Najcenniejsza firma na świecie odnotowała kolejną serię wyników przekraczających oczekiwania, na razie rozwiewających obawy o koniec bańki AI.
Nvidia osiągnęła przychody w wysokości 57 miliardów dolarów w ciągu trzech miesięcy poprzedzających październik, czyli więcej niż szacunki z Wall Street i własne wytyczne firmy.
Miara zysku zwana zyskiem na akcję również była lepsza od oczekiwanej i wyniosła 1,30 USD.
Ma to znaczenie, ponieważ firma Nvidia napędzała boom sztucznej inteligencji (AI) za pośrednictwem swoich chipów komputerowych, które są kluczowymi elementami chatbotów AI, takich jak ChatGPT.
Traktuje największe firmy technologiczne jako klientów, dzięki czemu stanowi dobry wskaźnik tego, czy dziesiątki miliardów dolarów zainwestowane w sztuczną inteligencję się zwracają.
Blog Money: „Bezprecedensowa” decyzja zakazała lotów Ryanair do UE
Jej dyrektor naczelny, Jensen Huang, został uznany za ojca chrzestnego sztucznej inteligencji, a dla tych, którzy chcą śledzić ogłoszenie wyników, organizowane są imprezy z udziałem widzów.
Firma stała się ogromnym beneficjentem nacisków na inwestowanie w sztuczną inteligencję, a cena jej akcji osiągnęła rekordowe poziomy.
W październiku stał się pierwszym o wartości 5 bilionów dolarów (3,83 biliona funtów), mniej więcej wielkości niemieckiej gospodarki, największej w Europiei dwukrotność referencyjnego indeksu giełdowego Wielkiej Brytanii, FTSE 100.
Dlaczego to ma znaczenie
Rozwój infrastruktury sztucznej inteligencji, taki jak budowa centrów danych, znacząco przyczynił się do wzrostu gospodarczego w USA mierzonego produktem krajowym brutto (PKB).
Osłabienie ekspansji sztucznej inteligencji wpływa zatem na gospodarkę amerykańską, największą na świecie, co z kolei wpływa na gospodarkę Wielkiej Brytanii i świata.
Niepokój związany z masowymi wycenami firm technologicznych w nadziei, że sztuczna inteligencja zrewolucjonizuje świat, prawdopodobnie zostanie powstrzymany.
Spadek tych wycen może oznaczać spadek wartości portfeli emerytalnych lub oszczędności.
Zaledwie siedem dominujących firm technologicznych, z których wiele zaciągnęło pożyczki na inwestycje w sztuczną inteligencję, stanowi ponad jedną czwartą głównego amerykańskiego indeksu giełdowego, S&P 500.
Tylko w zeszłym roku cena akcji Nvidii wzrosła o ponad 230%.
Co dalej?
Niezależnie od danych opublikowanych w środowy wieczór, biorąc pod uwagę uwagę poświęcaną wynikom i znaczeniu spółki, należy spodziewać się znaczących ruchów na rynku.
Na razie bańka AI pozostaje nienaruszona.



















