NOWYMożesz teraz słuchać artykułów Fox News!
Zasygnalizował to Sąd Najwyższy Teksas prawdopodobnie zwycięży w obronie swojej nowej mapy Kongresu, zarzucając sądowi niższej instancji błędne odczytanie dowodów i ignorowanie wymaganych wniosków prawnych w miarę zbliżania się stanu do terminów wyborów w 2026 r.
W krótkim postanowieniu, które na razie utrzymuje w mocy zmienione okręgi gubernatora Grega Abbotta, Trybunał stwierdził, że Sąd Okręgowy dopuścił się dwóch głównych błędów – po pierwsze, nie stosując domniemania dobrej wiary legislacyjnej przy rozpatrywaniu spornych dowodów, a po drugie, odmawiając wyciągnięcia niemal rozstrzygających wniosków przeciwko pretendentom, którzy nie zaproponowali alternatywnej mapy spełniającej partyzanckie cele Teksasu.
Wstrzymanie jest tymczasowe do czasu rozstrzygnięcia merytorycznego, jednak sędzia Elena Kagan ostrzegła w wyrażeniu sprzeciwu, że orzeczenie skutecznie blokuje kwestionowane granice na okres śródokresowy w 2026 r. ze względu na zbliżające się terminy państwowe.
„Zapał Sądu do odgrywania roli sądu rejonowego ma poważne konsekwencje” – powiedział Kagen. „Większość nazywa swoją «ocenę» tej sprawy «wstępną»… Wyniki jednak będą zupełnie inne.
DOJ POPIERA TEKSAS W SĄDZIE NAJWYŻSZYM WALCE O MAPĘ WYRYSOWANĄ PRZEZ REPUBLIKĘ

Gubernator Teksasu Greg Abbott napisał 30 stycznia list, w którym polecił szefom agencji stanowych przestrzeganie prawa stanowego i federalnego dotyczącego kwestii płci. (Brandon Bell/Getty Images)
„Pozostanie tego Trybunału gwarantuje, że nowa mapa Teksasu, ze wszystkimi zwiększonymi przewagami partyzanckimi, będzie obowiązywać w przyszłorocznych wyborach do Izby Reprezentantów. Pozostanie tego Trybunału gwarantuje, że wielu obywateli Teksasu bez ważnego powodu zostanie umieszczonych w okręgach wyborczych ze względu na rasę” – kontynuował Kagen. „A wynik ten, jak Trybunał co roku stwierdzał, stanowi naruszenie Konstytucji”.
Orzeczenie zapada w kontekście szerszej, bezprecedensowej narodowej batalii o zmianę okręgów wyborczych, wywołanej wysiłkami obecnego urzędującego prezydenta Donalda Trumpa mającymi na celu wzmocnienie większości w Izbie Reprezentantów GOP do 2026 r. – kampanii, która rozpoczęła się w Teksasie, a następnie szybko rozprzestrzeniła się na inne stany.
Chcąc zapobiec wydarzeniom, które miały miejsce podczas jego pierwszej kadencji w Białym Domu, kiedy Demokraci odzyskali większość w Izbie w wyborach śródokresowych w 2018 r., Trump w czerwcu po raz pierwszy przedstawił pomysł rzadkiej, ale nie niespotykanej w połowie dekady zmiany okręgów wyborczych w Kongresie.

Republikański senator stanu Phil King wyświetla mapę podczas publicznego przesłuchania zeznań Specjalnej Komisji ds. zmiany okręgów wyborczych Kongresu, 7 sierpnia 2025 r. w Austin w Teksasie. (Brandon Bell/Getty Images)
Misja była prosta: przerysować mapy okręgów kongresowych w czerwonych stanach, aby zapewnić wsparcie cienkiej jak brzytwa większości w Izbie Reprezentantów GOP, aby zachować kontrolę nad izbą w połowie kadencji w 2026 r., kiedy partia sprawująca władzę tradycyjnie staje w obliczu przeciwności politycznych i traci mandaty.
Pierwszym celem Trumpa był Teksas.
Miesiąc później zapytany przez reporterów o plan powiększenia w całym kraju mandatów w Izbie Reprezentantów o poglądach republikańskich, prezydent powiedział: „Teksas będzie największy. I będzie ich pięć”.
Republikański gubernator Grega Abbotta stanu Teksas zwołał specjalną sesję legislatury stanowej zdominowanej przez GOP w celu uchwalenia nowej mapy. Ustawodawcy ze stanu Demokratów na dwa tygodnie złamali kworum, uciekając z Teksasu, próbując opóźnić przyjęcie ustawy o zmianie okręgów wyborczych.

Gubernator Greg Abbott jest widziany 14 listopada 2025 r. w Midlothian w Teksasie. (Ron Jenkins/Getty Images)
Ustawodawca ostatecznie przyjął ustawę, a firma Abbott podpisała ją pod koniec sierpnia.
Jednak nowa mapa natychmiast stanęła w obliczu wyzwań prawnych, a trudna sytuacja prawodawców z Teksasu, którzy uciekli ze stanu, dodała energii Demokratom w całym kraju.
Wśród tych, którzy włączyli się do walki przeciwko zmianie okręgów wyborczych Trumpa, był gubernator Partii Demokratycznej. Gavina Newsoma Kalifornii.
Miesiąc temu wyborcy w Kalifornii przeważającą większością głosów przegłosowali Propozycję 50, inicjatywę w zakresie głosowania, która tymczasowo odsunie na bok bezpartyjną komisję ds. zmiany okręgów lewicowego stanu i przywróci władzę kreślenia map Kongresu zdominowanej przez Demokratów legislaturze.
Oczekuje się, że doprowadzi to do powstania pięciu kolejnych okręgów kongresowych w Kalifornii o poglądach Demokratów, których celem było przeciwstawienie się posunięciu Teksasu o przerysowanie swoich map.
SĘDZIA WYMIENIONY PRZEZ REAGANA PODALAŁ KOLEGI W BALCE NA MAPIE TEKSASU

Gubernator Kalifornii Gavin Newsom przemawia podczas konferencji prasowej wieczoru wyborczego w biurze Kalifornijskiej Partii Demokratycznej we wtorek, 4 listopada 2025 r. w Sacramento w Kalifornii. (Godofredo A. Vásquez/AP Photo)
Ale walka rozprzestrzeniła się poza Teksas i Kalifornię.
Przechylające się w prawo Missouri, Karolina Północna i Ohio narysowały nowe mapy w ramach nacisków prezydenta. Ustawodawca w Indianie skłaniającej się ku czerwieni spotyka się w tym tygodniu, aby spróbować zatwierdzić zmiany w okręgach, podczas gdy Floryda i Kansas również zastanawiają się nad przerysowaniem swoich map.
„Musimy utrzymać większość za wszelką cenę” – napisał Trump w mediach społecznościowych w zeszłym miesiącu.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS
Illinois i Maryland, dwa niebieskie stany, oraz Wirginia, gdzie Demokraci kontrolują władzę ustawodawczą, również podejmują kroki lub poważnie rozważają zmianę okręgów wyborczych.
W zeszłym miesiącu, będąc ciosem dla Republikanów, sędzia okręgowy w Utah odrzucił mapę okręgów Kongresu sporządzoną przez stanową legislaturę zdominowaną przez GOP i zamiast tego zatwierdził alternatywny, który utworzy okręg z tendencjami Demokratycznymi przed wyborami śródokresowymi w 2026 roku.