
Mężczyzna podający się za dyplomowaną pielęgniarkę i zarabiający na oszukańczej działalności ponad 170 000 funtów został skazany na ponad trzy lata więzienia.
Ashton Guramatunhu stanął we wtorek przed sądem koronnym w Liverpoolu, gdzie skazano go na 40 miesięcy więzienia.
Guramatunhu, lat 46, zamieszkały na Middlepark Road w Dudley, na wcześniejszej rozprawie przyznał się do jednego oszustwa polegającego na składaniu fałszywych zeznań.
Sąd usłyszał, że pod koniec 2014 r. Guramatunhu zarejestrowała się w agencji pielęgniarskiej w Warrington, posługując się tożsamością dyplomowanej pielęgniarki, aby zdobyć zatrudnienie.
Następnie od 1 stycznia 2015 r. do 5 kwietnia 2019 r. pracował w sześciu domach opieki w północno-wschodniej Anglii, a dzięki oszukańczej działalności zarobił szacunkowo 172 921 funtów – podała policja w Cheshire.
Przeczytaj więcej ze Sky News:
Pracownica żłobka przyznaje się do 26 przestępstw na tle seksualnym
Nowy apel w sprawie poszukiwania mężczyzny, którego samochód znaleziono w Highlands
W styczniu 2019 r. Rada Pielęgniarek i Położnych skontaktowała się z pielęgniarką, której tożsamością posługiwał się Guramatunhu, w sprawie incydentu oraz jego zdolności do wykonywania zawodu w domu opieki, w którym nigdy nie pracował.
O zdarzeniu zgłoszono policję w Cleveland, która wszczęła dochodzenie. Sprawa została przekazana policji w Cheshire w 2020 roku, po ustaleniu, że Guramatunhu był zarejestrowany w agencji w Warrington.
Po wydaniu wyroku detektyw policjantka Naomi Sargent, która prowadziła śledztwo, powiedziała: „Guramatunhu nigdy nie powinien był pracować jako pielęgniarka. Podczas studiów na uniwersytecie jego wcześniejsze wyroki skazujące oznaczały, że nie nadawał się do pracy w sektorze opieki.
„Naraził życie niewinnych pacjentów wyłącznie dla własnych korzyści finansowych i nie mam wątpliwości, że gdyby nie aresztowano, kontynuowałby swoje przestępstwo.
„Wyrok wydany mu przez sąd odzwierciedla powagę jego czynów i mam nadzieję, że będzie przestrogą dla innych”.