Były dwuoddział Ultimate Fighting Championship (UFC). Conora McGregora już nie jest stoi w obliczu procesu o napaść na tle seksualnym w 2023 r po tym, jak sprawa została oficjalnie oddalona w tym tygodniu przez amerykański sąd rejonowy.

Jak wynika z dokumentów sądowych uzyskanych przez Sportowiecstarsza sędzia Joan A. Lenard z Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych dla Południowego Okręgu Florydy oddaliła pozew cywilny „z uszczerbkiem” w dniu 3 grudnia 2025 r. Orzeczenie to trwale uniemożliwia powodowi – zidentyfikowanemu jedynie jako „Jane Doe” – ponowne wniesienie sprawy do sądu.

Reklama

Pozew wynikał z rzekomy incydent podczas finałów NBA 2023 w Miami. Kobieta, opisana w aktach jako 49-letnia dyrektor biznesowa, oskarżyła McGregora o napaść na tle seksualnym w męskiej toalecie w Kaseya Center po czwartym meczu, który odbył się 9 czerwca 2023 r. Pozew cywilny złożyła 14 stycznia 2025 rwymieniając zarówno McGregora, jak i organizację Miami Heat jako oskarżonych. Prokuratorzy na Florydzie nie postawili zarzutów karnych.

Według skargi kobieta i McGregor początkowo rozmawiali w klubie Courtside Club na stadionie, zanim zawodnik rzekomo wziął ją za rękę i zaprowadził do męskiej toalety, gdzie rzekomo doszło do napaści. Miami Heat i Kaseya Center zostały uwzględnione jako współoskarżeni ze względu na ich nadzór nad obiektem.

McGregora konsekwentnie zaprzeczał wszelkim zarzutom.

Zwolnienie następuje, gdy McGregor pozostaje na uboczu w swojej karierze w UFC. Były mistrz dwóch dywizji UFC nie walczył od czasu złamania nogi (zobacz to tutaj) przeciwko Dustina Poiriera w 2021 r. McGregor planuje powróci do historycznego Białego Domu UFC karta w czerwcu przyszłego roku.

Przynajmniej na razie jedna z głównych batalii prawnych McGregora dobiegła końca.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj