Ponieważ do wygaśnięcia ważności WNBA CBA pozostało 10 dni, najnowsza propozycja ligi najwyraźniej nie robi wrażenia na zawodnikach.
Za Alexa Philippou z ESPNWNBPA nie postrzega propozycji obejmującej wynagrodzenie maksymalne w wysokości około 1,1 mln dolarów i wynagrodzenie minimalne w wysokości około 220 000 dolarów jako czynnika, który posunie negocjacje do przodu.
Reklama
Oferta na pierwszy rzut oka stanowiła znaczący skok w porównaniu z obecnym CBA, gdzie maksymalna kwota wynosiła 249 244 USD, a minimalna 66 079 USD. Związek jednak według doniesień uważa, że system nie rozwinąłby się dostatecznie w przypadku firmy, w której w ostatnich latach gwałtownie wzrosły przychody z telewizji i innych przychodów.
Model preferowany przez zawodników podobno pozostaje podobny do tego, jaki obowiązuje w NBA, gdzie górny limit wynagrodzeń ligi stanowi stałą część dochodów związanych z koszykówką (44,74% w 2025 r.). Jeśli chcesz zobaczyć, jak duża jest obecna przepaść, weź pod uwagę, że WNBA wkrótce zacznie przynosić korzyści Same przychody z telewizji wynoszą 200 milionów dolarów rocznie.
WNBA i jej zawodnicy mają jeszcze sporo do dopracowania nad kolejnym CBA. (Zdjęcie: Erica Denhoff/Icon Sportswire za pośrednictwem Getty Images)
(Ikona Sportswire za pośrednictwem Getty Images)
Tymczasem w kwocie 1,1 miliona dolarów podobno pojawia się pewien haczyk.
Reklama
Proponowana przez WNBA maksymalna pensja w wysokości 1,1 miliona dolarów jest najwyraźniej bardziej naciąganym celem
Poniższe dwa stwierdzenia są najwyraźniej prawdziwe:
a) Propozycja WNBA umożliwiłaby graczom zarobienie do 1,1 miliona dolarów.
b) W 2026 roku żaden zawodnik WNBA nie otrzyma kontraktu o wartości 1,1 miliona dolarów.
Jak Annie Costabile z Front Office Sport załamała sięże 1,1 miliona dolarów to w rzeczywistości połączenie maksymalnej, wciąż sześciocyfrowej pensji i pewnej kwoty z ograniczonego udziału w przychodach, która była przewidziana w obecnym CBA:
Wiele źródeł zaznajomionych z negocjacjami pracowniczymi ligi twierdzi, że liczby wprowadzają w błąd. Choć w ofercie ligi pensje mogą osiągnąć maksymalnie ponad 1,1 miliona dolarów, podstawowy kontrakt supermax nadal będzie zapewniał wynagrodzenie w wysokości od 800 000 do 850 000 dolarów rocznie – tak jak miało to miejsce na początku października. Jak podają źródła ligi, kwota 1,1 miliona dolarów oznacza łączne zarobki z wynagrodzenia podstawowego i dodatkowego potencjalnego udziału w przychodach. Zgodnie z ofertą ligi żaden zawodnik nie podpisałby w 2026 roku kontraktu z pensją podstawową na poziomie 1,1 mln dolarów.
Kontrakt supermax na kwotę 800 000 dolarów nadal oznaczałby ponad trzykrotny skok w porównaniu z poprzednim supermaxem, ale kwota 1,1 miliona dolarów nie bez powodu przykuła uwagę.
Reklama
Może to być jednym z powodów, dla których gracze nie są szczególnie poruszeni tym, co właśnie przedstawiła WNBA. A teraz zobaczymy, czy którakolwiek ze stron zmieni kurs, zanim spór zacznie przenosić się na rok 2026.


















