Halle Berry
Hej, Newsom, pieprzyłeś kobiety w czasie menopauzy…
Nie powinieneś być prezydentem!!!
Opublikowany
Halle Berry poszedł dalej, po spalonej ziemi Gavina Newsoma podczas środowego szczytu DealBook w dzienniku New York Times, w którym potępia gubernatora Kalifornii za zawetowanie ustawy o menopauzie, a jednocześnie sra na jego aspiracje do potencjalnego zostania następnym prezydentem.
Zdobywczyni Oscara wystąpiła na scenie podczas wydarzenia NYT, aby wygłosić przemówienie na temat menopauzy, podczas którego przypomniała, że Newsom dwa lata z rzędu zawetował kalifornijską ustawę o menopauzie.
Berry nie powstrzymywał się i powiedział zgromadzonym tłumom: „Ale to w porządku, ponieważ nie będzie gubernatorem na zawsze, a ponieważ przeoczył kobiety, połowę populacji, dewaluując nas, prawdopodobnie nie powinien też być naszym następnym prezydentem”.
Gdyby Newsom przyjął ustawę, wymagałoby to pewnych planów zdrowotnych i ubezpieczycieli na pokrycie kosztów ocena i leczenie objawów okołomenopauzalnych i menopauzy. Zachęciłoby to również lekarzy, których pacjentami jest ponad 25 procent kobiet poniżej 65. roku życia, do ukończenia zajęć z zakresu edukacji medycznej na temat opieki w okresie menopauzy lub nakazywałoby im to.
Kiedy Berry skończyła swoje przemówienie, tak się złożyło, że Newsom był kolejnym gościem, który pojawił się na scenie wraz z prowadzącym Andrzeja Rossa Sorkinaktóry przeprowadził wywiad z gubernatorem na temat zmian, jakie musi wprowadzić partia demokratyczna po przegranej wyborach prezydenckich w 2024 roku.
Podczas pytań i odpowiedzi Newsom nigdy nie odniósł się do krytyki Halle pod adresem niego. Jednak jego rzecznik wydał później oświadczenie dla TMZ, w którym stwierdził, że gubernator głęboko podziwia poparcie Halle i nie może się doczekać współpracy z nią w tej „krytycznej kwestii”, ponieważ podziela jej cel, jakim jest zwiększenie dostępu do opieki w okresie menopauzy.
Newsom powiedział również, że zawetował ustawę, ponieważ „nieumyślnie podniosłaby ona koszty opieki zdrowotnej dla milionów pracujących kobiet i pracujących rodzin, które są już wyczerpane”.