Mężczyzna został ostrzeżony, że grozi mu kara więzienia po tym, jak pozostawił piłkarza Aberdeen z poważną kontuzją i trwałym zniekształceniem twarzy w wyniku rzucenia krzesłem na boisko.
David Gowans, lat 31, rzucił pocisk na boisko po meczu ligowym pomiędzy Aberdeen i Dundee United w Tannadice 17 maja.
To uderzył Jacka MacKenziego z Aberdeen w twarzpozostawiając go z „głęboką, 2-calową raną szarpaną” na lewej brwi i „5-centymetrowym otarciem” pod lewym okiem.
Zawodnik udał się w rejon boiska przed podróżującymi kibicami Aberdeen FC, aby podziękować im za wsparcie po porażce 2:1.
Sądowi wyświetlono nagranie z kamer CCTV przedstawiające incydent, na którym MacKenzie leżał na boisku i otrzymał pomoc medyczną. Później został zniesiony z boiska na wózku inwalidzkim.
Gowans przyznał się do zawinionego i lekkomyślnego zachowania ostatni miesiąc.
Prokurator Lee Corr powiedział sądowi szeryfa w Dundee, że w dniu zdarzenia Gowans wysłał SMS-y do oficera łącznikowego kibiców Aberdeen FC Lynne Fiske, w których przyznał, że rzucił siedzeniem.
W jednej wiadomości, która została pokazana sądowi, ojciec jednego dziecka oświadczył, że „nie celuje w nic ani w nikogo” i że część siedzenia po prostu znajdowała się „tuż obok mnie”.
Opisał to jako „katastrofalny błąd”.
Pani Fiske poradziła mu, aby zgłosił się na policję, lecz Gowans tego nie zrobił i kilka dni później został aresztowany i usłyszał zarzuty. Został również ukarany dożywotnim zakazem przez Aberdeen FC.
Szeryf Alastair Carmichael powiedział w piątek Gowansowi: „Twoje zachowanie spowodowało poważną kontuzję i trwałe oszpecenie jednego z zawodników.
Przeczytaj więcej ze Sky News:
Nastolatkowie nie przyznają się do cyberataku na transport w Londynie
Starmer przygotowuje się do podróży do Chin w nowym roku
„Gdy to wszystko razem wzięte, próg pozbawienia wolności został przekroczony”.
Zapowiedział jednak opóźnienie wydania wyroku, aby umożliwić sporządzenie raportów dotyczących przeszłości.
Później dodał, że: „Raporty te mogą równie dobrze przedstawiać możliwe alternatywy dla kary pozbawienia wolności, ale wszystkie opcje wymiaru kary prawdopodobnie pozostaną otwarte”.
Gowans zostanie skazany 12 stycznia przyszłego roku.

















