Właściciel skutera skradzionego z ul Uber Eats kierowca-dostawca w bezczelny rozbój w biały dzień twierdzi, że kradzieże skuterów są znacznie częstsze, niż wielu osobom się wydaje.
Napad na Copeland St w Penrith, Zachodnie Sydneyw poniedziałek 24 listopada – uchwycone kamerą samochodową i szeroko udostępnione w Internecie – zszokowało wiele osób.
OBEJRZYJ WIDEO POWYŻEJ: Nastolatek oskarżony o kradzież hulajnogi Ubera.
Poznaj aktualności dzięki aplikacji 7NEWS: Pobierz już dziś
26-letni Gurjeed Singh został zatrzymany na czerwonym świetle, gdy cztery osoby na trzech hulajnogach jechały w jego stronę.
Jeden z mężczyzn zeskoczył z tyłu hulajnogi i zepchnął Singha z roweru, który wypożyczył w wypożyczalni Nirava Parmara.
Następnie grupa odjechała ze skuterem i telefonem komórkowym Singha.


Policja powiedział, że Singh nie odniósł obrażeń.
Niedługo później funkcjonariusze zauważyli grupę motorowerów jadących Sherringham Rd w Cranebrook, gdzie jeden z rowerzystów uderzył w wyspę drogową.
16-letni chłopiec został oskarżony o prowadzenie pojazdu odebranego bez zgody właściciela, jazdę bez uprawnień, jazdę motocyklem bez odpowiednio zabezpieczonego kasku, posiadanie noża w miejscu publicznym oraz posiadanie broni z zamiarem popełnienia przestępstwa podlegającego oskarżeniu.
Otrzymał warunkowe zwolnienie za kaucją, aby mógł stawić się u dziecka sąd 15 grudnia.
Policja zwróciła skradziony skuter Parmarowi kilka godzin później, ale nie nadawał się już do użytku – powiedział Parmar 7NEWS.com.au.
„Koszty naprawy są zbyt wysokie, przekraczają 2000 dolarów, a rowerzysta nie jest w stanie za to zapłacić” – powiedział.


Mimo że Singh wpłacił kaucję, Parmar zdecydował się nie pobierać od niego opłat, uznając, że Singh jest studentem o ograniczonych środkach.
„Dlatego realizuje dostawy za pomocą Uber Eats” – wyjaśnił Parmar.
Parmar powiedział, że Singh wypożycza od niego skutery od 18 września i przez ten czas ich stosunki zacieśniły się.
Aby pomóc Singhowi kontynuować pracę, Parmar pożyczył mu nawet kolejny skuter – bez dodatkowych opłat.
Oznacza to, że straty finansowe w całości spadają na Parmara, który stwierdził, że ostatnia kradzież nie jest odosobnionym przypadkiem.
Odkąd dwa lata temu zaczął prowadzić wypożyczalnię, skradziono około ośmiu jego skuterów, w tym jeden zaledwie dwa tygodnie temu.
W jednym przypadku znaleziono spalony i porzucony skuter śledzony za pomocą GPS.


Parmar udostępnił także dwa filmy pokazujące bezczelnych złodziei uciekających na jego skuterach.
Pomimo zgłoszenia policji zdarzenia odzyskano jedynie około połowę skradzionych skuterów, a większość z nich nie nadawała się już do użytku.
„To całkowite uszkodzenie – blokady kierownicy, przednie koło, podłoga, światła, wszystko” – powiedział Parmar.
Wezwał policję do złapania podejrzanych, ukarania ich i zapewnienia ofiarom odszkodowania.
Policja stanu Nowa Południowa Walia rozpoczęła operację Enduro 12 listopada w odpowiedzi na falę kradzieży motorowerów, skuterów i motocykli, które miały zostać wykorzystane do dalszych przestępstw.
Do środy zarzuty w związku z rzekomymi kradzieżami postawiono 14 osobom – chłopcom i młodym mężczyznom w wieku od 13 do 22 lat.
W sumie odzyskano 11 rzekomych kradzieży motorowerów.
Policja stwierdziła, że operacja jest w toku i wezwała osoby posiadające informacje na temat tych incydentów o kontakt z organizacją Crime Stoppers.


















