Keira Starmera nalegał Budżet nie „wprowadził” dzisiaj w błąd, podejmując desperacką próbę wsparcia swojego kanclerza.
Broniąc pakietu fiskalnego Rachel Reeves, premier powiedział na konferencji prasowej, że jedynymi innymi możliwościami narzucenia ogromnych podwyżek podatków są oszczędności lub większe zaciąganie pożyczek.
Twierdzenie to wywoła wściekłość po tym, jak organ nadzorczy OBR ujawnił, że kilka miesięcy temu prywatnie powiedział ministrom, że nie wykrył żadnej czarnej dziury w finansach publicznych. W rzeczywistości duża część dodatkowych zebranych 30 miliardów funtów zostanie przeznaczona na dodatkowe świadczenia.
Sir Keir błagał w gniewie Praca Posłowie do trzymania się swojego „planu długoterminowego” po weekendzie pełnym brutalnych oskarżeń przeciwko pani M Reevesa za wielokrotne nawiązywanie do kryzysu fiskalnego, aby złagodzić Brytyjczyków w związku z jej nalotami podatkowymi.
Premier powiedział, że rząd przeszedł już przez „najwęższą część tunelu”.
„Nasze wybory były sprawiedliwe, konieczne i zasadniczo dobre dla wzrostu gospodarczego” – stwierdził premier, argumentując, że rząd „zawsze będzie musiał zwiększać dochody”.
Próbując stępić krytykę, jakoby potworne podwyżki podatków zostały przedmuchane na świadczenia, Sir Keir zapowiedział nowe ograniczenie opieki społecznej. Nie zgodził się jednak na zobowiązanie do ograniczenia wydatków przed kolejnymi wyborami w 2029 roku.
Mówi się, że nawet ministrowie są wściekli, że trzymano ich w niewiedzy na temat prognoz OBR, a pani Reeves potwierdziła dziś rano, że nie poinformowano o tym gabinetu. Kanclerz stoi w obliczu podwójnego zagrożenia w postaci dochodzeń prowadzonych przez organ nadzorujący standardy nr 10 i organ nadzoru finansowego.
Keir Starmer upierał się, że podwyżki podatków są dziś jedyną opcją w budżecie, podejmując desperacką próbę wsparcia swojej kanclerz
Keir Starmer organizuje konferencję prasową, broniąc budżetu i błagając parlamentarzystów Partii Pracy, aby trzymali się jego „długoterminowego planu” pomimo oskarżeń pod adresem Rachel Reeves (na zdjęciu)
Sir Keir wielokrotnie nawiązywał do kosztów obniżenia produktywności wynoszących 16 miliardów funtów, nie wspominając, że zostały one całkowicie zrekompensowane wyższymi dochodami podatkowymi i szacunkami inflacji.
„Nie było żadnego wprowadzenia w błąd, czego po prostu nie akceptuję i otrzymywałem liczby, że powiedzenie mi, że przegląd produktywności OBR oznacza, że masz 16 miliardów funtów mniej niż w innym przypadku, pokazuje, że masz łatwy punkt wyjścia.
„Tak, oczywiście, należy wziąć pod uwagę wszystkie inne liczby. Jednak rozpoczęliśmy proces ze znacznie mniejszymi środkami, niż mielibyśmy w innym przypadku.
Powiedział, że „nie można udawać”, że jest to „dobry punkt wyjścia”.
Dodał: „W pewnym momencie rzeczywiście pomyśleliśmy, że będziemy musieli złamać manifest, aby osiągnąć to, co chcieliśmy. Później udało się to zrobić bez naruszenia manifestu.
„Mając wybór między nimi, nie chciałem naruszać manifestu i dlatego podjęliśmy taką decyzję”.
Premier machnął ręką na OBR, mówiąc, że „nie jest pewien”, dlaczego pod koniec rządów torysów nie przeprowadzono przeglądu produktywności.
Sir Keir powiedział: „Zrobienie tego pod koniec kadencji poprzedniego rządu mogło być dobrym momentem na dokonanie przeglądu produktywności… trzeba było to kiedyś zrobić, ale trzeba było wziąć odpowiedzialność za porażkę poprzedniego rządu…
„Nie jestem zły, jestem po prostu oszołomiony”.
Sir Keir powiedział: „Na tym etapie naszego planu musimy jasno powiedzieć, że najważniejszą rzeczą, jaką możemy zrobić dla wzrostu gospodarczego i najważniejszą rzeczą, jaką możemy zrobić dla przedsiębiorstw, jest po pierwsze obniżenie inflacji, tak aby stopy procentowe jeszcze bardziej spadły, a wraz z tym koszty inwestycji przedsiębiorstw, a po drugie, utrzymanie zaufania rynku, które pozwala na rzeczywistą stabilność gospodarczą, aby przedsiębiorstwa mogły z pewnością planować.
„To jest to, czego kraj potrzebuje teraz najbardziej.
„To właśnie zabezpieczył budżet i dlatego nasze wybory były sprawiedliwe, konieczne i zasadniczo dobre dla wzrostu gospodarczego.
„Ale zgodzę się z wami, ponieważ budżet pokazał, że droga do Wielkiej Brytanii prawdziwie zbudowanej dla wszystkich wymaga znacznie większej liczby decyzji, które nie są wolne od kosztów i nie są łatwe”.
W czymś, co równało się prośbie skierowanej do parlamentarzystów Partii Pracy, Sir Keir powiedział: „Przeszliśmy już przez najwęższą część tunelu” – powiedział podczas przemówienia w Londynie.
Przyznał, że kryzys kosztów utrzymania nie minął i powiedział: „W nadchodzącym roku zobaczycie korzyści płynące z naszego podejścia nie tylko w statystykach krajowych, ale także w swoich społecznościach”.
Dodał: „Stopniowo zobaczysz kraj, który nie będzie już odczuwał ciężaru upadku ani poczucia, że sytuacja nigdy nie będzie lepsza”.
Tymczasem przemawiając na szczycie inwestycyjnym w Walii pani Reeves potwierdziła, że gabinetowi nie powiedziano o znacznie bardziej pozytywnych prognozach.
Powiedziała BBC: „Nigdy nie spodziewałbyś się, że premier i kanclerz przejrzą wszystkie szczegółowe liczby.
„Rano w dniu ogłoszenia budżetu rząd zostaje poinformowany o liczbach budżetowych.
„Oczywiście zajmujemy się sprawami, które dotyczą poszczególnych departamentów rządowych, ale cała informacja o budżecie nie powinna być przekazywana do czasu przedstawienia budżetu przez Kanclerza.
„Oczywiście tym razem wyciekł wcześniej, ale nie przez Ministerstwo Skarbu”.
Sir Keir udzielił także kolejnej przeprosiny zbuntowanym parlamentarzystom Partii Pracy, sugerując nowy, istotny ruch mający na celu złagodzenie Brexitu.
„Z całej analizy jasno wynika, że zawarte przez nas porozumienie zaszkodzi naszej gospodarce” – stwierdził.
„Dlatego odbudowaliśmy i zresetowaliśmy relacje z UE i jestem dumny, że nam się to udało. Dlatego idziemy do przodu.
Losy Sir Keira i pani Reeves są postrzegane jako zasadniczo ze sobą powiązane, co rodzi coraz więcej pytań o to, czy uda im się je utrzymać.
Wczoraj wieczorem pani Reeves powiedziała Channel 4 News, że nie ma potrzeby wszczynania dochodzenia w sprawie wprowadzenia w błąd rynków i podatników.
Objeżdżając studia nadawcze w atmosferze rosnącej wściekłości z powodu sposobu, w jaki wczoraj zmiękczyła opinię publiczną w związku z potwornymi podwyżkami podatków, kanclerz powiedziała, że premier była w pełni świadoma tego, co robi.
Upierała się, że za jej decyzje odpowiedzialne są obniżki ocen OBR – mimo że organ nadzorczy w rzeczywistości informował ją prywatnie, że w finansach nie ma strukturalnej czarnej dziury.
Zaprzeczyła także, jakoby jej niezwykłe sianie strachu przed stanem ksiąg rządowych było równoznaczne z kłamstwem.
Pani Reeves spędziła tygodnie przed ujawnieniem pakietu fiskalnego, opowiadając o tym, jak niezależny organ znalazł ogromną czarną dziurę w księgach.
Jednakże OBR ujawniło, że już we wrześniu informowano ją, że spadki produktywności są równoważone lepszymi dochodami z podatków.
W rzeczywistości do końca października prognozy budżetu wskazywały, że osiągnęła niewielką nadwyżkę, a jedynie własne wybory polityczne Partii Pracy mające na celu zwiększenie świadczeń, co oznaczały, że musiała narzucić ogromny pakiet podwyżek podatków.
Pani Reeves powiedziała Wiadomości z nieba To „duży spadek produktywności” był głównym czynnikiem wpływającym na jej decyzje, twierdząc, że ma to „duży wpływ” i „dlatego musiałem poprosić ludzi, aby wnieśli większy wkład”.
Pani Reeves przyznała, że wiedziała, że dysponuje nadwyżką, kiedy przy śniadaniu wygłosiła niezwykłe przemówienie, w którym wspomniała o ponurym stanie finansów publicznych.
Zaprzeczyła jednak, aby „okłamywała opinię publiczną na temat sytuacji, argumentując, że potrzebuje większego bufora, aby uniknąć paniki rynków w związku z długiem publicznym”.
Pani Reeves wywołała szok u prezentera Trevora Phillipsa, początkowo unikając pytania, czy „okłamała” opinię publiczną.
Ale naciśnięta ponownie, powiedziała: „Oczywiście, że nie”.
„The Times” doniósł, że nawet niektórzy z jej kolegów ministerialnych czują się wprowadzeni w błąd. Wysoka rangą osobistość powiedziała gazecie: „W żadnym momencie nie poinformowano Rady Ministrów o realności prognoz OBR”.
Pisząc do doradcy premiera ds. standardów ministerialnych, Sir Laurie Magnus, Nigel Farage powiedział, że wyborcy stanęli w obliczu „największego obciążenia podatkowego od pokoleń ze względu na coś, co coraz bardziej wygląda na utrzymujące się fałszywe przedstawianie prawdziwej sytuacji fiskalnej”.
Powiedział, że pani Reeves przeprowadziła „ciągłą kampanię publiczną i medialną przedstawiającą finanse publiczne jako będące w stanie załamania”, aby przygotować grunt pod nalot podatkowy na kwotę 30 miliardów funtów.
Farage powiedział Sir Laurie: „Urzędnicy skarbu wielokrotnie informowali dziennikarzy o rzekomej „czarnej dziurze” o wartości 22, a nawet 40 miliardów funtów, co jest kwotą niezgodną z prognozami OBR, które widział kanclerz. Nic nie wskazuje na to, że poprawiła te doniesienia lub odcięła się od nich.
Opublikowano pismo OBR do Komisji Specjalnej ds. Skarbu, zawierające dokładny harmonogram prognoz przedstawionych kanclerz podczas opracowywania pakietu budżetowego
Kanclerz udzieliła Richardowi Hughesowi jedynie umiarkowanego wsparcia w obliczu gniewu skarbu państwa z powodu wycieku budżetu i rewelacji, kiedy powiedziano jej, że nie ma dziury w finansach publicznych
Wygląda na to, że kanclerz złamała Kodeks ministerialny, który wymaga od niej „przekazywania parlamentowi dokładnych i prawdziwych informacji” oraz „bycia jak najbardziej otwarta wobec parlamentu i społeczeństwa” – stwierdził Farage.
Grozi jej także dochodzenie prowadzone przez Komisję Nadzoru Finansowego (FCA) po tym, jak torysi oskarżyli ją o „możliwe nadużycia na rynku”, powodujące niestabilność w mieście w wyniku „odpraw, przecieków i spinów ze strony HM Treasury”. Torysi zażądali, aby pani Reeves przybyła dziś do Izby Gmin, aby „wyjaśnić, w jakim stopniu wprowadziła opinię publiczną w błąd”.
Alex Burghart, kanclerz cienia Księstwa Lancaster, powiedział Sir Keirowi: „Te odprawy wpłynęły nie tylko na integralność procesu fiskalnego, ale także na prawa członków parlamentu, a co ważniejsze, na życie ludzi pracy”.
Powtarzając wezwanie pani Reeves do rezygnacji, przywódczyni torysów Kemi Badenoch powiedziała BBC: „Kanclerz zwołała nadzwyczajną konferencję prasową… na temat tego, jak straszny był stan finansów, a teraz widzieliśmy, że OBR powiedział jej coś zupełnie przeciwnego”.


















