Powieść przetrwała rewolucję przemysłową, radio, telewizję i internet. Teraz stoi w obliczu sztucznej inteligencji – a powieściopisarze są zaniepokojeni.

Z nowego badania połowa (51%) obawia się, że zgodnie z nowym badaniem zostaną całkowicie zastąpione przez sztuczną inteligencję, mimo że w większości sami nie korzystają z tej technologii.

Co więcej, 85% twierdzi, że sztuczna inteligencja będzie miała negatywny wpływ na ich przyszłe dochody, a 39% twierdzi, że ich finanse już ucierpiały.

Tracy Chevalier, autorka bestsellerów „Dziewczyny z perłą” i „The Glassmaker”, podziela tę obawę.

„Obawiam się, że branża wydawnicza nastawiona głównie na zysk będzie ulegać pokusie coraz częstszego wykorzystywania sztucznej inteligencji do generowania książek” – stwierdziła w odpowiedzi na ankietę.

„Jeśli taniej jest tworzyć powieści przy użyciu sztucznej inteligencji (bez zaliczek i tantiem dla autorów, szybsza produkcja, zachowanie praw autorskich), wydawcy niemal nieuchronnie zdecydują się na ich publikację.

„A jeśli będą tańsze niż książki „stworzone przez człowieka”, czytelnicy prawdopodobnie je kupią, tak jak kupujemy swetry szyte maszynowo, a nie droższe, robione ręcznie na drutach”.

Chevalier, autorka książki Dziewczyna z perłą, z obrazem o tym samym tytule. Zdjęcie: AP
Obraz:
Chevalier, autorka książki Dziewczyna z perłą, z obrazem o tym samym tytule. Zdjęcie: AP

Dlaczego autorzy tak się martwią

Centrum Technologii i Demokracji Minderoo przy Uniwersytecie Cambridge zapytało 258 pisarzy i 74 znawców branży, jak sztuczna inteligencja jest postrzegana i wykorzystywana w świecie brytyjskiej literatury pięknej.

Oprócz egzystencjalnych obaw związanych z hurtowym zastąpieniem powieści wielu autorów zgłosiło utratę dochodów z AI, którą przypisywali „konkurencji ze strony książek generowanych przez sztuczną inteligencję oraz utracie miejsc pracy zapewniających dodatkowe źródła dochodów, takich jak copywriting”.

Niektórzy respondenci zgłosili, że znaleźli „oszukane imitacje generowane przez sztuczną inteligencję” ich własnych książek, a także książki „napisane pod ich nazwiskiem, których nie wyprodukowali”.

W zeszłym roku Gildia Autorów ostrzegła, że ​​„rosnący dostęp do sztucznej inteligencji powoduje nową falę fałszywych„ książek ”o niskiej jakości na Amazonie”, co ograniczyło dzienną liczbę publikacji na platformie samodzielnego publikowania Kindle, aby walczyć z napływem książek generowanych przez sztuczną inteligencję.

Średni dochód pisarza wynosi obecnie 7 000 funtów, a wielu z nich wiąże koniec z końcem, wykonując pokrewną pracę, taką jak narracja w audiobookach, copywriting lub pisanie duchów.

Przeczytaj więcej: Autor wykorzystuje sztuczną inteligencję do pisania powieści

Aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo, użyj przeglądarki Chrome

Czy bańka AI może pęknąć?

Autorzy obawiali się, że zadania te były już wypierane przez sztuczną inteligencję, chociaż przedstawiono niewiele dowodów na tę tezę, których nie można było niezależnie zweryfikować.

Dużym problemem były także prawa autorskie – 59% pisarzy stwierdziło, że wiedziało, że ich prace zostały wykorzystane do szkolenia modeli sztucznej inteligencji.

Spośród nich 99% stwierdziło, że nie wyraziło zgody, a 100% stwierdziło, że nie otrzymuje wynagrodzenia za takie wykorzystanie.

Na początku tego roku firma Anthropic zajmująca się sztuczną inteligencją zgodziła się zapłacić autorom 1,5 miliarda dolarów (1,2 miliarda funtów) w ramach rozstrzygnięcia pozwu, w którym zarzucono, że firma ukradła ich pracę.

Sędzia w amerykańskiej sprawie orzekł, że firma Anthropic pobrała ponad siedem milionów cyfrowych kopii książek, o których „wiedziała, że ​​są pirackie”, i nakazał firmie wypłacenie autorom odszkodowania.

Jednak sędzia stanął po stronie Anthropic w kwestii praw autorskich, stwierdzając, że model sztucznej inteligencji działa podobnie do sytuacji, w której człowiek czyta książkę, aby zainspirować ją do nowej pracy, a nie po prostu kopiuje.

Przeczytaj więcej ze Sky News:
Naukowcy alarmują w związku z ultraprzetworzoną żywnością
„Jak to naprawdę jest być brytyjskim dziennikarzem w Moskwie?”

Większość powieściopisarzy – 67% – nigdy nie używało go do pracy twórczej, choć kilku stwierdziło, że uznało go za bardzo przydatny do przyspieszania pisania lub redagowania.

Jednym ze studiów przypadku przedstawionych w raporcie jest Lizbeth Crawford, pisarka specjalizująca się w wielu gatunkach, w tym fantasy i romansach. Opisuje pracę ze sztuczną inteligencją jako partnera w pisaniu, używając jej do wyszukiwania dziur w fabule i docinania przymiotników.

„Lizbeth pisała około jednej powieści rocznie, ale teraz może napisać trzy rocznie, a jej celem jest pięć” – zauważa autorka raportu, dr Clementine Collett.

Czy jest tu jakaś rola dla rządu?

Mimo to przedmowa raportu wzywa rząd do spowolnienia rozprzestrzeniania się sztucznej inteligencji poprzez wzmocnienie prawa autorskiego w celu ochrony autorów i innych twórców.

Rząd zaproponował zrobienie wyjątku od brytyjskiego prawa autorskiego w odniesieniu do „eksploracji tekstów i danych”, co może skłonić autorów i innych posiadaczy praw autorskich do rezygnacji z wykorzystywania ich dzieł do uczenia modeli sztucznej inteligencji.

„Podejście to priorytetowo traktuje dostęp do danych dla światowych firm technologicznych kosztem brytyjskiego sektora kreatywnego” – pisze profesor Gina Neff, dyrektor wykonawcza Minderoo Center for Technology and Democracy.

„To zarówno zła ekonomia, jak i zdrada kulturowych atutów brytyjskiej miękkiej siły”.

Rzecznik rządu powiedział: „W całym tym procesie stawiamy i zawsze będziemy na pierwszym miejscu interesy obywateli i przedsiębiorstw Wielkiej Brytanii.

„Zawsze jasno wyrażaliśmy potrzebę współpracy zarówno z przemysłem kreatywnym, jak i sektorem sztucznej inteligencji, aby napędzać innowacje w zakresie sztucznej inteligencji i zapewniać twórcom solidną ochronę.

„Łączymy firmy brytyjskie i globalne, a także głosy spoza sektora sztucznej inteligencji i sektora kreatywnego, aby mieć pewność, że podczas rozważania kolejnych kroków będziemy w stanie uchwycić jak najszerszy zakres poglądów ekspertów”.

Source link