Tura pytań rozpoczęła się dziś wieczorem źle dla Partii Pracy, gdy jeden z widzów wystrzelił salwę otwierającą, pytając: „Jaki jest sens pracy”. Rachel Reeves „opodatkowanie wszystkiego w zasięgu wzroku”. Szczere pytanie zostało zadane panelowi, w którym uczestniczyli minister skarbu pracy James Murray, minister skarbu Partii Konserwatywnej Gareth Davies, poseł Lib Demokratów Calum Miller, Pizza Express i Piekarnia Gail przedsiębiorca Luke Johnson oraz pisarka Guardian i Observer Sonia Sodha.
Fiona Bruce była gospodarzem panelu dyskusyjnego z Watford i zadała pierwsze pytanie od publiczności, rozpoczynając dzisiejszy program. Członek widowni, Emma, ubrana w elegancki sweter i okulary, wyprodukowała humdinger będący starterem dla panelu, pytając: „Jaki jest sens ciężkiej pracy i ambicji, skoro Rachel Reeves obciąża wszystko i wszystkich w zasięgu wzroku?”
Zadając pytanie panelowi, pani Bruce powiedziała: „No cóż, wygląda na to, że Emma jest dość zmęczona”.
W odpowiedzi na swoje myśli biznesmen Johnson powiedział: „To był budżet dla ludzi otrzymujących pomoc społeczną i świadczenia, a nie dla ludzi pracujących”.
Dodał, że „nie ma żadnego wzrostu” w budżecie i „nie pamięta czasów”, kiedy przedsiębiorcy w Wielkiej Brytanii byli „tak zdemoralizowani jak oni”.
Felietonistka Sodha stwierdziła, że Partia Pracy popełniła błąd, „przystępując do ostatnich wyborów, mówiąc: «głosuj na nas, a naprawimy wszystko w ciągu pięciu lat»”, dodała, że może to potrwać znacznie dłużej i życzyłaby sobie, aby politycy byli „bardziej uczciwi”.
Murray z Partii Pracy, który jest głównym sekretarzem skarbu pod rządami Rachel Reeves, stwierdził, że masowo opodatkowany budżet kanclerz jest „sprawiedliwy” i „konieczny”, aby stawić czoła „długoterminowym wyzwaniom”.
Powiedział: „Prosimy wszystkich o wpłatę, ale utrzymujemy ją na tak niskim poziomie, jak to tylko możliwe”.
Konserwatysta Davies powiedział, że społeczeństwo jest „dość wściekłe” na budżet i że dokonano wyborów, o których nie powiedziano im „przed wyborami”.


















