NOWYMożesz teraz słuchać artykułów Fox News!
Mieszkaniec Albuquerque został skazany na około 10 miesięcy więzienia więzienie federalne „Za wykorzystywanie mediów społecznościowych do grożenia prezydentowi brutalnie” – twierdzą urzędnicy.
Jak wynika z oświadczenia wydanego przez Biuro Prokuratora Stanów Zjednoczonych, 38-letni Tyler Leveque został skazany po przyznaniu się do wysyłania serii gróźb pod adresem prezydenta Donalda Trumpa przez kilka dni na początku stycznia 2025 r. Dystrykt Nowego Meksyku w środę.
W oświadczeniu wskazano, w jaki sposób posty Leveque w Internecie nasiliły się w TikTok, X i Facebooku oraz że były one na tyle wyraźne, że wszczęły federalne dochodzenie prowadzone przez tajne służby USA i FBI.
Prokuratorzy powiedzieli, że groźby rozpoczęły się 2 stycznia 2025 r., kiedy Leveque opublikował na TikToku wideo, w którym wyraził nienawiść do wielu grup i ostrzegł obserwujących, że powinni „cholernie się bać” i zadeklarował gotowość śmierci. Zakończył wideo drwiną: „Uciekaj, uciekaj”.
ZŁOTY Z KLUBU TRUMP GOLF CLUB UZNANY WINNY PO PRÓBIE ZABURZENIA; PRÓBOWAŁ SIĘ dźgnąć w sądzie

Tyler Leveque z Albuquerque zamieścił w Internecie groźby, które doprowadziły do wszczęcia dochodzenia przez Secret Service i FBI. (Joe Sohm/Visions of America/Universal Images Group za pośrednictwem Getty Images)
Następnego dnia Leveque kontynuował na X kierowanie gróźb pod adresem Trumpa i innych.
W jednym poście napisał: „@realDonaldTrump, mam na ciebie oko, proszę pana! Nie mogę się doczekać twojego wiecu zwycięstwa! 19. prawda!? Lol, ty i twoi bogaci przyjaciele nie żyjecie, nic wam nie grozi”.
W innym odniósł się do rzekomej konfrontacji, która miała miejsce 19 stycznia, mówiąc osobistościom publicznym i liderom biznesu „jest (sic!) za późno dla was wszystkich… do zobaczenia 19 stycznia na (sic) wojnie!”.

Prezydent Donald Trump spaceruje po Trump National Golf Club w Sterling w Wirginii, sobota, 30 sierpnia 2025 r. (Manuel Balce Ceneta/AP Photo)
Odpowiedział także „Umrzeć” na jeden z postów Trumpa.
4 stycznia Leveque opublikowane na Facebooku że „właśnie kupił swoją pierwszą broń”, po czym wydano dodatkowe oświadczenia wzywające do marszu na urzędy państwowe i twierdzące, że przygotowuje się do brutalnych działań.
Zasugerował nawet, że spodziewa się śmierci lub więzienia.
Agenci Tajnych Służb a śledczy FBI skontaktowali się z Leveque w jego domu w Albuquerque 6 stycznia i dowiedzieli się, że dwa dni wcześniej zainicjował on zakup broni palnej przez Internet, mimo że nie sfinalizował transakcji ani nie objął broni – głosi oświadczenie.

Tyler Leveque został skazany na około 10 miesięcy więzienia federalnego po wszczęciu śledztwa FBI. (Mapy Google)
Agenci poinformowali go, że jego posty stanowiły groźbyktóre nie są chronione Pierwszą Poprawką.
„Grożenie przemocą wobec funkcjonariuszy publicznych jest poważnym przestępstwem federalnym i ten urząd będzie ścigał te sprawy w najszerszym zakresie prawa” – oznajmił w oświadczeniu pełniący obowiązki prokuratora USA Ryan Ellison.
„Dzisiejszy wyrok stanowi wyraźne przypomnienie, że takie groźby niosą ze sobą znaczące konsekwencje na całe życie, w tym czas spędzony w więzieniu, trwałą kartotekę kryminalną, utratę praw do broni palnej i lata nadzoru federalnego. Mamy nadzieję, że inni zwrócą na to uwagę i wybiorą inną ścieżkę” – dodał Ellison.

FBI zbadało groźby internetowe Tylera Leveque pod adresem Donalda Trumpa. (Getty Images)
„Dzisiejszy wyrok przypomina nam wszystkim, że grożenie przemocą nie jest mową chronioną, a tajne służby Stanów Zjednoczonych będą w dalszym ciągu agresywnie prowadzić dochodzenia i ścigać wszelkie groźby wobec naszych osób objętych ochroną i wybranych urzędników publicznych” – powiedział Ron Emmot, agent-rezydent odpowiedzialny za tajne służby Stanów Zjednoczonych w biurze w Albuquerque.
„FBI chce przypomnieć społeczeństwu, że stoimy na straży i wspieramy konstytucyjne prawo każdej osoby do wolności słowa. Wolność słowa chroni idee i debaty, ale nie chroni i nigdy nie będzie chronić przemocy” – dodał Justin A. Garris, agent specjalny odpowiedzialny za wydział FBI w Albuquerque.
„Mowa z groźbami skierowana do konkretnej osoby lub grupy osób, niezależnie od tego, czy uzna ją Pani za anonimową czy nieszkodliwą, zostanie zbadana przez agentów federalnych i pociągniemy ich do odpowiedzialności” – kontynuował Garris.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS
Leveque przyznał się do grożenia prezydentowi i następcom prezydenta. Po odbyciu kary będzie pełnił służbę trzy lata nadzorowanego zwolnienia.
Fox News Digital skontaktował się z wydziałem FBI w Albuquerque i policją w Albuquerque.