W epoce Botoks, wypełniaczeoraz ciągłe zagrożenie „twarzą iPhone’a” – kiedy aktorzy wyglądają tak nowocześnie, od razu widać, że żyli w świecie, w którym istnieją smartfony – coraz trudniej oddać dramat epoki w XXI wieku.
Jednak wydaje się, że niektóre gwiazdy zostały stworzone do ról w serialach telewizyjnych lub filmach z minionej epoki, a ich wygląd należał do „świata blasku świec, kamizelek, szerokich spódnic i powolnych spojrzeń na salę balową”.
Wejdź w fenomen „twarzy dramatu okresowego”, znanego również jako „odwrócona twarz iPhone’a” – ucieleśnianego przez ukochane gwiazdy, w tym Cate Blanchett, Keiry Knightley I Oliwia Colman.
Według Amber Rawlings, piszącej dla Magazyn Głódbrzmi następująco: „Zasadniczo nowy, modny żargon używany do opisania każdego, kto wygląda, jakby był prosto ze starego obrazu w National Portrait Gallery”.
„Mogą być inne osoby z odwróconą twarzą iPhone’a Bellę Ramsey albo Holliday Grainger… To ludzie, którzy mogliby przejść wiktoriańską główną ulicą i nikt nie mrugnąłby powieką.
Osoby z „twarzą dramatu epoki” będą miały „klasyczne” i „naturalne” rysy twarzy, sprawiając wrażenie, jakby nie pasowały do XXI wieku, z miękkimi konturami, „zaokrąglonymi” oczami i naturalnymi ustami bez wypełniacza.
Z kolei te, które uważa się za posiadające „twarz iPhone’a” – Dakotę Johnson w perswazji, Florencja Pugh w Małych kobietkach i Nicole Kidman w The Northman – mają gładkie czoła i idealnie białe zęby, co jest nieco anachroniczne w stosunku do scenerii dramatów z epoki.
Gemma Logan, ekspertka ds. urody w Foxy Hen, powiedziała: „Twarz okresowa to zabawny sposób opisania wyglądu, który od razu pasuje do historii rozgrywających się we wcześniejszych wiekach. To przeciwieństwo nowoczesnej twarzy gotowej do kontaktu z telefonem, zakorzenionej tu i teraz”.
Zapomnij o „twarzy iPhone’a”! Te gwiazdy mają „twarze z epoki” i „mogłyby spacerować po wiktoriańskiej głównej ulicy”. Na zdjęciu: Saoirse Ronan jako Jo March w Małych kobietkach
Elle Fanning jest także ulubioną pretendentką do miana „dramatu z epoki” dzięki swojej roli w „Wielkim” (na zdjęciu)
Ekspert ds. sztuki i brandingu Chad Teixiera dodał: „Twarz iPhone’a odzwierciedla normy piękna ukształtowane przez skierowane do przodu aparaty, filtry, zastrzyki i hipersymetrię spopularyzowane przez kulturę cyfrową, twarz przypominająca dramat z epoki ucieleśnia ponadczasowość z cechami, które wydają się zakorzenione w historii, a nie ukształtowane przez współczesną estetykę.
„Nie chodzi o bycie prostym i dyskretnym, a bardziej o posiadanie twarzy, która nie zdradza XXI wieku w chwili, gdy pojawia się na ekranie”.
Koncepcja twarzy dramatu z epoki została po raz pierwszy użyta w reakcji na gwiazdy Stranger Things Charliego Heatona I Natalia Dyerprzy czym jedna osoba napisała wcześniej: „Wyglądają, jakby wiadomości otrzymywali wyłącznie od nieumytego dziecka krzyczącego „ekstra ekstra” na rogu ulicy”.
W tym tygodniu dyskusja została wznowiona, gdy ludzie udostępnili zdjęcia aktora Ralpha Inesona w „Czarownicy” (2015) i „Grze o tron”, a jedna z osób napisała: „To jeden z najpoważniejszych przypadków twarzy z dramatu z epoki, jaką kiedykolwiek widziałem”.
Pomysł nie jest jednak nowy – klasycznym przykładem jest Susannah Harker w roli Jane Bingley w „Dumie i uprzedzeniu” z 1995 roku.
„Susannah Harker wyglądała dokładnie jak grecki posąg i to właśnie stąd wzięła się inspiracja dla stylu regencji. Była idealna dla Jane i doskonałym przykładem idealnego piękna Anglii regencyjnej” – napisała jedna z osób na Reddicie.
Wkrótce ludzie szybko zaczęli podawać inne przykłady, np. 31-letnia Saoirse Ronan w „Małych kobietkach” i 27-letnia Elle Fanning w „Wielkich”.
Choć obecnie grała więcej ról osadzonych we współczesnych realiach, np. w „Kobiecie w domku 10” Netflixa, jedna z osób przytoczyła „Dumę i uprzedzenie” z 2005 roku: „Szczerze Keira Knightley. Najlepiej radzi sobie w filmach z XIX i początku XX wieku.
Holliday Grainger występuje z Richardem Maddenem w Kochanku Lady Chatterley
Klasycznym przykładem twarzy dramatu z epoki jest Susannah Harker jako Jane Bingley w „Dumie i uprzedzeniu” z 1995 roku
W tym tygodniu dyskurs został wznowiony, gdy ludzie udostępnili zdjęcia aktora Ralpha Inesona z „Czarownicy” (2015) i „Gry o tron”
Inny powiedział: „Morfydd Clark ma poważną, dramatyczną twarz. Wiktorianie utonęliby w arszeniku, żeby mieć taką twarz”.
Walijska aktorka Clark (36 l.) stała się znana dzięki rolom w dramatach z epoki, w których wystąpiła jako Galadriela w serialu Amazon Prime Władca Pierścieni: Pierścienie Mocy (od 2022 r. do chwili obecnej) i Ofelia w Hamlecie (2025).
Inni twierdzili, że gwiazda Wojny i pokoju, Paul Dano, „urodził się, by grać wiktoriańczyka”, a inny dodał: „Chciałbym wspomnieć o mojej najlepszej edwardiańskiej dziewczynie, Helenie Bonham Carter” obok zdjęć ukochanej aktorki z filmów Howard’s End i Pokój z widokiem.
Gemma Logan, która pracuje w Foxy Hen, stwierdziła, że kluczowe cechy twarzy dramatu z epoki to połączenie „naturalnego uroku i klasycznej struktury”, podczas gdy „symetria pomaga, ale to nie wszystko”.
Powiedziała, że wygląd opiera się na miękkich liniach, delikatniejszych brwiach, otwartości oczu, naturalnie zarumienionej skórze i delikatnej równowadze twarzy.
Pomocne są także miękkie usta, ponieważ „dobrze przekładają się na ekran, ponieważ naśladują wygląd widoczny na klasycznych obrazach i starszych portretach”.
Będą mieć włosy, które dobrze komponują się z „lokami w stylu vintage, przedziałkiem pośrodku lub fryzurami o luźnej teksturze, które bez większego wysiłku sugerują inną epokę”.
„Stonowany róż, delikatna taupe i ziemiste odcienie stosowane w stylizacjach z epoki pięknie pasują do tego typu twarzy” – wyjaśniła Gemma.
Koncepcja twarzy dramatu z epoki została po raz pierwszy użyta w reakcji na gwiazdy Stranger Things, Charliego Heatona i Natalię Dyer
Chociaż teraz może woli bardziej współczesne role, Keira Knightley odnalazła się w dramatach historycznych (na zdjęciu w „Dumie i uprzedzeniu” 2005 u boku Matthew MacFadyena)
Inni twierdzili, że gwiazda Wojny i pokoju Paul Dano „urodził się, by grać wiktoriańskiego”
Cate Blanchett jako królowa Elżbieta I w Złotym wieku z 2007 roku
Olivia Colman w scenie z filmu Ulubiona (2019). Była nominowana do Oscara dla najlepszej aktorki
Podając przykłady, Chad powiedział: „Pomyśl o aktorach takich jak Olivia Colman, Cate Blanchett, Keira Knightley, Carey Mulligan czy Ralph Fiennes. Wszyscy oni są wykonawcami, których wygląd dobrze pasuje do narracji gruzińskiej, wiktoriańskiej lub z początku XX wieku, ponieważ ich cechy nie są odczytywane jako zoptymalizowane cyfrowo”.
Gemma dodała: „Saoirse Ronan ma w swoich rysach miękkość i emocjonalną głębię, która sprawdza się we wszystkim, od adaptacji literackich po klasyczne historie o dorastaniu.
„Keira Knightley od dawna jest kojarzona z tym gatunkiem, ponieważ jej delikatna budowa kości i wyraziste oczy wydają się idealnie pasować do opowiadania historii.
Wynika to ze wzrostu „iPhone’a zmierzyć się z sukcesem NetflixaDom Guinnessa, którego akcja rozgrywa się w Dublinie w latach 60. XIX wieku, oraz długo oczekiwana nowa adaptacja Wichrowych Wzgórz, której akcja rozgrywa się w XIX-wiecznym Yorkshire.
Kinofile obawiają się, że artyści w tym wieku wyglądają na zbyt obeznanych w mediach społecznościowych, aby w przekonujący sposób przekazać emocje odczuwane bez presji Twittera, TikToka i nowoczesnych udogodnień, jakie daje chirurgia plastyczna i filtry.
Cytowane przykłady to Louis Partridge, 24-letnia Niamh McCormack i 31-letni Anthony Boyle.
Inni czuli Timothée Chalamet i Lily Rose-Depp zostali źle obsadzeni w historycznym filmie Król, którego akcja rozgrywa się w średniowieczu właśnie dlatego, że oboje mieli twarze, które zdawały się świadome, czym jest iPhone.
To oskarżenie nęka także nadchodzącą adaptację Wichrowych Wzgórz w reżyserii Emeralda Fennella z Saltburn.
Dla porównania, w zeszłym miesiącu 24-letni Louis Partridge z serialu „House of Guinness” Netflixa miał twarz iPhone’a
Fani książki potępili „dziwną” i „straszną” obsadę Margot Robbie w roli Catherine Earnshaw (na zdjęciu) i Jacoba Elordiego w roli Heathcliffa, twierdząc jednocześnie, że reżyser „nie czytał” powieści Emily Brontë
Fani książki krytykują „dziwną” i „straszną” obsadę Margot Robbie jako Catherine Earnshaw i Jakub Elord jako Heathcliff – i twierdząc, że reżyser „nie czytał” powieści Emily Brontë.
Wcześniej był to także temat dla BBC One seria 10-funtowych pomponów – w roli głównej Michelle Keegan i Faye Marsay.
Spektakl podąża za grupą fikcyjnych Brytyjczyków, którzy skorzystali z oferty rządu australijskiego, aby przewieźć ich po całym świecie i zapewnić im subsydiowane mieszkania i pracę za 10 funtów na osobę.
W 2023 roku krytycy chwalili „elegancką i tajemniczą” rolę Michelle w roli pielęgniarki Kate, ale widzowie przyznali, że mieli trudności z zanurzeniem się w serialu ze względu na bardzo nowoczesny wygląd gwiazdy.
Jedna z osób napisała wówczas na Twitterze: „Naprawdę podobał mi się pierwszy odcinek tego programu, ale do cholery, kto wiedział, że w Manchesterze lat 50. XX wieku można uzyskać sztuczną opaleniznę i botoks?”.
co więcej, TelegrafRedaktor ds. sztuki i rozrywki Anita Singh zauważyła, że w swojej trzygwiazdkowej recenzji programu 38-latka nie ma „twarzy dramatu z epoki”.
Napisała: „Ma lśniące włosy i nieskazitelną cerę pokolenia Love Island i jedną z tych twarzy, na których porusza się tylko dolna połowa”.
Kiedy serial Netflixa Bridgerton pojawił się na platformie streamingowej w grudniu 2020 r., serial obejrzało aż 82 miliony gospodarstw domowych tylko w pierwszym miesiącu.
Chociaż serialowi fabularnemu przypisuje się ponowne zainteresowanie dramatami z epoki wśród młodszej publiczności, nie można zaprzeczyć, że obsada – w tym Phoebe Dynevor i Rege-Jean Page – bardzo trzyma się współczesnych standardów piękna.
Po pochłonięciu pierwszego sezonu jeden z fanów napisał na Twitterze: „W Bridgerton ostatecznie chodzi o wypełniacze do twarzy”.
Co więcej, 36-letnia Dakota Johnson, która grała Anne Elliot w adaptacji Netflix Persuasion z 2020 r., wyglądała zauważalnie młodziej niż jej poprzedniczka Ann Firbank.
W 1971 roku 38-letnia wówczas aktorka została obsadzona w tytułowej roli w adaptacji ITV.
W 2020 roku 27-letnia Anya Taylor-Joy została obsadzona w głównej roli w remake’u Emmy – tę rolę Kate Beckinsale przyjęła 24 lata wcześniej.
Chociaż w obu adaptacjach obie aktorki były mniej więcej w tym samym wieku, wyrzeźbione brwi i promienna skóra Anyi nadały jej zauważalnie bardziej nowoczesny wygląd niż jej poprzedniczka o świeżej twarzy.

















