Funkcjonariusz policji w Pensylwanii, który otrzymał cynk o zauważeniu Luigiego Mangione w lokalnym McDonaldzie, powiedział, że on i jego przełożony byli na tyle sceptyczni, że żartowali na ten temat tylko z podejrzanym o strzelaninę.
Joseph Detwiler powiedział we wtorek na sali sądowej na Manhattanie, że ta wskazówka ostatecznie doprowadziła do aresztowania Mangione za zastrzelenie w grudniu ubiegłego roku dyrektora generalnego UnitedHealthcare Briana Wilsona w Nowym Jorku.
Mangione (27 l.), który nie przyznał się do postawionych mu stanowych i federalnych zarzutów o morderstwo, przez drugi dzień przebywał w sądzie, aby zdecydować, czy dowody z jego aresztowania są dopuszczalne w procesie.
Jego obrońcy żądają odrzucenia kluczowych dowodów, argumentując, że nie został on natychmiast poinformowany o przysługujących mu prawach.
„Powiedział: «Jeśli złapiesz strzelca z Nowego Jorku, kupię ci hoagie w lokalnej restauracji»” – powiedział Detwiler w sądzie w odpowiedzi na SMS-y wymienione ze swoim porucznikiem. „Powiedziałem: «Uznaj to za zakończone»”.
Wskazówka, na którą odpowiedział pan Detwiler, została rozegrana w sądzie w poniedziałek. Zostało wezwane do dyspozytora numeru 911 przez menadżera restauracji McDonald’s w Altoona, który powiedział, że klienci wierzyli, że zauważyli podejrzanego.
Podczas rozprawy przedprocesowej, która może trwać kilka dni, w sądzie odtwarzane były także nagrania z kamer policyjnych i towarzyszące im nagrania dźwiękowe, w miarę jak obrońcy mają wezwać wielu świadków.
Mangione został aresztowany kilka dni po tym, jak rzekomo zastrzelił Thompsona, ojca dwójki dzieci, gdy wchodził na konferencję inwestorów na ruchliwej ulicy Manhattanu w dniu 4 grudnia 2024 r.
Strzelanina wywołała międzystanową obławę na podejrzanego o zabójcę i wywołała debatę na temat nastawionej na zysk branży ubezpieczeń zdrowotnych w USA.
Pan Detwiler, policjant z Altoona w Pensylwanii, i jego partner zostali wysłani do restauracji typu fast food, aby zasięgnąć informacji.
Choć policjant wątpił w ich prawdziwość – mówiąc prokuratorom, że na wezwanie dyspozytora odpowiedział „półsarkastycznym” tonem – w ciągu godziny dowiedział się, że było to zgodne z prawem.
Detwiler powiedział, że widział mężczyznę ubranego w duży płaszcz, brązową czapkę i maskę medyczną, siedzącego przy stole obok łazienki, tak jak powiedział informator. Zeznał, że przechodził obok, chcąc zobaczyć, co zrobi pan Mangione, gdy zobaczy umundurowanych funkcjonariuszy, i zapytał o swoje nazwisko oraz dowód tożsamości, który okazał się fałszywy.
Powiedział, że następnie poprosił mężczyznę, aby zdjął maskę i niemal natychmiast wiedział, że to pan Mangione.
Na nagraniu odtworzonym w sądzie widać, jak pan Mangione je placki ziemniaczane i kanapkę ze stekiem, a w tle gra świąteczna muzyka – podała CBS News, partner BBC w USA.
Detwiler, którego słychać było gwizdanie w rytm muzyki, powiedział w sądzie, że „stara się, aby wszystko było spokojne i normalne”.
Funkcjonariusz powiedział panu Mangione, że potwierdzali jego tożsamość, kiedy w rzeczywistości czekali na wsparcie, wymyślając historię o tym, że restauracja ma politykę dotyczącą włóczęgi. Pan Mangione był w McDonaldzie od około 40 minut.
Zespół obrońców pana Mangione ma nadzieję przekonać sędziego do wykluczenia dowodów, w tym pistoletu kal. 9 mm i notatnika, w którym prokuratorzy twierdzą, że przedstawił motyw.
Zespół prawny Mangione również nalega, aby uniemożliwić rządowi federalnemu domaganie się kary śmierci.
Jego prawniczka Karen Agnifilo naciskała na pana Detwilera, w jaki sposób zidentyfikował pana Mangione.
Pani Agnifilo stwierdziła, że wezwanie dyspozytora miało „niski priorytet”, a pan Detwiler zgodził się, że „w radiu nie brzmiało to poważnie”, a gdy zbliżali się do McDonald’s, nie używali świateł ani syren.