której potwierdził swoje odejście, McClaren powiedział reporterom: „W ciągu ostatnich 18 miesięcy dałem z siebie wszystko w tej pracy. Prowadzenie tego zespołu było jednym z największych zaszczytów w mojej karierze.
– Piłka nożna to jednak biznes, w którym liczy się wynik, a dzisiejszego wieczoru nie udało nam się osiągnąć naszego celu, jakim było zakwalifikowanie się z tej grupy.
„Lider ma obowiązek wystąpić naprzód, wziąć odpowiedzialność i podejmować decyzje w najlepszym interesie zespołu.
Steve McClaren zrezygnował z funkcji menadżera Jamajki po tym, jak nie udało mu się zakwalifikować drużyny do Pucharu Świata
Zespół Reggae Boyz zremisował w Kingston 0:0 z płotkami Curacao, które zakwalifikowały się do swojego pierwszego w historii dużego turnieju, a Jamajka będzie teraz grać w fazie play-off
„Po głębokiej refleksji i uczciwej ocenie tego, gdzie jesteśmy i dokąd zmierzamy, zdecydowałem się ustąpić ze stanowiska głównego trenera reprezentacji Jamajki”.
Dodał: „Czasami najlepszą rzeczą, jaką może zrobić lider, jest rozpoznanie, kiedy potrzebny jest świeży głos, nowa energia i inna perspektywa, aby posunąć zespół do przodu. Jestem przekonany, że w marcu ten zespół odniesie sukces.
Dziękuję ci, Jamajko. Będę na zawsze wdzięczny za to, że prowadziłem Reggae Boyz. To naprawdę zaszczyt, szacunek i miłość dla was wszystkich”.
Według zastępcy Dicka Advocaata, zastępcy menedżera maleńkiego narodu, Deana Gorre’a, McClaren się rozpłakał. „Steve płakał” – powiedział. – To na niego tak bardzo wpłynęło.
McClaren objął stanowisko trenera Jamajki dopiero latem 2024 roku, po opuszczeniu Manchesteru United, gdzie był asystentem Erika ten Haga.
Ponieważ trzej giganci Concacaf – USA, Meksyk i Kanada – zakwalifikowali się już do przyszłorocznego turnieju ze względu na to, że są gospodarzami, postrzegano to jako doskonałą okazję dla Jamajki do zapewnienia sobie miejsca dopiero na drugim Pucharze Świata. Ich jedyny występ miał miejsce we Francji ’98, kiedy zajęli trzecie miejsce w swojej grupie i nie udało im się awansować do fazy pucharowej.
Jednak nawet porywające przemówienie przed meczem wygłoszone przez najsłynniejszego syna wyspy – Usaina Bolta, najszybszego człowieka wszechczasów – nie pomogło drużynie McClarena od kulewania i bezbramkowego remisu w Kingston.
Zamiast tego noc należała do Curacao. Stali się najmniejszym pod względem liczby ludności krajem, który zakwalifikował się do mistrzostw świata, a dołączą do nich drużyny CONCACAF, Panama i Haiti, które również zarezerwowały swoje miejsca.
Curacao, położone 60 km od wybrzeża Wenezueli, stało się krajem wchodzącym w skład Królestwa Niderlandów dopiero w 2010 r. po rozwiązaniu Antyli Holenderskich. Dziesięć lat temu zajmowali 150. miejsce w światowych rankingach FIFA. Obecnie zajmują 82. miejsce.
Curacao, które po raz pierwszy w historii wybiera się na Puchar Świata, było radosne
Maleńki kraj karaibski stał się najmniejszym krajem, jaki kiedykolwiek zakwalifikował się do turnieju
Skończyli turniej jako jedyny niepokonany kraj i zajęli pierwsze miejsce w grupie B z 12 punktami, co pozwoliło im po raz pierwszy w historii awansować do Pucharu Świata.
McClaren poczuł się jeszcze bardziej zawstydzony, biorąc pod uwagę, że Curacao zapewnił sobie historyczny wynik, mimo że na ławce rezerwowych nie zasiadał jego przeciwnik Advocaat. 78-letni menedżer opuścił kluczowy mecz, ponieważ w ubiegły weekend musiał wrócić do Holandii ze względów rodzinnych.
Advocaat stał na czele reprezentacji Holandii przez trzy sezony, a przed podjęciem pracy w Curacao zarządzał Koreą Południową, Belgią i Rosją. Zostanie najstarszym trenerem na mundialu, pobijając rekord Otto Rehhagla, gdy rządził Grecją w 2010 roku w wieku 71 lat.
Według Centralnego Biura Statystycznego w Curacao, w styczniu ubiegłego roku populacja kraju wynosiła 156 115 osób, co odpowiada wielkości Cambridge czy Huddersfield. Islandia, licząca nieco ponad 350 000 mieszkańców, była najmniejszym krajem, który zakwalifikował się do mistrzostw świata w Rosji w 2018 roku.
Panama awansowała do drugiego Pucharu Świata po pokonaniu Salwadoru 3:0 po bramkach Césara Blackmana i Ericka Davisa w pierwszej połowie. Jose Luis Rodriguez dodał gola dla Panamczyków, dla których Rosja 2018 jest ich jedynym występem w Pucharze Świata.


















