Foto: AFP

„>



Foto: AFP

Władze Hongkongu podały w piątek, że liczba ofiar największego pożaru miasta od dziesięcioleci wzrosła do co najmniej 83, gdy strażacy przeczesywali spalone wieżowce w poszukiwaniu dziesiątek osób nadal uznawanych za zaginione.

Płomienie były nadal widoczne w niektórych z prawie 2000 mieszkań kompleksu składającego się z ośmiu budynków, znacznie ponad 24 godziny po wybuchu pożaru, a ekipy nadal polewały wodą poczerniałe elewacje.

Władze rozpoczęły dochodzenie, co spowodowało katastrofalny pożar – najgorszy w centrum finansowym od prawie 80 lat – w tym obecność bambusowych rusztowań i plastikowej siatki owiniętej wokół konstrukcji w ramach renowacji całego osiedla.

Foto: AFP

„>



Foto: AFP

Organ antykorupcyjny Hongkongu poinformował, że wszczął dochodzenie w sprawie prac remontowych na osiedlu mieszkaniowym kilka godzin po tym, jak policja poinformowała, że ​​aresztowała trzech mężczyzn pod zarzutem niedbałego pozostawienia piankowych opakowań na miejscu pożaru.

Mieszkańcy sądu Wang Fuk, zlokalizowanego w północnej dzielnicy Tai Po w Hongkongu, powiedzieli AFP, że nie słyszeli żadnych alarmów przeciwpożarowych i musieli chodzić od drzwi do drzwi, aby ostrzec sąsiadów o niebezpieczeństwie.

„Ogień rozprzestrzenił się bardzo szybko. Widziałem, jak jeden wąż próbował uratować kilka budynków, i wydał mi się, że działa zdecydowanie za wolno” – powiedział mężczyzna o nazwisku Suen.

„Dzwonienie do drzwi, pukanie do drzwi, alarmowanie sąsiadów, kazanie im, żeby wyszli – tak właśnie wyglądała sytuacja” – powiedział.

Foto: AFP

„>



Foto: AFP

Intensywne płomienie w czterech z ośmiu bloków mieszkalnych udało się wreszcie ugasić, a w trzech kolejnych udało się opanować – poinformowali urzędnicy w czwartkowe popołudnie. Jeden budynek nie został naruszony.

„Zasmucony” papież Leon wydał oświadczenie, w którym przesyła „duchową solidarność wszystkim cierpiącym… szczególnie rannym i rodzinom pogrążonym w żałobie”.

– „Nie da się tego opisać” –

Spośród 83 osób, które zmarły do ​​godziny 12:00 czasu lokalnego (16:00 GMT w czwartek), jedna to 37-letni strażak, a dwie to Indonezyjczycy pracujący jako migrujący pracownicy domowi.

Jest to najbardziej śmiercionośny pożar w Hongkongu od 1948 r., kiedy w wyniku eksplozji, po której nastąpił pożar, zginęło 135 osób.

Liczba ofiar może jednak jeszcze wzrosnąć, a przywódca miasta John Lee powiedział we wczesnych godzinach porannych w czwartek, że 279 osób nie zostało uwzględnionych.

Strażacy powiedzieli później, że nawiązali kontakt z niektórymi z nich i od tego czasu władze nie aktualizowały tych danych.

Policja z pobliskiego domu kultury, mając nadzieję na identyfikację ofiar, pokazała zdjęcia ciał wyciągniętych z pożaru osobom poszukującym zaginionych bliskich.

„Jeśli twarzy nie można rozpoznać, istnieją przedmioty osobiste, które można zidentyfikować” – powiedziała kobieta o nazwisku Cheung, która szukała swoich krewnych.

„Nie potrafię opisać moich uczuć. Były tam dzieci… Nie potrafię tego opisać”.

Rzecznik rządu powiedział AFP w czwartek wieczorem, że spośród osób przebywających w szpitalu 12 jest w stanie krytycznym, 29 określa się jako poważny, a 17 jest stabilny.

Śmiertelne pożary były kiedyś częstą plagą w gęsto zaludnionym Hongkongu, zwłaszcza w biedniejszych dzielnicach, ale ulepszone środki bezpieczeństwa sprawiły, że są one znacznie rzadsze.

Władze Hongkongu natychmiast przeprowadzą inspekcję wszystkich osiedli mieszkaniowych, na których po katastrofie przeprowadzane są poważne prace, powiedział przywódca miasta Lee.

Drugi urzędnik miasta Eric Chan powiedział na konferencji prasowej, że „konieczne jest przyspieszenie pełnego przejścia na rusztowania metalowe”, dodając, że rząd będzie współpracował z branżą budowlaną.

Według mediów państwowych prezydent Chin Xi Jinping złożył kondolencje ofiarom, a rząd Hongkongu zapewnił, że Pekin zapewni pomoc w postaci dronów i leków.

Władze miasta poinformowały, że otworzyły dziewięć schronisk i organizują tymczasowe zakwaterowanie oraz fundusze nadzwyczajne dla tych, którzy stracili domy.

Działania związane z wyborami do organów legislacyjnych w Hongkongu, które odbędą się 7 grudnia, zostały zawieszone.

– Piekielne sceny –

Fragmenty zwęglonego rusztowania spadły z płonących bloków mieszkalnych podczas piekielnych scen późnym wieczorem w środę, gdy płomienie wewnątrz mieszkań czasami buchały przez okna w nocne niebo świecące na pomarańczowo.

Straż pożarna stwierdziła, że ​​wiatr i unoszące się gruzy prawdopodobnie przeniosły ogień z jednego budynku na drugi.

Niektórym mieszkańcom sąsiednich bloków, którzy zostali ewakuowani w ramach środków ostrożności, pozwolono wrócić do swoich domów w czwartkowe popołudnie.

Tłumy poruszone tragedią zebrały się w pobliżu kompleksu, aby zorganizować pomoc dla wysiedlonych mieszkańców i strażaków, co stanowi część spontanicznej akcji podjętej w mieście, w którym znajdują się jedne z najgęściej zaludnionych i najwyższych bloków mieszkalnych na świecie.

Wolontariusze rozdawali ubrania i pudełka na drugie śniadanie na podium pobliskiego centrum handlowego, a kilka osób rozdawało ulotki z informacjami o osobach zaginionych.

„To naprawdę wzruszające” – powiedział 38-letni Stone Ngai, jeden z organizatorów zaimprowizowanej stacji pomocy.

„Duch mieszkańców Hongkongu jest taki, że gdy ktoś ma kłopoty, wszyscy udzielają wsparcia… To pokazuje, że mieszkańcy Hongkongu są pełni miłości”.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj